folt37 folt37
79
BLOG

Poczucie obywatelskie, a bezpieczeństwo państwa

folt37 folt37 Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 4

image

                                                                               W JEDNOŚCI SIŁA                                                                                   

Słabe poczucie obywatelskie Polaków wynika z zaszłości historycznej czasów zaborów i komunizmu.

Systemy społeczne oparte na obywatelskich relacjach państwa ze społeczeństwem są przymiotem demokracji. Ograniczanie tych relacji autokratyzmem systemów wynika z konfiguracji politycznej obozów rządzących i ich postaw ideologicznych wobec filozofii władzy rozumianej jako służbę narodowi /demokracja/ lub dyrygowanie narodem /nacjonalizm/.

Umniejszanie roli obywateli w życiu społecznym lub likwidacja tych relacji autorytaryzmem władz to jest oczywisty zamach na demokrację.

Epokowym likwidatorem demokratycznych stosunków władza-obywatel był socjalizm, który swoje rządy nazywał oficjalnie „dyktaturą proletariatu”. Drugą siła polityczną w Polsce likwidującą udział obywateli w stosunkach instytucja – obywatel jest Kościół Katolicki likwidujący demokrację parafialną /Rady Parafialne/ i przemianowanie mienia parafialnego na kościelne.

Ten rażący brak demokracji wspólnotowej jest wyrazem lekceważenia naturalnych podmiotów tych instytucji jak Suweren-naród i Wierni - pierwiastek Kościoła Powszechnego, które to podmioty są prawdziwymi filarami tych instytucji.

To naród swoimi podatkami utrzymuje państwo, a wierni /parafianie/ dają daniny na utrzymanie struktur Kościoła.

Jeżeli naród /w tym członkowie Kościoła/ są lekceważąco traktowani przez administratorów dobra wspólnotowego, a formalnie   tylko „zleceniobiorcami” owego administrowania i degradują obywateli z roli politycznego podmiotu do konsumpcyjnego przedmiotu, a więc do roi narzędzie wykonawczego w rękach autorów tej degradacji.

Przebiegłość tego przedsięwzięcia polega na niwelowaniu sprzeciwu oponentów nacjonalistycznego ładu budżetowymi dotacjami socjalnymi typu 500+, które degradują obywatelski status społeczeństwa z podmiotu suwerena do przedmiotowej roli biorców pieniędzy bez obowiązku jakiegokolwiek w zamian świadczenia na rzecz płatnika tych premii.

Można to porównać do spółki prawa handlowego gdzie pracują ludzie o statusie udziałowców i pracowników najemnych. Udziałowcy, to gospodarze z przynależną im dywidendą z zysku a pracownicy najemni to tylko biorcy wynagrodzenia za racę. Beneficjenci danin socjalnych w państwie mają status bardzo podobny tylko do pracowników spółki.

To wszystko ma miejsce w czasach historycznego starcia dwóch polskich nurtów politycznych; nacjonalizmu i demokracji liberalnej w otoczeniu społecznym ograniczanym - w dużym stopniu - z cech obywatelskości, a spragnionych owych premii pieniężnych przyjmowanych przez beneficjentów jako coś należnego im z samego tylko  faktu bycia Polakiem.

Ów status Polaka obóz nacjonalistyczny dowartościowuje patriotyzmem historycznym z czasów obronnych zmagań Polski przed dawnymi wrogami, którzy już wrogami nie są – na przykład Niemcy. Ubogie obywatelsko społeczeństwo tego nie rozróżnia i daje się zniechęcać np. do Niemiec.

Taka postawa i reformy ustrojowe w Polsce, członka UE kłócą się z obowiązującymi w Unii wartościami demokratyczno-liberalnymi, co jest przyczyną ostrego konfliktu naszego państwa ze Wspólnotą skutkujące odmową wypłacenia Polsce pieniędzy z KPO oraz funduszy spójności z budżetu UE na lata 2021 – 2027 w wysokości już ponad 100 miliardów euro.

Temu stanowi rzeczy sprzeciwia się polska opozycja liberalno-demokratyczna, polityczna sprawczyni „cudu” polskiego członkostwa w Unii Europejskiej, wspólnoty narodów wolnych i demokratycznych – spełnionego przedmiotu marzeń kilku pokoleń Polaków.

Wspólnotowe podporządkowanie państw członkowskich prawu unijnemu jest traktowane przez nacjonalistów jako utrata suwerenności i demonstrowane modernizacją ustroju państwa w ostrym konflikcie z prawem unijnym i krajową konstytucją jednoznacznie dowiedzione wyrokami polskich sądów /w tym SN/ i Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

Obecna historia Polski dowodzi, że dramatycznie osłabiona czujność obywatelska narodu umożliwiła rządy w Polsce nacjonalistycznym ośrodkom narodowo – katolickim modernizującym państwo z demokracji liberalnej /wolność obywatelską i gospodarczą/ na ład nacjonalistyczny z normami legislacyjnymi religijnego przymusu i narodową estymą idealizacji polskiej nacji wysoko ponad inne.

Najbliższe wybory dowiodą czy odpowiedzialna obywatelskość Polaków się odradza czy tkwi nadal w utopii narodowo katolickiej estymy „tylko pod tym znakiem Polska jest Polską a Polak Polakiem”.

Utopia bywa interesująca i nic poza tym. Trzeba więc porzucić nostalgię narodowo religijną /częściowo też socjalistyczną/ i twardo stanąć na realnym gruncie współczesności zdążającej do konsolidacji państw pod sztandarem uniwersalizmu demokracji rezygnującej ze światopoglądowej obowiązkowości na rzecz pluralistycznej wolności wyznań, religii i obyczaju.

Państwa odseparowujące się od pluralizmu solidarnościowej polityki wspólnotowej zastaną wchłonięte przez mocarstwa imperialne /przykład Rosja/ i w pełni przez nie zwasalizowane.

Czas to zrozumieć!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka