Przyjrzyjcie się Tuskowi, jak jątrzy. Najpierw szły zarzuty ciężkiego kalibru, że Polska nie ma dobrej woli, aby porozumieć się z Unią sprawie budżetu, PiS chce wyprowadzić ją z Unii, robi w tym kierunku wszystko, a jak Polska porozumiała się, jest komentarz wichrzyciela że Polska w pełni zgodziła się z dyktatem Berlina. On, który na miejscu Morawieckiego zgodziłby się 6 razy szybciej. Ogólnie politycy są bezczelni. Ale ten jest hiper bezczelny. Taki pierwszy wniosek który się sam nasuwa, to to, że to nie jest już Polak. I myślę że dalsze komentarze są tu zbędne. Ani żaden polityk. Chłopina który rozpaczliwie szuka alternatywy. Bo, kończy się tam i tu nie ma do czego wrócić.
bf