folt37 folt37
109
BLOG

Polska specyfika ustroju państwa

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 7

Jesteśmy państwem rządzonym przez prawicę o statutowych regułach ideologii nacjonalistycznej, której sztandarowym dogmatem jest suwerenność rozumiana jako arbitralność władz wykonawczych w stanowieniu reguł państwowego ładu.

Sprawująca w Polsce władzę Zjednoczona Prawica – zlepek dwóch nacjonalistycznych ruchów PiS i SP – uznająca ów dogmat za „najwyższe” prawo nie podlegające regułom konstytucji przeciwnej temu dogmatowi.

Tak właśnie postąpiono w procesie reformowania polskiego wymiaru sprawiedliwości likwidując konstytucyjną niezależność sądownictwa upolitycznieniem Krajowej Rady Sądownictwa przez zmianę proporcji parytetu składu nowo powołanej KRS większościowo ukształtowanej przez władzę wykonawczą /minister sprawiedliwości/. Tym samym powoływanie nowych sędziów ze wskazania tego KRS są wadliwe a ich orzekania nieważne.

Identyczny zarzut niekonstytucyjności dotyczy wadliwego wyboru prezes TK i dokooptowania do składu trybunału nowych sędziów na miejsca już obsadzone.

Tę wadliwość potwierdziły sądy polskie w tym SN oraz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskie, co jest podstawą stwierdzenia przez UE, że w Polsce narusza się praworządność podstawa niewypłacenia nam funduszu z KPO i innych.

Taka postawa UE i jej finansowy skutek dla Polski jest argumentem PiS i SP do zarzucania Unii naruszania polskiej suwerenności.

Absurdalność tego zarzutu jest dowodem nacjonalistycznej dogmatyczności argumentu, bo Polska wstępując do UE ratyfikowała wszystkie traktaty stowarzyszeniowe przekazujące Wspólnocie te elementy suwerenności dotyczące właśnie respektowania wszystkich unijnych normatywów praworządności traktatowo przyjętych przez wszystkie państwa członkowskie.

Ratyfikowanie tych traktatów przez państwo polskie było pełnoprawną, suwerenną decyzją Polski zaakceptowanej wolą suwerena /narodu/ w referendum powszechnym.

Upór nie przyjmowania tego do wiadomości przez ministra sprawiedliwości i lidera SP p. Zbigniewa Ziobrę, autora owych sądowych reform był zatem w pełni zasadny do jego zdymisjonowania. Mimo tych faktów i uznania niepowodzeń reformy przez premiera Morawieckiego obóz władzy odrzucił wniosek opozycji o wotum nieufności do p. Ziobry takim oto argumentem tego samego premiera: „mimo różnic oglądów będę bronił jedności Zjednoczonej Prawicy, której Solidarna Polska jest ważnym składnikiem”.

Oto specyfika obecnego ładu w Polsce:

- pomijana litera prawa konstytucyjnego,

- zamazany trójpodział władzy,

- zrywanie wspólnotowych więzów praworządności z UE,

- zakłamywanie pojęcia suwerennośc.

W tę polityczną maksymę głęboko wierzy lider obozu władzy Jarosław Kaczyński zainfekowany nią przez prof. Stanisława Ehrlicha swojego uniwersyteckiego guru /promotora doktoratu/ twórcę „dogmatu” praworządności ludowej tak dzisiaj przypominanej:

„Prawnik prof. Stanisław Ehrlich był radykalnym krytykiem dogmatyzmu prawniczego, czyli językowej interpretacji przepisów w oderwaniu od tego, jak funkcjonują one w praktyce. Upraszczając, wola polityczna wyrażona przez naród jest nadrzędna wobec prawa …”

www.wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/511941,mistrz-jaroslaw-kaczynski-stanislaw-ehrlich-pis-prezes-teoria-prawa.html

Tezę tę ściśle realizują PiS i SP gdzie minister Zbigniew Ziobro jest głównym tego realizatorem.

Wojna w Ukrainie spowodowana agresją Rosji ubogaciła polityczna narrację PiS w „obronę” suwerenności Polski, której przecież nie zagraża naruszenie polskich granic, główny historycznie atrybut suwerenności i niepodległości państwa.

Właśnie agresja Rosji na Ukrainę niezbicie dowodzi, że w efekcie bohaterstwa Ukraińców została uratowana suwerenność Ukrainy sukcesami militarnymi „w polu bitwy”, ale cały czas jest zagrożona balistycznymi atakami rakietowymi równającymi z ziemią miasta i całą infrastrukturę energetyczno gospodarczą suwerennego państwa.

Dlaczego Ukraina aspiruje do członkostwa w UE i NATO!?   Dlaczego chce dobrowolnie zrzec się fragmentów swojej suwerenności!?    Ano dlatego, że w świetle strategicznej rewolucji wojenno militarnej ochroną przed agresorem nie stanowią już granice lądowe, lecz obrona balistyczna w kosmosie i warstwach atmosfery ziemskiej gdzie nie ma linii granicznych.

Czemuż to suwerenna Polska nie wspiera Ukrainy obroną przeciwrakietową tylko „poucza” NATO radami o takiej pomocy? Bo Polska nie ma własnej, skutecznej obrony antyrakietowej. Nie ma nawet flotylli łodzi podwodnych. Polskiego nieba strzegą siły zbrojne NATO nie podlegające polskiemu dowództwu. Przecież to jest wyraźne ograniczenie suwerenności.

Polityczno ustrojowe ekscesy polskiego obozu władzy zeszły już do daleko posuniętego  poziomu chaosu praworządności.

Przykład katastrofa smoleńska:

Pastwo polskie zostało dotknięte tragedią narodową spowodowaną wypadkiem lotniczym samolotu, którym leciała państwowa delegacja czołowych polskich polityków z prezydentem państwa na czele. Nikt nie przeżył.

Wypadek zbadała powołana przez polski rząd Państwowa Komisja Wypadków Lotniczych, która uznała stanowczo:

„Przyczyną wypadku było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania, przy nadmiernej prędkości opadania, w warunkach atmosferycznych uniemożliwiających wzrokowy kontakt z ziemią i spóźnione rozpoczęcie procedury odejścia na drugi krąg. Doprowadziło to do zderzenia z przeszkodą terenową, oderwania fragmentu lewego skrzydła wraz z lotką, a w konsekwencji do utraty sterowności samolotu i zderzenia z ziemią”.

Podkreślam: ustalenia dokonała Komisja Państwowa w imieniu Rzeczpospolitej Polskiej sygnowane ORŁEM i taką nazwą:

„RZECZPOSPOLITA POLSKA KOMISJA BADANIA WYPADKÓW LOTNICZYCH LOTNICTWA PAŃSTWOWEGO WARSZAWA 2011 RAPORT KOŃCOWY z badania zdarzenia lotniczego nr 192/2010/11 samolotu Tu-154M nr 101 zaistniałego dnia 10 kwietnia 2010 r. w rejonie lotniska SMOLEŃSK PÓŁNOCNY”

Ów państwowy dokument Najjaśniejszej Rzeczpospolitej polski obóz władzy lekkomyślnie ignoruje, a sejm bez podstaw prawnych powołuje jakąś „dziwną” „Podkomisję posła Macierewicza”, która kwestionuje ostateczny raport „Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego” bezdowodową tezą o zamachu na prezydenta Polski.

Mimo w/w finału katastrofy samolotu prezydenckiego dokonanego przez autorytatywny państwowy organ padania katastrof lotniczych, polski obóz władzy dezawuuje tę decyzję i w atmosferze pogardy do własnego państwa demonstruje taką treścią o katastrofie:

 „Federacja Rosyjska jest bezpośrednio odpowiedzialna za zestrzelenie samolotu malezyjskich linii lotniczych (lot MH17) w lipcu 2014 r., kiedy to zginęło 298 pasażerów i członków załogi, oraz za katastrofę samolotu polskich sił powietrznych (lot 101) w Smoleńsku (Rosja) w kwietniu 2010 r., w której zginęło 96 osób znajdujących się na pokładzie, w tym Prezydent RP Lech Kaczyński, urzędnicy polskiego rządu, wysocy rangą dowódcy wojsk polskiego i NATO oraz członkowie polskiego parlamentu” – brzmi dokładna treść zapisu”.

www.euractiv.pl/section/bezpieczenstwo-i-obrona/news/sejmowa-burza-ws-uchwaly-o-rosji-chodzi-o-smolensk/

Wracam do tytułu notki: „Polska specyfika ustroju państwa” - czas najwyższy z tej specyfiki zezygnoać i ochronić Polskę pred  ostateczną utratą powagi państwa - członka UE!  

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka