Przychodzi Baba z dzieckiem do Arłukowicza * ( pediatra - przypisek mój ), a on na powitanie:
Słyszałem, że pani stanowi największe wsparcie dla PiS w całej okolicy ?
ależ skąd panie doktorze odpowiada Baba zawsze głosowałam i głosuję na PO,
OK, rzecze pan doktor, niech się pani nie przejmuje co powiedziałem na powitanie, ja stosuję taką profilaktykę wyborczą wśród moich pacjentów.
Powyższy dowcip mój ukuty przed chwilą, ale do rzeczy, Abstrahuję czy jegomość, któremu podał w Węgrowie rękę , a następnie cała ekipa rechotała, poprawiając swoje samopoczucie oraz swoje ego, jacy my jesteśmy ponad ten cały Ciemnogród, który zapewnia formacji Kaczyńskiego ostatnie zwycięstwa w wyborach to był skecz czy przygotowana ustawka.
Bartosz Arłukowicz musiał jednak wrócić do Węgrowa , odnaleźć jegomościa, który w jego skeczu był utożsamianym podlaskim Ciemnogrodem i nakręcić już dłuższy kolejny filmik, będący swego rodzaju apologia za poprzedni wybryk.
Pisałem już gdzieś na niniejszej witrynie, ze nie należy w opisanej wyżej sytuacjach wchodzić w zwarcie z politycznym oponentem,tylko udostępniać w sieci, w telewizji, w prasie sam przekaz bez żadnych komentarzy i wiwisekcji - to w zupełności wystarczy...
PS Nie chce w ogóle zajmować się agentem ( chyba wiadomo dlaczego dałem jemu taki przydomek ) Bartoszem Arłukowiczem bo na to w najmniejszym stopniu nie zasługuje, uważam też, że jego opisane wyżej zachowanie wynikało z faktu, że ma już mandat europosła w kieszeni i może sobie pozwolić na jeszcze więcej niż nietakt popełniony podczas wręczania zaświadczeń o zdobyciu mandatów posła do PE. Natomiast dziwię się nieco Nowackiej, bo ona jeszcze mandatu do Sejmu RP nigdy nie uzyskała i ten trend może się ciągle utrzymywać.