galopujący major galopujący major
18
BLOG

Naród upodlony

galopujący major galopujący major Polityka Obserwuj notkę 12

Nasz prawicowy kolega Rybitzky kolejny raz popadł w zadumę, dumał, dumał i wydumał  Otóż zdaniem kolegi Rybitzkiego ci, którzy uważają, że prezydent jechał do Katynia robić przedwyborczy PR- to Polacy upodleni.

Nie mają szacunku dla ofiar ani o zgrozo dla urzędu prezydenta. Co prawda prezydent i premier rok temu, ordynarnie mówiąc olali i te ofiary i ich bliskich, nawet słowem nie wspominając o jakieś rocznicy, choć powstanie warszawskie potrafią obchodzić przez kilka dni. Widać im się zapomniało, a upodlony naród nie potrafi tego zrozumieć.

Stawia to owy naród (w tym również mnie osobiście) w dość nieciekawym towarzystwie, obok Włochów, Francuzów, Anglików czy Hiszpanów. Te upodlone europejskie narody, też nie potrafią uszanować urzędu prezydenta, a Hiszpanie to nawet potrafią oskarżać swych polityków o to, że wyborczym PR uczynili słynne zamachy w Madrycie. Ale głupi ci Hiszpanie-rzekłby zapewne Asterix.

Ugięte karki to odwieczna cecha Amerykanów, ci bowiem nie szczędzili Bushowi juniorowi przykrych uwag, że jak tatuś załatwił służbę w Teksasie zamiast w Wietnamie, to może jednak bajdurzenie o weteranach jest nie na miejscu.

Na szczęście mamy się na kim wzorować, w końcu świat jest dziś jedną globalną wioską, toteż możemy się wybrać do wioski o nazwie Korea Północna. Tam nikt karku nie zgina, wręcz przeciwnie wszyscy trzymają głowy wyprostowane (czasami nawet trwają tak w bezruchu po kilka godzin). Podobnie na Kubie czy w Turkmenii.

Dobrze, że są jeszcze miejsca na świecie gdzie upodlony naród może uczyć się szacunku do urzędu prezydenta. Kto wie, być może naród upodlony powinien być tam wysłany na reedukację.

        Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email: gamaj@onet.eu About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka