Ponad 477 tys. zł z Krajowego Planu Odbudowy trafiło do warszawskiej restauracji "U Fukiera", prowadzonej przez znaną restauratorkę i gwiazdę TVN, Magdę Gessler. Wsparcie przyznano w ramach programu pomocy dla sektora HoReCa. To kolejny przypadek, który budzi emocje i każe stawiać pytanie nad transparentnością przyznawanych przez rząd grantów z KPO. Komisja Europejska prosi polskie władze o pełną informację na temat dofinansowania dla przedsiębiorców.
Pół miliona złotych na rozwój działalności
Według dokumentów, do których dotarł portal niezalezna.pl, projekt dotyczył "rozszerzenia działalności restauracji poprzez wprowadzenie usług cateringowych w województwach mazowieckim, podlaskim i warmińsko-mazurskim". Wartość przyznanego grantu wyniosła dokładnie 477 900 zł.
"U Fukiera” jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych restauracji w Polsce i najstarszym lokalem gastronomicznym w Warszawie. Od lat znajduje się pod zarządem Magdy Gessler, która promuje je jako miejsce o wyjątkowej atmosferze, łączące unikalny wystrój z wyszukaną kuchnią.
Afera z dotacjami KPO. Komisja Europejska reaguje
Piątkowe doniesienia medialne ujawniły szereg kontrowersyjnych inwestycji finansowanych z KPO przez rząd Donalda Tuska. Wsparcie trafiło m.in. na zakup jachtów, budowę prywatnych spa, rozbudowę restauracji oraz klub dla swingersów. Część beneficjentów to osoby powiązane z politykami Platformy Obywatelskiej, Lewicy i Polski 2050. Co zastanawiające, grantobiorca miał tylko rok na użytkowanie sprzętu, zakupionego w ramach dotacji. Po tym czasie mógł sprzedać jacht, pizzerię lub solarium.
Komisja Europejska - jak podało RMF FM - żądą wyjaśnień od Polski w sprawie przyznawanych dotacji z programu HoReCa. W tym kontekście natomiast pojawia się pytanie, czy lokal prowadzony przez jedną z najbardziej znanych restauratorek w kraju faktycznie potrzebował unijnego wsparcia, czy też po prostu skorzystał z dostępnych funduszy.
"U Fukiera” - kunsztowna restauracja potrzebowała KPO
Restauracja działa w zabytkowej kamienicy na Rynku Starego Miasta w Warszawie. Jak podkreślają właściciele na stronie internetowej, to "prawdziwe dzieło sztuki, gdzie każdy element – od wystroju, przez smak, zapach, kolor, aż po dźwięk – tworzy wyjątkową atmosferę”. Lokal zaprasza gości do uczestniczenia w "wyjątkowym spektaklu” tworzonym we współpracy z odwiedzającymi.
Fot. Magda Gessler/PAP arch.
Red.
Inne tematy w dziale Polityka