Gdyby nie złote myśli Igora Janke na stronie głównej salonu, mało kto mógłby się zorientować, że właśnie co niektórzy w salonie obchodzą, jakieś dosyć istotne święto katolickie, ponoć prawie tak ważne jak Święto Trzech Króli, które w przeciwieństwie do tzw. Wielkiego Piątku, być może niedługo będzie dniem wolnym od pracy.
Oto bowiem znana i kochana Maryla, jak co dzień, czerpie garściami z dorobku innych portali, Bazak Artur tradycyjnie reklamuje swoją gazetę, a Free Your Mind krzyczy na Radę Europy, rzekomo mającą coś wspólnego z Unią Europejską . Kolega Wyrus zaś, być może nawet przeżywając zmartwychwstanie Jezusa, daje słuszny odpór polityce adminów, którzy w ten święte dni, promują gnioty wszędobylskiego Azraela.
Tymczasem wydawałoby się, że to właśnie ateiści, agnostycy i inne pokraczne, przyziemne twory, powinny cierpieć w te święta, nic dla nich nie znaczące, zamiast z rodziną przeżywać boleści piątkowego ukrzyżowania i takoż radować się z niedzielnego zmartwychwstania Pańskiego. Niestety jest chyba dokładnie odwrotnie. Poza paroma wyjątkami, niewierząca hołota ewidentnie zamilkła, a katolickie watahy krążą po sieci, szukając każdego kto im prowokacyjnie przerwie przeżywanie misterium Pańskiego na politycznych blogach w salonie.
Być może więc rodzi się nowa, bynajmniej nie świecka, lecz religijna tradycja, gdzie drogę krzyżową będzie się odbywać nie w kościołach, lecz po internetowych lewackich myślach grobowych, słusznie się oburzając na to, że się w nasze katolickie święta panoszy lewackie bydło, zamiast, tak jak my, przeżywać mękę Pańską, choćby pisząc o powiernictwie pruskim.
Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email:
gamaj@onet.eu
About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best
His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka