Gospodarka 27.02.2012, 14:52 Ubogi w podstawowe terminy język Norweski -analiza semantyczna Jest taki często przytaczany przykład z języka Eskimosów, którzy znają ponoć 20 określeń na kolor śniegu i określenie jego struktury. My znamy góra pięć określeń śniegu a tacy włosi pewnie tylko...
Kultura 24.02.2012, 12:54 Backmasking, czyli Bob Budowniczy, no wiecie.... Nasz mózg czyta wszystko w ułamku sekundy. Przekonałem się o tym już wiele lat temu. Wychodziłem rano do pracy i „omiotłem” wzrokiem mieszkanie. Wiecie, tak na wszelki wypadek; wtyczki, gaz, woda.... Wszystko...
Gospodarka 16.02.2012, 22:35 Dymanko - pewne jak w banku.... Zadzwonił do mnie Pan z Banku. Z Litości nie powiem jakiego... Był młody, miał jasny głos i używał formy po której robi mi się ciemno w oczach – „Panie Robercie” . Mówił dynamicznie, wartko i...
Technologie 8.02.2012, 11:34 Spektrosłuchawki - klucz do nowych doznań.. Wydaje mi się że mnóstwo pięknych i prostych rzeczy, które by uczyniły nas lepszymi jest jeszcze nie odkryte. Ot chociażby takie coś jak spektrosłuchawki :) Nazwę wymyśliłem sam. Na dzień dzisiejszy Google...
Technologie 7.02.2012, 00:12 Co posiejesz to zbierzesz, czyli o naprawie pralki... No i pralka LG wyzionęła ducha. Dziś wieczorem. W trakcie najbardziej odpowiedzialnego prania ręczników zarzyganych przez chorego kotka. Dwie godziny temu pralkowe kontrolki zaczęły mrugać do mnie tym swoim elektronicznym...
Kultura 1.02.2012, 23:57 Marlboro Man i Pani która wierzy w krem orzechowy.... Marlboro Boy i Pani która wierzy w krem orzechowy... Posiedziałem dziś chwilę przed telewizorem i pooglądałem reklamy. Zbiorowe pranie mózgu, a wszystko tak perfekcyjnie, delikatnie podszyte jedwabistym kłamstwem. Ta...
Rozmaitości 30.01.2012, 11:26 Pokoleniowa choinka wspomnień.... O mojej Babci pisałem wielokroć. Przedwojenna Pani Dziedziczka, wraz z nadejściem komunistów i nowym ustrojem „Pani Doktorowa” urocza, inteligentna, ekscentryczna, filantropijna, krytyczna.... Babcia lubiła...
Rozmaitości 23.01.2012, 23:56 Brum brum brum....... Pamiętam egzamin na studia. Było piękne lato. Egzamin na KUL trwał dwa tygodnie i miał podobną strukturę jak matura. Najpierw część pisemna a później ustna. Czasu było sporo, i mieszkaliśmy w męskim akademiku na ul. Chopina....