beautyfool beautyfool
263
BLOG

O zakazie aborcji – prosto z mostu

beautyfool beautyfool Polityka Obserwuj notkę 15

Jako normalny człowiek, bez odchyłek, wcześniej też byłem przeciwko zakazowi aborcji, uważałem że decyzję w tej materii należy pozostawić samym kobietom.

Inne, w dodatku narzucane siłą rozwiązania, odbieram jako nie demokratyczne, rodzaj kagańcowego zniewolenia i uważam za objaw zwyczajnej dewiacji. Prawicy, Pisu? Nie, tylko jednego człowieka.

Problem zrobił się poważny, tym bardziej że teraz przybrało to monstrualne rozmiary i w dodatku w najmniej odpowiednim momencie. Dla wszystkich. Media sugerują że aktualny Trybunał Konstytucyjny jest podporządkowany PiSowi, a jeśli tak jest, to jest to personalna decyzja Jarosława Kaczyńskiego któremu z kolei jest podporządkowany PiS.

To że JK ma za sobą instrumenty prawne, TK, nie ma tu wielkiego znaczenia. Na szali jest więcej niż aborcja. Ta sprawa może zakończyć definitywnie erę Kaczyńskiego w polskiej polityce. Aż dziw bierze że taki strateg tego nie dostrzega. Jednak nie ma tego złego co by nie wyszło na dobre.

Kaczyński od lat jest przedmiotem wielu niezdrowych emocji i swarów, jego odejście (tu chylę głowę dla Jego minionych zasług) oczyściłoby scenę polityczną jak również samą prawicę, która mogłaby nabrać nowej jakości i zyskać więcej sympatii Polaków. Nie tylko połowy narodu. Na razie z Kaczyńskim, jest mądrze, ale głupio, co unaocznia nam sprawa aborcji. Całkowity zakaz aborcji jest czymś tak chorym, że trudno nie zaprotestować.

Widzę tylko jeden skutek wprowadzenia takiego zakazu. Pewną przegraną PiSu w kolejnych wyborach.

Cała nadzieja w mądrości Prezydenta, który nie podpisał ustawy w takiej formie i będą poprawki. Wygrać wybory to nie sztuka. Utrzymać się przy władzy, tak. Oznacza to mądre, akceptowalne rządzenie. Robienie sobie wrogów z kobiet, połowy narodu, jest wyraźnym symptomem braku zbiorowej mądrości PiSu. A to oznacza początek końca. Należy również mieć świadomość tego, że po przegranej w nadchodzących wyborach PiS odejdzie na śmietnik historii i nigdy już nie wróci.

Słona cena. Warto?

I tym oto (mało) optymistycznym akcentem…

bf

ps. niektórzy w komentarzach piszą że nie wiedzą o co mi chodzi. Wyjaśniam: chodzi też o to, aby wolnym społeczeństwie kobieta czuła się istotą, a nie podporządkowanym przedmiotem. Kiedyś pamiętam było prosto. Do 6 chyba tygodnia kobieta mogła usunąć. Utrzymanie tego zakończyłoby spór i problemy. 

beautyfool
O mnie beautyfool

z sympatiami dla prawicy, analityczny umysł, sprawiedliwy i trzeźwy w sądach i osądach, z humorem. Niezależny, nie ma dla mnie tematu - nie do ruszenia. mail: dilimp@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka