Uczciwie sprawę stawiając należy podziękować Panu posłowi Mularczykowi za to, że uzyskawszy bezinteresowną pomoc od IPN powiedział o współpracy z SB sędziów Grzybowskiego i Jamróza. Gdyby nie jego patriotyczna postawa, to okazałoby się, że wyrok w sprawie lustracji wydawali sędziowie, którzy są w jakiś sposób uwikłani we współpracę z systemem. Być może nawet PiS próbowałby podważać wyrok. A tak sytuację mamy dość jasną. Wyrok wydali sędziowie, którzy nie współpracowali, zaś jedyną osobą z tego grona, która wprowadza pewien dysonans, jest nominowana przez prezydenta Teresa Liszcz. W końcu nie codziennie się zdarza, aby pani sędzia orzekała o zgodności z konstytucją ustawy, która przesądza czy jej mąż będzie uznany za donosiciela.
Ale zostawmy te oczywiste zasługi posła Mularczyka. Od paru dni mamy temat ważniejszy, powiem nawet, że fundamentalny. W związku z kryzysem małżeństwa Państwa Rokitów (jak chcą jedni) lub ich wyrafinowaną grą (jak chcą drudzy) rozmawiamy sobie tu w salonie o grzeczności. Ja również chciałbym zabrać udział w tej eleganckiej dyskusji, ale że niestety obawiam się, iż nie jestem w stanie sprostać wyśrubowanym grzecznościowym normom w salonie, toteż oddam głos moim prawicowym kolegom.
Oto fragmenty komentarzy arbitrów elegancji do postu niejakiego aaaadasia, traktującego o najnowszej tezie Macieja Zembatego. Pan Maciej postawił ponoć dość oryginalną tezę, stwierdzając, iż „IV RP jest bardziej represyjna niż PRL":
Na starość się ludziom w głowach miesza.
Yarrok
Nie będę Zembate od głupich wyzywał, bo mam za dużo szacunku do ociemniałych na umyśle.
Jacek Michał
Pewnie ma coś za uszami.Na złodzieju czapka gore
T800
Ot to tylko takie komunistyczne popłuczyny.
Wiki 3
Dodam jeszcze…. gwoli ścisłości, że na Zembatego interpretacjach Cohena się wychowałem. I doprowadza mnie do szewskiej pasji, gdy robi z siebie skretyniałego starca, wychodząc z założenia, że wszyscy jego słuchacze podzielają jego poglądy polityczne, łącznie z akceptacją chamskiego sposobu ich prezentacji.
Morfeusz
Z tej okazji pragnę więc podziękować moim kolegom za tą lekcji szacunku wobec ociemniałego na umyśle skretyniałego starca, który jako popłuczyna po komunizmie zapewne ma coś za uszami. Jak widać, grzeczność i kultura osobista jest na polskiej prawicy najwyższym moralnym nakazem, tuż po miłosierdziu oczywiście.
Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email:
gamaj@onet.eu
About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best
His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka