galopujący major galopujący major
35
BLOG

Wszystkie kobiety naszego premiera

galopujący major galopujący major Polityka Obserwuj notkę 21

 Dobrze, że nie było w pobliżu Tomasza Lisa gdy Nelly Rokita zaśmiała się  wprost do kamery, pokazując jej zdaniem prześmieszny gadżet przez nas zwany potocznie komórką. Nelly Rokita, która do życia podchodzi nad wyraz beztrosko (w końcu wyszła za maż za swego ojca chrzestnego, co nawet w IV RP kwalifikuje się chyba niemal pod kazirodztwo), udzieliła poważnego wywiadu innej kobiecie  Monice Olejnik.

Od zawsze byłam przeciwko aborcji, ale kobieta powinna mieć prawo do decydowania o przerwaniu ciąży – taki oto złoty środek znalazła Pani Rokita. Jest to pewien przełom, rzekłbym nawet mini przewrót kopernikański, bo dotychczas jak ktoś był przeciwko aborcji, to raczej uważał, że kobieta decydować o tym nie powinna. Ale zdaniem Nelly Rokity tak myślą chyba tylko prymitywni Buszmeni, tudzież wyborcy PO lub PSL-u, skoro jak sama twierdzi „My ludzie Europy nigdy nie oskarżamy kobiety jeśli zdecyduje się na aborcję.”   Ten skrót myślowy poparty pewnymi semantycznymi metaforami jakże bliski być musi salonowym wyborcom Prawa i Sprawiedliwości. Nie raz, nie dwa sam byłem świadkiem  gdy brali w obronę Alicję Tysiąc tylko dlatego, że ta walczyła o odszkodowanie za to, że ludzie Europy nie dopuścili jej do tego, co zdaniem Nelly Rokity jest na tyle złe, że aż  musi być dopuszczalne.

Pewien dyskomfort musi odczuwać kataryna, która po demaskatorskim tekście na temat rocznic obchodzenia powstania Warszawskiego nie może odpędzić się od dziennikarzy. Zdaniem blogerki (ponoć sieroty po POPiSie) przejście Kutza do PO jest ostatecznym dowodem na powstanie POLIDu, bo przecież Kutz nie zgodziłby się wejść do partii szykującej się do sojuszu z PiSem. Trudno tej logice zaprzeczyć, w końcu któż to z nas słyszał, aby po wyborach posłowie zmieniali kluby, zwłaszcza w ostatniej kadencji.

A jeśli już o zmianach barw klubowych mowa  to przejściowe problemy dopadły z kolei inną ulubienicę Pana premiera Renatę Beger. Wszyscy pamiętamy ile nerwów kosztowało Pana Kaczyńskiego wyjaśnianie wyborcom, że Pani Renata naprawdę chciał przejść do Prawa i Sprawiedliwości tylko wrodzona skromność, uczciwość i zwykła przyzwoitość nie pozwoliły Panu premierowi na skaptowanie jej do swojego obozu. Na szczęście teraz gdy szczęśliwy los znów związał Panią Renatę z podwładnymi Pana premiera z Ministerstwa Sprawiedliwości, kaptowanie powinno pójść o wiele sprawniej. Gdybyśmy mieli tylko w Polsce więcej takich kobiet czynu, to Prawo i Sprawiedliwość nie musiało by łaskawie prosić Panią Renatę o opuszczenie Leppera, a i Jacek Kurski nie musiałby przekomarzać się z kobietami nazywając je pieszczotliwie kobietonami.  

Ale problemy Renaty Beger są niczym w porównaniu ze strachem jaki zapanował w Europie (i nie tylko) po tym jak Anna Fotyga unieważniła Europejski Dzień bez Kary Śmierci. I nie był to zwykły kaprys lecz całkiem przemyślana decyzja w duchu empatii, bo przecież jak powiedział Pan premier dopiero ten rząd wprowadził empatię.

Eksponowanie tylko jednego wątku deprecjonuje działania na rzecz innych aspektów ochrony życia (np. sprzeciwu wobec eutanazji) napisała w swym oświadczeniu Pani Minister.

Rzadko kiedy ktoś tak zdecydowanie wbrew dyktatowi politycznej poprawności potrafi powołać się na równość i burżuazyjne wyzyskiwanie innych aspektów ochrony życia. Mam tylko cichą nadzieje, że Pani minister konsekwentnie będzie kroczyć dalej i unieważni Dzień chorych na AIDS (bo deprecjonuje chorych na koklusz), Dzień Wszystkich Świętych (bo deprecjonuje wyborców LiD)  no i amerykańskie Święto Dziękczynienia (w końcu kto jak kto, ale Pani minister tego rządu powinna wiedzieć, że drób to nie tylko indyki)  

        Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email: gamaj@onet.eu About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (21)

Inne tematy w dziale Polityka