Ohydna potwarz jaka spotkała Nelly Rokitę nie jest pierwszą tego typu u polityków Platformy W pewnych kręgach nie jest tajemnicą, że PO to partia, co tu kryć, typowo seksistowska i na co dzień uwłaczająca kobietom
Nie tak dawno temu obrażona została żona prezydenta z PO. Biedna kobieta, która w towarzystwie wybitnych niezależnych dziennikarek (np. wyzywanej od złogów gierkowskich Joanny Lichockiej) podpisała list w obronie staus quo konstytucji i za to została zaatakowana przez własnego szwagra. W głowie się nie mieści, ale szwagier polityka PO dał wszystkim do zrozumienia, że żona jego brata nie potrafi czytać ze zrozumieniem nie wie co podpisuje i wierzy w manipulacje kolokwialnie mówiąc proste jak konstrukcja cepa. Prezydent nie stanął w obronie czci kobiety lecz zrobili to dopiero politycy PiS. Gdyby nie ci dżentelmeni, pierwsza dama zostałaby zupełnie bez obrony.
Pech jednak chciał, że kobieta ta kolejny raz podpadła miłośnikowi pokoju, pewnemu skromnemu zakonnikowi. Ten krzyczał coś o eutanazji, ale nikczemni politycy i sympatycy Po twierdzili, że to chodzi o pewną feministkę, niejaką Magdalenę Środę. Bo jak powiedział poseł PO Jacek Kurski- feministki to nie kobiety, ale kobietony. Szczęśliwie interwencja posłów PiS w komisji etyki poselskiej, pozwoliła choć jednej z partii wyjść z honorem z całej sytuacji.
Wspomniani sympatycy PO nie są lepsi. Na porządku dziennym wyśmiewana jest PiSowska prezydent miasta Hanna Gornkiewicz Waltz i pogardliwie wyzywana do bufetowej. Podobnie Julia Pitera. Nie trudno się zorientować, że jest to najzwyklejsza w świecie zazdrość, bo w żadnej partia tak jak w PiS nie stawia się na kobiety. W PO np. w sejmie forsowana jest zaledwie jedna z pań i tylko dlatego, że jest dziewczyną premiera.
Tak więc drogie kobiety zastanówcie się czy warto głosować na Platformę Obywatelską, nie chcecie być chyba traktowane jako żenski dodatek dla tych męskich szowinistycznych świń, chrum chrum
Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email:
gamaj@onet.eu
About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best
His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka