Pralka: mnóstwo dobrej elektroniki....
Pralka: mnóstwo dobrej elektroniki....
frycz66 frycz66
1999
BLOG

Co posiejesz to zbierzesz, czyli o naprawie pralki...

frycz66 frycz66 Technologie Obserwuj notkę 13

 

No i pralka LG wyzionęła ducha. Dziś wieczorem. W trakcie najbardziej odpowiedzialnego prania ręczników zarzyganych przez chorego kotka. Dwie godziny temu pralkowe kontrolki zaczęły mrugać do mnie tym swoim elektronicznym bełkotem. Mrugają wszystkie kontrolki. Na znakomitym forum elektroda.pl wyczytałem, że to na 100% padł moduł. Cała płyta pięknej elektroniki (foto powyżej) - taki mały komputer właściwie. Wymiana kosztuje ok. 500 PLN. Pomyślałem, że to koniec tej fajnej i funkcjonalnej pralki i trzeba będzie całkiem dobrą pralkę (dobry silnik, dobry bęben,dobre łożyska, obudowa jak nowa, dobra grzałka, dobre amortyzatory, dobre elektrozawory) wywalić na śmietnik i kupić nową, bo nikt normalny nie da za moduł w 6 letniej pralce 500 PLN gdy nowa kosztuje 800PLN. Ale obudził się we mnie pewien rodzaj ekologicznego i moralnego buntu. Mam być lemingiem i nawet nie powalczyć? Postanowiłem sprawdzić co i jak. A może to tylko wyłącznik w drzwiczkach – łudziłem się naiwnie. Wymontowałem, sprawdziłem – niestety wyłącznik 100% sprawny. A więc to jednak moduł. Ale kolega na forum elektroda.pl zachęca aby dobrać się do przekaźników i sprawdzić tzw. zimne luty. Jasne! Wszystko zalane żywicą typu Elastosil 07 ale delikatnie małą piłą tarczową krok po kroku otworzyłem płytkę od spodu i.... Bingo!

Faktycznie spalone przyłącze przekaźnika! 10 minut pracy i zrobione!

Wszystko podłączyłem zgodnie z logiką – pralka działa ! No i 800 PLN zostało w kieszeni! Przy okazji tak poprawiłem zamek w drzwiczkach aby można było „dorzucić” parę zapomnianych skarpet - już w trakcie prania. Bo teraz nie można było za nic w świecie ich otworzyć w trakcie prania  i nie pomagało ani szarpanie za uchwyt oburącz, ani nawet kopanie w drzwiczki w akompaniamencie grubiańskich przekleństw. 

I teraz najważniejsze. Skorzystałem z portalu elektroda.pl , i robiąc naprawę dokumentowałem to co robię krok po kroku z myślą o tym portalu. I gdy okazało się, że wszystko jest ok, zalogowałem się i uzupełniłem opis dokładnymi fotografiami. Robiłem to po to  żeby ktoś inny, kto będzie coś takiego naprawiał miał jeszcze łatwiej niż ja miałem, jeszcze prościej i żeby czasem się ktoś niepotrzebnie się nie zniechęcił. Jest to dla mnie oczywiste. Tak właśnie rozumiem społeczną odpowiedzialność za wspaniałe wiedzo-twórcze społeczne przedsięwzięcia jakimi są fora dyskusyjne.

Dokładanie własnych cegiełek wiedzy z tematów w których jesteśmy biegli, daje nam moralne prawo do czerpania wiedzy...

Co posiejesz to zbierzesz... Na przykład 800 PLN... :) *

 

* a pieniądze niewydane są lepsze od zarobionych bo nieopodatkowane :) 

frycz66
O mnie frycz66

Moją pasją jest świadome, spokojne szkolenie, konsekwentna edukacja i poznawanie świata. Moją pasją jest Piękna Trębaczka, konie i magiczna telegrafia.... Moją pasją jest życie....

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Technologie