beautyfool beautyfool
50
BLOG

Rehabilitacja Państwa - artykuł z dn. 07-08-2014, z szuflady

beautyfool beautyfool Polityka Obserwuj notkę 0

Przeczytałem przed chwilą wywiad z Igorem Janke na temat jego najnowszej książki "Twierdza. Solidarność walcząca - podziemna armia". 
Bardzo mnie poruszył wywiad i to co mówi, fakty jakie podaje Igor Janke.
Podzielam oburzenie autora z powodu faktu że Kornel Morawiecki do dziś nie otrzymał Orderu Orła Białego.
Uważam że byłby to wielki zaszczyt dla prezydenta  Komorowskiego wręczyć TO odznaczenie  TEMU człowiekowi.
Uważam również że właśnie dzięki, a może nawet tylko temu, Bronisław Komorowski może przejść do historii.

Zacytuję:
"Co dzisiaj może być inspirujące to to, że ci ludzie mieli odwagę mieć wielkie marzenia o Polsce."

Pytam się, gdzie są ci ludzie, dlaczego nie są uznani, dlaczego nie siedzą na ministerialnych stołkach, tylko rządzi jakaś banda która nie ma nawet tyle co brudu pod paznokciem- zasługi w tym, że żyjemy w wolnej Polsce?
Z Wikipedii:
Dariusz Bogdan, ur. 12 VIII 1967 we Wrocławiu. Od IX 1982 uczeń ZSZ przy Zakładach Naprawczych Taboru Kolejowego we Wrocławiu.

Od 1982 drukarz pism podziemnych, uczestnik demonstracji (przewodził zorganizowanej grupie, która stawiała czynny opór ZOMO), od XII 1982 współpracownik Polskiej Niezależnej Organizacji Młodzieżowej; od III 1983 kolporter pisma podziemnego „Młodzież”; 1 V 1983 zatrzymany po manifestacji, pobity, w I 1984 zatrzymany podczas akcji plakatowej, aresztowany, w czasie śledztwa bity, pogruchotano mu dłonie, w VII 1984 zwolniony na mocy amnestii, wydalony ze szkoły bez prawa kontynuowania nauki; w VIII 1984 twórca grupy organizującej manifestacje (np. 27 X 1984 we Wrocławiu przy ul. Sienkiewicza), 2 XI 1984 zatrzymany, w czasie śledztwa torturowany w, doznał m.in. pęknięcia czaszki, 15 I 1985 skazany przez Sąd Rejonowy Wrocław-Śródmieście na 1 rok i 10 mies. więzienia, osadzony w ZK w Wałbrzychu, szykanowany, w III 1985 przekazał kapelanowi więziennemu list opisujący uwięzienie, śledztwo i proces (dzięki ks. Stanisławowi Orzechowskiemu list został w IV 1985 opublikowany w „Solidarności Walczącej” i odczytany na antenie RWE), od V 1985 w ZK w Gorzowie, następnie we Wrocławiu, 8 X 1985 zwolniony ze względu na stan zdrowia (w wyniku starań lekarza więziennego, członka Solidarności Walczącej). W VII 1987 złożył w Prokuraturze Woj. powiadomienie o przestępstwach w czasie śledztwa z 1984 i 1985. We IX 1987 powrócił do przerwanej nauki. Podczas strajków w V 1988 współtwórca „Kuriera Strajkowego”. Trwały i znaczący uszczerbek na zdrowiu uniemożliwił mu ukończenie szkoły i podjęcie pracy, od 1987 prace dorywcze.

W 2006 śledztwo ws. jego pobicia zostało umorzone przez wrocławską prokuraturę.

Prace dorywcze??? Dlaczego nie ma ON renty inwalidzkiej od Państwa, które ISTNIEJE  w ogóle i  w tym stanie dzięki takim jak ON, renty w wysokości 10 lub 15 tysięcy, w każdym bądź razie większej od sb-ckich pułkowników???

Pytam, dlaczego nie siedzi w pudle skład sędziowski który go skazał, oprawcy którzy go torturowali i dlaczego nie dostał 25 lat więzienia prokurator który umorzył w 2006 roku śledztwo, uniemożliwiając posadzenie oprawców na ławie oskarżonych???

Pytam i tonę w żalu, bo wiem że politykierów którzy są przy władzy* to nie interesuje, interesuje ich tylko jakim psim swędem przetrwać i jaką sztuczką wygrać wybory aby zapewnić sobie kolejną kadencję przy korycie.
Polska...zaczynam się brzydzić.

I tym oto bezoptymistycznym akcentem...
------------------------------------------------------
2014-08-07-
*napisane za kadencji PO

beautyfool
O mnie beautyfool

z sympatiami dla prawicy, analityczny umysł, sprawiedliwy i trzeźwy w sądach i osądach, z humorem. Niezależny, nie ma dla mnie tematu - nie do ruszenia. mail: dilimp@gmail.com

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka