Upubliczniono oświadczenie majątkowe Donalda Tusk. 120 tys. pln i prawie 400 000 euro.
Taki parytet pln do euro w jego majątku może wynikać z tego że euro zarobił w unijnym parlamencie, pln. w Polsce. Nie dziwię się zatem że taki pęd do unijnych posadek wśród polityków. Widoczny gołym okiem. Ale, może proporcje te stąd, a może nie stąd. Patrząc na to z innej strony, można domniemywać że nasz polski premier ma większe zaufanie do euro!
Nasz Prezydent z kolei przejdzie do historii jako tytan ułaskawień. Tusk mówi złośliwie że niedługo ułaskawi cały PiS. Jest to oczywista nieprawda, bo głowę daję że w PiSie znajdzie się dwóch – trzech którym nie da się nic udowodnić, zatem również skazać, by potem ułaskawić. I wiem co mówię. Tu ktoś wnikliwy może się przyczepić i zadać pytanie. Czy tych 2-3 autentycznie czyści, czy czyści tylko dlatego, że nie da się im nic udowodnić?
Ale ok., wracamy do Prezydenta. Ludzie i krytykujący go, nie rozumieją. A on po prostu trenuje.
Pamiętacie jego ostatnie spotkanie z Trumpem? Złośliwi dziennikarze pisali że Trump wcale nie chciał się spotkać z naszym prezydentem. Bzdura, bardzo chciał się spotkać. Omawiali różne priorytety i ten najważniejszy. I tu doszli do pełnego konsensusu. Już wyjaśniam. Jak wiecie, Trump ma sprawę i w razie by go tam skazali, nasz prezydent go ułaskawi!
Próbowałem tu dopisać jakąś puentę, ale nie da się. Uwierzcie mi, po prostu się nie da.
