Scenariusz protestu w Luksemburgu przed budynkiem TSUE związkowców, pracowników elektrowni Turowa wyglądał nieco groźniej niż podczas manifestacji społeczeństwa białoruskiego w Mińsku. W pejzażu tego protestu na tle gmachów TSUE zasieki z drutu kolczastego, opancerzone wozy jako sztafaż do tego ponurego widoku się przyczyniały.
Czy ten protest społeczny będzie miał jakiś wydźwięk na korytarzach gmachów EU w Brukseli, a sali obrad PE i w zaciszu gabinetów KE ? Tego nie wiem i nie zamierzam tego na tym etapie oceniać.
Jednego jestem pewien. Otóż sądzę, że eurotechnokraci, europosłowie z liberalnego, lewackiego nadania, KE przeholowali w sprawie grillowania naszego kraju. Nie zdawali sobie bowiem sprawy z kim próbują zadrzeć. Przecież te nasze komusze matuzalemy w PE powinni uświadomić swoich przyjaciół jak wyglądała destrukcja przez Solidarność systemu bardzo zbliżonego do obecnego systemu funkcjonującego w EU - budowanego socjalizmu nad Wisłą, a Solidarność ma takie przedsięwzięcie w swoim portfolio.
Tu oczywista znaczna część polskiego społeczeństwa, związki zawodowe w pojedynkę nie osiągną zamierzonych celów np. sforsowanie EU do zarzucenia ideologicznego pomysłu "Fitfor55", który nas sprowadzi do roli pariasów, a kraje EU i całą EU ze wyhamuje na ścieżce rozwoju gospodarczego.
Natomiast gdyby do tego naszego donośnego głosu sprzeciwu dołączyły związki zawodowe w innych krajach członkowskich EU , czy ruch żółtych kamizelek we Francji, niezadowolone z obecnej polityki w wymiarze ekonomicznym społeczności nad Renem, Łabą czy w Niderlandach itd. to ten protest może wywołać efekt domina...
