folt37 folt37
204
BLOG

Prezesa Kaczyńskiego punkt widzenia w zależności od miejsca siedzenia

folt37 folt37 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 32

Od 28 lat rządy w Polsce są głównie sprawowane przez polityków o rodowodzie opozycji demokratycznej i solidarnościowej z czasów PRL.

Ich dziełem jest przekonanie komunistów przy Okrągłym Stole do oddania władzy „bez jednego wystrzału” i bezkrwawe przeprowadzenie Polski z komunistycznego totalitaryzmu do demokracji.

Dzięki tym politykom demokracja w Polsce z czasem  nabierała cywilizowanego obyczaju między innymi w kompletowaniu kolejnych rządów o zróżnicowanych politycznie  proweniencjach, które (rządy) skutecznie doprowadziły Polskę do poziomu państwa prawnego o regułach demokracji zachodniej i zintegrowały Polskę z wielką  europejską wspólnotą pod nazwą Unia Europejska.

Wśród szerokiej galerii tych polityków o różnych ideowych i politycznych poglądach obecnych w pluralistycznym społeczeństwie Polaków jest szeroki wachlarz polityków od Michnika po Kaczyńskiego.

Jarosław Kaczyński po 28 latach bytności na scenie politycznej wybił się na czołową postać polskiej polityki uzyskawszy ze swoim  obozem większość parlamentarną umożliwiającą samodzielne rządy PiS (Zjednoczona Prawica).

Ten sukces upoił pana Kaczyńskiego w poczucie pewności siebie tak dalece, że postanowił zrewidować historię tych 28 lat odrodzonej, suwerennej Polski przypisując sobie i swojemu bratu pierwszoplanowe role w obaleniu komunizmu.

Głównych bohaterów solidarnościowej rewolucji  (Wałęsa, Borusewicz, Frasyniuk, śp. Pieńkowska), obecne  rządy PiS w niewybredny sposób dezawuuje, bo nie akceptują aktualnej strategii politycznej Jarosława Kaczyńskiego. Piszę aktualnej, bo jest ona obecnie diametralnie odmienna od prezentowanej przy Okrągłym Stole.

Na przykład w kwestii Krajowej Rady Sądownictwa bracia Kaczyńscy  byli razem z prof. Adamem Strzemboszem gorącymi zwolennikami wyboru  członków rady przez środowisko sędziowskie, jako gwarancję apolityczności sądownictwa.  Tak o tym mówi prof. Strzębosz: „Podczas obrad Okrągłego Stołu Jarosław Kaczyński obiema rękami popierał powstanie KRS, która miała uniezależnić wybór i awans sędziów od interesów środowisk politycznych, przede wszystkim PZPR”.

A  tak w 2010 r. mówił o tym na 20-lecie KRS  śp. prezydent Lech Kaczyński : "Popierany przeze mnie podczas obrad Okrągłego Stołu postulat utworzenia Krajowej Rady Sądownictwa stanowił ważny krok na drodze do uczynienia z Polski demokratycznego państwa prawa".

A dzisiaj Jarosław Kaczyński mówi, że: „Krajowa Rada Sądownictwa jest instytucją postkomunistyczną”.

Czyli punkt widzenia zależny od miejsca siedzenia!

Upór p. Kaczyńskiego w praktykowaniu polityki zupełnie odwróconej od ideałów leżących u podstaw III RP, inspirowanej bardzo niejasnymi intencjami, które są odczytywane jako ambicjonalne dążenie prezesa PiS do autorytarnego ustroju jednopartyjnego z absolutnie wiodącą rolą władzy wykonawczej „rządcy i arbitra” z ozdobnymi zaledwie atrapami demokracji w personalnej obsadzie wyłącznie kadr partii rządzącej.

Wystawianie w debacie publicznej na pierwszej linii ideologicznego dysputu owych „nieopierzonych” funkcjonariuszy partyjnych, zupełnie nieprzygotowanych do tak trudnej politycznej roli za to bardzo głośnych i widocznych w zespole kierownictwa ministerstwa sprawiedliwości.

Tych mało kompetentnych, ale niesamowicie buńczucznych młodych politycznych  „wilczków”  PiS przeciwstawia wybitnym specjalistom prawa, profesorom, z olbrzymim dorobkiem naukowym i praktyką na najwyższych szczeblach służby sądowniczej, aby bronili (w tym wypadku) reform sądowych przeprowadzanych przez PiS bez cienia wątpliwości w celu wyeliminowania przeszkód prawnych w budowie zupełnie nowego państwa dalekiego od obowiązującej konstytucji.

To nie ja wymyśliłem ten termin. On jest autorstwa prof. Adama Strzembosza 87  letniego seniora odrodzonego polskiego sądownictwa, prezesa pierwszego po 1989 r. niezależnego Sądu Najwyższego, przewodniczącego Trybunału Stanu, kawalera Orła Białego, który z jakże gramatyczną wymową sprzeciwia się tym niekonstytucyjnym reformom.

Podobnie utytułowane gremium sądownicze Komisji Weneckiej, a ostatnio także Departament Stanu USA jednoznacznie dołączył do krytyki polityki p. Kaczyńskiego: 

„Rzeczniczka Departamentu we wczorajszym oświadczeniu odniosła się przede wszystkim do dwóch kwestii związanych z bieżącymi wydarzeniami w kraju. Jedną z nich była niezawisłość sądów, drugą kwestia wolności mediów.  Wolne i niezależne media są podstawowym filarem demokracji – powiedziała we wtorek Heather Nauert rzeczniczka Departamentu Stanu USA. Zaniepokojenie Waszyngtonu odnosi się do sytuacji nałożenia przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji kary na TVN 24 za relacjonowanie wydarzeń politycznych. Do tego dochodzi atak na sądy”.  Rzeczniczka dodała też, że liczy na to że Polska jako bliski sojusznik i państwo członkowskie NATO utrzyma silne demokratycznie instytucje na równi z gospodarką i zdolnościami obronnymi. Podkreśliła też wyraźnie, że wszelkie reformy sądownictwa powinny przebiegać zgodnie z konstytucją i najważniejszymi standardami prawa międzynarodowego”. 

Pomimo tych wszystkich zdarzeń prezes PiS p. Jarosław Kaczyński uparcie kontynuuje swoją politykę mówiąc w rocznicę stanu wojennego:

Atak prowadzony z Polski, a nadchodzący z zewnątrz to jest hańba! – grzmiał podczas warszawskich obchodów 36. rocznicy wprowadzenia stanu wojennego”. 

 

Z obecnego miejsca siedzenia Jarosław Kaczyński nie widzi tego co widzą wszyscy od Warszawy przez Brukselę po Waszyngton i z perspektywy tego miejsca błędnie nazywa krytykę swojej polityki atakiem na Polskę.

 

Konkluzją tej postawy Jarosława Kaczyńskiego jest wniosek, że jedynym sposobem na zmianę punktu widzenia p. Kaczyńskiego jest tylko zmiana jego miejsca siedzenia.  Najlepiej w opozycji.

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka