folt37 folt37
102
BLOG

Głowa Putina

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 4

Że Putin ma głowę, to widać we wszystkich medialnych przekazach. Nie widać tylko co ma w tej głowie. Wszyscy o tym mówią i zastanawiają się, co też może się w niej roić.

Głównym zmartwieniem świata jest pytanie, czy owe rojenia – na przykład użycie broni jądrowej – jest możliwe, czy może to tylko blef w licytacji o odkrycie prawdziwych kart tej wojny.

W związku z powyższym świat zgaduje, czy jest to tylko jego, Putina  wojna z Ukrainą, a może już pierwsza bitwa zarozumiałego, radzieckiego fanatycznego politruka z ideą fiks „odtwórcy” ZSRR.

Życiorys Putina, to brudna karta jego życia. Karta Enkawudzisty - a poprawnie KGB-owca /następcy NKWD/ - wychowanka najokrutniejszej policji politycznej świata. Oto świadectwo jego edukacji. Za wierną służbę wnet dosłużył się awansu do stopnia pułkownika.

Dla przybliżenia wizerunku tej zbrodniczej organizacji policyjnej jaką było NKWD i jej następczyni KGB w ZSRR przytoczę krótką o niej informację z Wikipedii:

*„Według danych sowieckich z 10 czerwca 1941, a więc niemal w przededniu agresji niemieckiej, w kresowych więzieniach NKWD przebywało ok. 40 tys. więźniów, w tym:

w więzieniach Zachodniej Ukrainy ok. 21 tys. więźniów,

w więzieniach tzw. Zachodniej Białorusi ok. 16,5 tys.,

pozostałe ok. 2,5 tys. więźniów znajdowało się w więzieniach na Wileńszczyźnie.

Łącznie zamordowano ok. 35 tys. uwięzionych. Np. Brygidki (więzienie), więzienie śledcze NKWD – Zamarstynów, więzienie na ulicy Łąckiego we Lwowie, tu wymordowano ok. 7 tys. więźniów, w Łucku ofiarą masakry padło ok. 2 tys. więźniów, w Wilnie ok. 2 tys., w Złoczowie ok.700, Dubnie ok.1000, Prowieniszkach 500 więźniów, oprócz tego w Drohobyczu, w Czortkowie, Berezweczu, Samborze.

W ciągu tygodnia, w czerwcu 1941 NKWD wymordowało w więzieniach 14 700 więźniów, na szlakach ewakuacyjnych zmarło ich przeszło 20 tysięcy.

W latach 1939–1941 NKWD ściśle współpracowało z Gestapo w zakresie likwidacji podziemia i opozycji politycznej na terenach okupowanych przez ZSRR i III Rzeszę.

www.NKWD – Wikipedia, wolna encyklopedia

*"Tajne załączniki traktatu Ribbentrop-Mołotow przewidywały współpracę Gestapo i NKWD w zwalczaniu polskich organizacji niepodległościowych głosząc: „Obie strony nie będą tolerować na swych terytoriach jakiejkolwiek polskiej propagandy, która dotyczy terytoriów drugiej strony. Będą one tłumić na swych terytoriach wszelkie zaczątki takiej propagandy i informować się wzajemnie w odniesieniu do odpowiednich środków w tym celu.” Stało się to podstawą do wzajemnej współpracy policji oraz sił bezpieczeństwa obu okupantów, przybierając formę czterech tematycznych konferencji, które odbyły się w latach 1939–1941 w Brześciu, Przemyślu, Zakopanem oraz Krakowie".

www.Konferencje Gestapo-NKWD – Wikipedia, wolna encyklopedia

Gdy do tego dodać kompletne lekceważenie życia ludzkiego praktykowane w Armii Czerwonej podczas II wojny światowej praktyką wysyłaniem na pierwsza linię frontu upijanych wcześniej żołnierzy, a  pod Lenino niedoświadczonych polskich żołnierzy gen Berlinga:

*Operacja Frontu Zachodniego zakończyła się 17 października bez sukcesów, Orszę zdobyto dopiero w czerwcu 1944 r. przy okazji operacji „Bagration”. W bitwie pod Lenino 1. Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki straciła 3054 żołnierzy (23,7% ogólnego stanu), w tym 510 zabitych, 1776 rannych, 116 wziętych do niewoli i 652 zaginionych (w dużej części wziętych do niewoli)”.

www. Bitwa pod Lenino – wojskowa masakra, polityczne zwycięstwo? | Portal historyczny Histmag.org - historia dla każdego!

W takim duchu radzieckiego „szacunku do człowieka” szlifował Putin swoją polityczną wrażliwość, co jak pokazuje obecna wojna w Ukrainie siedzi w nim do dzisiaj.

Według amerykańskich służb Rosja ma listę osób do aresztowania lub zabicia po wkroczeniu na Ukrainę — donosi Foreign Policy. Lista ma obejmować m.in. ukraińskich polityków, a także rosyjskich i białoruskich opozycjonistów przebywających w tym kraju.

www.Czeka ich aresztowanie lub zabicie na Ukrainie. Rosja ma taką listę - Money.pl

Czy człowiek o takiej osobowości może mieć wyrzuty sumienia o spowodowanie śmierci tysięcy ludzi? Obecna decyzja wojny z Ukrainą to dowód barbarzyństwa w mordowaniu ludzi z rozkazu Putina, w pełnej pogardzie dla traktatów o ochronie osób cywilnych podczas działań wojennych jest właśnie dowodem, że ktoś taki, w sytuacji niepowodzeń wojennych może sięgnąć po hitlerowskie „rozwiązanie ostateczne”, w tym wypadku po broń masowego rażenia.

Oto oświadczenie rzecznika Putina w tej sprawie zamiast uspokoić rodzi podejrzenie czegoś odwrotnego:

„Rosyjskie władze co pewien czas komunikują, w jakiej sytuacji dopuszczają użycie broni jądrowej. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w poniedziałek powiedział stacji telewizyjnej PBS, że Rosja użyje broni jądrowej tylko w przypadku „zagrożenia dla istnienia państwa” – a nie w wyniku obecnego konfliktu z Ukrainą. – Jakikolwiek wynik operacji (na Ukrainie - red.) oczywiście nie jest powodem do użycia broni jądrowej – powiedział Pieskow”.

www. Rosja może użyć broni jądrowej w jednym przypadku. Rzecznik Kremla wskazał warunek | Wiadomości Radio ZET

Wartość tego oświadczenia jest taka sama, jak tych wcześniejszych zapewniających, że Rosja nie planuje ataku na Ukrainę, aby za kilka tygodni ataku dokonać.

Świat to wszystko wie i nie trzeba mu tego przypominać, ale warto zadać pytanie dlaczego w tej sytuacji nie usłyszeliśmy reprymendy mocarstw Zachodu na czele z NATO, że przy dzisiejszej „technologii wojny" broń nuklearna jest obosieczną więc /w razie jej użycia/ bomby te spadną także na rosyjskie miasta i ośrodki przemysłowe zbijając i radioaktywnie skażając żywych na katorgę choroby popromiennej. Skąd ta niesamowita delikatność Zachodu w stosunku do wymachującego „atomem” rzezimieszka, tak bezceremonialnie szantażującego Wolny Świat jego unicestwieniem.

Może więc nie należy czekać na gesty szaleńca tylko, odważnie z narażeniem życia odpowiedzieć napastnikowi ciosem uprzedzającym zgliszczami na podobieństwo jego ukraińskiego scenariusza.

Powie ktoś, ale to zagraża życiu Europejczyków. To prawda, ale czymże wartość życia Ukraińców – którzy już dzisiaj są mordowani całymi tysiącami – jest mniej warta od życia Polaków, Niemców czy Francuzów?

Historia się powtarza. Już raz, tuż przed II wojną światową /zaistniałą też z rosyjskim „stemplem” jej sprawstwa/ Europejczycy odmówili ofiary życia za Gdańsk, by niebawem zapłacić za tę niechęć ofiarami tysiąckrotnie większymi.

Kończę notkę bez wyraźnego resume, za to z nadzieją, że to głos nadmiernie pesymistyczny. Nadzieja ona miła!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka