oraz całej unijnej wierchuszki.
Chodziły słuchy, że Angela Merkel wespół z Emanuelem Macronem próbowali zainstalować na stanowisku szefa Komisji Europejskiej Donalda Tuska( jego nazwisko ponoć pojawiło się na liście dotychczasowych kandydatur - takiego szczura puściła wczoraj Rzepa).
Poprzedni szef Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker, ten fakt zdementował słowami "Na szczęście nie" , a sam Donald Tusk na konferencji też zaprzeczył tym doniesieniom, ale wydaje mi się, że coś musiało być na rzeczy.
Przywódcy 28 krajów mają się spotkać w sprawie obsady najważniejszych urzędów EU 30 czerwca.
W przestrzeni pojawiają się nawet takie żarty, że łatwiej wybrać papieża w wyniku konklawe niż ustalić stan wierchuszki EU :-)