Frydrykiewicz-Groblewski Frydrykiewicz-Groblewski
329
BLOG

Waluta euro a sprawa Polska

Frydrykiewicz-Groblewski Frydrykiewicz-Groblewski Polityka Obserwuj notkę 1

 Ze zdziwieniem słucham Polityków, którzy ,wbrew wszystkim danym, namawiają na jak najpilniejsze wstąpienie Polski do strefy euro. Z całkiem poważną miną, jakiś czas temu poseł SLD Dariusz Joński przekonywał, że ostatni kryzys pokazał, że wszystkie decyzje podejmowane są w strefie euro, w związku z czym tam właśnie powinna znaleźć się Polska. Nie wiem skąd ta konstatacja pana Jońskiego?  To chyba taka przypadłość, polityków lewicy, że lubią zawszę uzależniać się ( gorzej ,że nas ) od jakiegoś większego brata choćby tworzył on najdziwniejsze struktury.

Otóż ostatni kryzys pokazał tyle, że dotknął właśnie strefy euro! Przede wszystkim słabszych członków, czyli zdecydowaną większość. Nie do ich potrzeb jest bowiem dostosowywana polityka pieniężna i gospodarcza i nie wiele mają na ten temat do powiedzenia. Decyzje zaś nie leżą w strefie euro ale w Berlinie i Paryżu. Ostatnio agencje ratingowe obniżały ratingi : Belgii, Austrii, Słowenii, Słowacji oraz kolejny raz z rzędu Grecji. Co łączy tę grupę państw? Strefa euro! Nie obniżono ratingu: Danii, Szwecji, Polski czy Czech. Co łączy tę grupę państw? To ,że nie są w strefie euro. Ekonomiści mówią jedno. Nie ma waluty bez suwerena. Kto ma być suwerenem w strefie euro? Grupa 17-stu czy więcej państw o bardzo różnych gospodarkach i potrzebach ich stymulacji? To raczej nie możliwe. Czy nie wiedziano tego wprowadzając strefę euro? To także raczej nie możliwe. Ekonomiści podkreślają, że gdyby Tuskowi udało się wprowadzić Polskę do strefy euro mielibyśmy potężny kryzys w kraju.Polityka pieniężna jest bardzo ważnym instrumentem reakcji suwerennego państwa na sytuację gospodarczą. Mitem jest wmawiana nam konieczność dalszej integracji w celu przeciwstawienia się kryzysowi i innym potęgom gospodarczym np. Stanom Zjednoczonym. Tymczasem poszczególne stany cieszą się większą autonomią w wielu dziedzinach niż państwa narodowe w Unii.

Niedawno temu kanclerz Merkel powiedziała, że musimy bronić euro za wszelką cenę…,bo to jest projekt polityczny. Pierwszy raz przyznano publicznie, że to nie projekt gospodarczy ale polityczny właśnie. Morze regulacji, rozrośnięta biurokracja, ograniczanie wolności - to prawdziwy żywioł Brukseli. Myślę ,że czas przeciwstawiać się polityce wpychania Polski w bardzo niebezpieczny i być może nieodwracalny mechanizm. Wiem – Polska zobowiązała się do strefy euro. Nie wskazano jednak, kiedy ma to nastąpić. To wystarczy do prowadzenia mądrej polityki w tym zakresie. Uważam, że w tej sprawie powinna się obudzić świadomość i instynkt samozachowawczy społeczeństwa, tak jak w sprawie ACTA, a sprawa ta pokazała, że można wymusić na władzy liczenie się z wolą zwykłych ludzi.

 

                                                                                                          I.F

Prawnik i politolog w dwóch osobach w jednym blogu. Nam nie jest wszystko jedno!

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka