Kto wygrał debatę?
Obrazek po zakończeniu debaty: Beata Szydło radosna uśmiechnięta w otoczeniu młodzieży wygłasza mowę o obronie miejsc pracy i prezentuje projekty ustaw jakie jej rząd chce uchwalić.
Z drugiej strony Ewa Kopacz zmęczona, przygaszona odpowiada samotnie (nawet bez Misia) w korytarzu na pytania nielicznych dziennikarzy.
Kto więc wygrał? Oczywiście Ewa Kopacz. Utwierdzają mnie w tym opinie telewizyjnych komentatorów: Pawła Piskorskiego (budowniczy struktr Ruchu Petru), A. Rozenka, Mira D. Jestem też pewien, zdania w tej kwestii profesorów: Markowskiego, Nałęcza, Ireneusza Krzemińskiego i inn., a także wytrawnych obserwatorów sceny politycznej: Janki Paradowskiej, Jacka Żakowskiego, Pawła Wrońskiego i całej redakcji GW, Tomka Wołka, Tomka Lisa, aktora Karolaka, wielkiego Daniela Olbrychskiego, mistrza Andrzeja Wajdy, Marka Kondrata, Władysława Chyry, Anny Nehrebeckiej itd. itp.
Skąd ten wielki sukces Ewy Kopacz? Myślę, że przede wszystkim szczerość, uczciwość i rzetelność tego polityka, powszechnie znane wyborcom. Znajomość spraw państwa, wysokie IQ, widoczne jak na dłoni.
Jakimi szpilami Ewa Kopacz przygwoździła Beatę Szydło? Przede wszystkim pytanie o Kaczyńskiego. Okazuje się bowiem, że jednym z najważnieszych problemów polityki zagranicznej z jakim zmagają się nasi dyplomaci są pytania zachodnich polityków o to co powiedział Jarosław Kaczyński. Beata Szydło nie potrafiła na to odpowiedzieć.
Drugą taką szpilą była odpowiedź premier Kopacz na pytanie o głosowanie w kwestii przymusu procedowania sejmu nad projektami obywatelskimi. E. Kopacz zagoniła B. Szydło w kozi róg przytaczając dane o tym, że polskie sześciolatki nie są głupsze od innych sześciolatków.
Trzecia szpila to pytanie aferę podsłuchową. Ewa Kopacz przypomniała wówczas o największej aferze III RP czyli aferze Skoków, gdzie banki straciły 60 mln zł. Nawet Dominika Wielowieyska z GW przyznała, że była to odpowiedź doskonała.
Czwarta, i chyba decydująca, to kwestia projektu konstytucji, który PiS niedawno usunęło ze swojego serwera. Wiemy, że konstytucja to dla obywateli kwestia bezwzględnie najważniejsza.
W debacie nie zabrakło jednak zgrzytów. Część z nich to efekt walki konkurencyjnej: puszczenie przez TVP dźwięków z offu, w którym J. Pochanke z TVN zachwala walory mercedesów, drugi to brak wśród ekspertó profesorów Markowskiego i Nałęcza, trzeci zachwianie parytetów płciowych: 4 kobiety i jeden Kraśko, to nie o to walczyła Polska nowoczesna. Mam nadzieję na mocne słowa w tej sprawie prof Płatek i prof. Środziny.
4 wesela i pogrzeb, kto się weseli, a kto został pogrzebany? Odpowiedź może być tylko jedna, Kopacz, Pochanke, Gawryluk i Kraśko weselą się ze zwycięstwa, a Szydło została pogrzebana.
A piątym, który się weseli i bije w dzwony z radości jest wielka nadzieja naszej polityki: Antysystemowiec Ryszard Petru bo im lepiej dla PO tyl lepiej dla Polski, a przecież o los tego kraju chodzi Ryszardowi Petru i dlatego banki udzieliły mu 2 mln kredytu bez zastawu.
Inne tematy w dziale Polityka
