www
www
frankunderwood frankunderwood
1068
BLOG

Pojęcie internet jest już passé, jest już odpowiednik - internety .

frankunderwood frankunderwood Internet Obserwuj temat Obserwuj notkę 5

    Po decyzji Parlamentu Europejskiego w sprawie dyrektywy o prawach autorskich ergo ACTA 2.0  EU przyczyniła się do dalszego rwania światowej sieci. Całkiem zasadne jest obecnie używanie określenia internety  w miejsce internet. Dotychczas sieć tę szarpały USA, Chiny, Rosja ciągnąc każde w swoją stronę.Zmiany już nastąpiły w grudniu 2017 gdy FCC ( Amerykańska Agencja Łączności ) ogłosiła zniesienie neutralności sieci.Pod siedzibą tej tej agencji pojawiły się wówczas wieńce z napisem #RIPInternet. Od tamtej chwili po zniesieniu regulacji dotyczących dostawców tego medium już nie jest ona  ( World Wide Web ) tak regulowana i mogą oni ( mowa o dostawcach ) opracowywać nowe strategie ich działalności np. pobierać więcej za transfer danych ze strony innych krajów np. z Chin , mogą spowalniać przepływ danych do swych konkurentów itd.
    Ten nasz prześmiewczy termin internety nabrało nowego , wcale nie śmiesznego wymiaru. Przewidywał to już Peter Drucker spec od zarządzania, który już w 2005 roku wieszczył w swym eseju "Trading place" ( opublikowanym w "The National Interest" ) " światowa gospodarka będzie podążać w kierunku pluralizmu, z pewna liczbą gospodarczych bloków". Według niego takich bloków może być 5, 6 - USA z Kanadą i Meksykiem , które będą częściowo współpracować , a częściowo rywalizować z EU, Wspólny Rynek Południa (MERCOSUR ),Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo Wschodniej ( ASEAN ) . Kraje takie jak Chiny czy Indie mogą samodzielnie stanowić państwa- bloki.Poza tym ten sam Druckner antycypował , że to nie handel dobrami materialnymi  będzie napędzał globalną rywalizację tylko właśnie obieg informacji, to właśnie ma miejsce we współczesnym świecie A.D. 2019 , a dzisiejsza decyzja P E o przyjęciu  tzw. "ACTA-2"  jest tego świetną egzemplifikacją.
    Jeśli okaże się , że uchwalenie  tej dyrektywy było dealem pomiędzy Francją , a Niemcami , które w przypadku naszego kraju dysponują większościowym pakietem we wszystkich  rodzajach mediów, w tym też tym najbardziej dziś niezależnym internecie - to dla Polaków jest to hiobowa wieść, bo wszystkie portale skupione w rękach niemieckich koncernów medialnych będą mogły wpływać na przekaz, ba decydować  jakie treści nadają się do publikacji, a jakie maja być zablokowane ( wykorzystując właśnie tę dyrektywę o prawach autorskich ) - cenzura w zawoalowanej formie , nie taka siermiężna  na jaką poszedł Google w przypadku Chin.
    Konkludując , Polska z kraju najbardziej wolnego jeśli chodzi o rynek medialny w EU stanie się w pewnym sensie ubezwłasnowolniona, dlatego postulowałem tyle razy, że w przypadku kolejnej wygranej PiS w tegorocznych wyborach, jak najszybciej trzeba wprowadzić regulację dotyczącą rynku medialnego nad Wisłą  vulgo unormować rynek medialny tak by podmioty zagraniczne miały jakąś niewielka część tego medialnego tortu tak jak to jest w przypadku Niemiec, Francji...

W kwestii poglądów na gospodarkę - liberalne, w domenie obyczajowości- konserwatywne, otwarty na poglądy innych, przeciwnik wszelkiej politycznej poprawności, koniunkturalizmu, permisywizmu i szeroko rozumianego lewactwa. Wielbiciel jazzu.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie