galopujący major galopujący major
256
BLOG

Dlaczego posiadanie marihuany jest nielegalne?

galopujący major galopujący major Polityka Obserwuj notkę 49

Wyobraźmy sobie dwoje ludzi, którzy się naprawdę kochają. Kochają się tak mocno, że czasami godzinami nie wychodzą z łóżka.  Jedno z nich nie może mieć dzieci, więc podczas stosunku nie musza się zabezpieczać. Oprócz miłości wiąże ich jednak coś jeszcze. To więzy rodzinne. Są bowiem rodzeństwem.

Zgodnie z polskim kodeksem karnym popełniają przestępstwo kazirodztwa. U źródeł penalizacji każdego czynu leży tzw. przedmiot przestępstwa, a więc dobro, które zdaniem ustawodawcy powinno być chronione prawnie. Co jest dobrem chronionym prawnie, w przypadku gdy współżyje brat z siostrą? I to w przypadku gdy nie mogą spłodzić potomstwa?

Czyżby czasem nie chodziło o to, że jest to czyn niemoralny, naganny, nieestetyczny, po prostu zły? A skoro tak, czy to znaczy, że ustawodawca powinien mieć prawo penalizować to co uważa za złe? Nawet gdy nie ma pokrzywdzonych?

Czy powinien więc penalizować posiadanie i handlowanie narkotykami, gdy uzna to za czyn zły, niemoralny itp?Chyba, że pokrzywdzonym jest opinia społeczna, czy raczej jej poszczególni członkowie, zbulwersowani rodzinnym fiki miki pod pierzyną? Tyle, że w przypadku palenia marihuany,  nasi rodacy też mogą być zbulwersowani?

Czy wobec tego każdy, kto postuluje legalizację posiadania marihuany (palenie jest dozwolone), powinien postulować legalizację kazirodztwa?Skoro nie ma pokrzywdzonych, a odczucia moralne społeczeństwa nie powinny się liczyć?

Ja jestem za legalizacją, dajmy na to, dla osób od 25 roku życia. Tyle, że jestem też za legalizacją kazirodztwa osób bezpłodnych, bo to nie moja sprawa, co kto wyrabia u siebie w sypialni?Ciekaw więc jestem, co na to, zwłaszcza ci chrześcijańscy „wolnościowcy”?

        Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email: gamaj@onet.eu About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (49)

Inne tematy w dziale Polityka