Ukraina jest u kresu wytrzymałości. Mało warta jest amerykańska demokracja w której jeden człowiek (spiker Kongresu) potrafi zablokować dopuszczenie do porządku obrad ustawy o przyznanie Ukrainie pakietu pomocy. Jeden idiota, a raczej amerykański Putin, blokuje wsparcie dla Ukrainy. I jeśli to się źle skończy, bo Ukraina jest w dramatycznej sytuacji, powinien być w USA powieszony. A „demokracja” przejść wiele korekt. Także bardzo naganna jest bezmyślność mediów dla których ta wojna jest li tylko żerem publicystycznym. Upubliczniają informacje których nie powinni upubliczniać. Akurat czytam że „Ukrainie skończy się amunicja artyleryjska i rakiety obrony powietrznej dość szybko”, jak to przewiduje mający wiedzę jeden z amerykańskich generałów. Wypowiedź generała to jedno, a publikowanie i nagłaśnianie takich rzeczy to dla mnie zbrodnia i dziennikarze którzy to robią powinni również zostać powieszeni. Albo cytowanie: Ukraina znajduje się w najbardziej bezbronnym momencie od lutego 2022 r. - mówią amerykańscy oficjele.
Jeśli Ukraina przegra, bezmyślny świat „wolności prasy” będzie miał swój „zasłużony” udział.
Rosjanie dowiadując się i mając świadomość takiego stanu rzeczy dzięki mediom, będą teraz atakować ze zdwojoną siłą. I być może osiągną swój cel.
Czy ktoś z nich (pismaków) uderzy się wtedy w piersi i powie –mea culpa?
A nawet jak powie, to to będzie i po czasie i gówno warte.
Napisane na podstawie dzisiejszego artykułu w Wirtualnej Polsce (WP)
