Donald Tusk : "Jeśli PO nie wygra wyborów, nie powinna ubiegać się o tworzenie nowego rządu".
Kuriozalna wypowiedź. Niby komunał, chyba, że ktoś na serio obawiał sie dyktatury PO z pozycji mniejszości. Nie o to chodzi aby teraz przypominać, że PO zna podstawowe zasady demokracji.
Więc o co ? O pierwszy sygnał totalnej białej flagi ? O oswojenie opinii z taką możliwością, że nie będzie się ubiegał o drugi mandat ? Ani on osobiście, ani PO.
Wiele sygnałów tej kampanii wskazywało na kuriozalnie umiarkowane parcie na władzę zarówno ze strony PIS jak Platformy. Ale teraz to już wyraźny grunt do odwrotu ze strony PO. Aż tak złe wiesci przywiózł Vincent Rostowski z Eurolandu, że wystąpił o Green Card dla dzieci, to już wiemy. Okazuje się, że szepnął też coś na ucho Tuskowi.
Inne tematy w dziale Polityka