Zupełnie nie mogą zrozumieć, słów oburzenia profesora Sadurskiego, za to, że sobie jego nazwiskiem wycierają gębę.
Fakt, że kolega Trystero wprost sugeruje, iż profesor jest michnikowym sługusem, nie powinien zdaniem tegoż Trystero, budzić u profesora aż takich emocji. I słusznie, wszak profesor miłosiernie został przywiązany do środowiska, do którego otwarcie sie przyznaje przy innych okazjach albo z którym łączą go poglądy polityczne. Co prawda przywiązano go na łańcuchu, ale zawsze jednak koło Michnika. Czemuż to więc profesor robi z igły widły, trudno rozstrzygnąć.
Podobnie sprawa się ma w przypadku wywiadu kataryny dla Roberta Mazurka. Owszem profesor nie kwestionował, czy kataryna ma być traktowana jak zawodowiec, czy jak amator. co z wrodzoną subtelnością zarzuca Robert Mazurek. Ale najwidoczniej kataryna, po prostu bezrefleksyjnie przyjęła odgórną tezę gwiazdy Axel Springera. Sama przecież, niejako wprost, przyznała w wywiadzie, że do czasów afery Rywina była bezrefleksyjna i nasiąknięta. Być może nawet owe nasiąknięcie (medialną kampanią, rzecz jasna) trwało nieco dłużej. Nie kto inny bowiem jak właśnie kataryna podpisywała się pod komentarzem zasmuconej Junony, gdy ta po wyborczej przegranej Kazia, z nadzieją liczyła nie tylko ułamki procentów, ale także na to, że Marcinkiewicz nie powiedział w polskiej polityce ostatniego słowa. Jak widać obie Panie się nie przeliczyły.
Ale i tak się z tym sługusem, tudzież zazdrosnym awanturnikiem profesorowi upiekło. Zawsze przecież mógłby zostać wyłowiony rewolucyjnym okiem samego Piotra Semki, który to swym morderczym piórem, właśnie co zdeklasował Krzysztofa Tomasika, za to że ten w „Homobiografiach”, zamiast o komunizmie, pisał, o dziwo, właśnie o homoseksualnych biografiach.
Uparty centrolewicowiec, niedogmatyczny liberał i gospodarczy i obyczajowy, skłaniający się raczej ku agnostycyzmowi, fan F.C. Barcelony choć nick upamiętnia Ferenca Puskasa gracza Realu Madryt email:
gamaj@onet.eu
About Ferenc Puskas: I was with (Bobby) Charlton, (Denis) Law and Puskás, we were coaching in a football academy in Australia. The youngsters we were coaching did not respect him including making fun of his weight and age...We decided to let the guys challenge a coach to hit the crossbar 10 times in a row, obviously they picked the old fat one. Law asked the kids how many they thought the old fat coach would get out of ten. Most said less than five. Best said ten. The old fat coach stepped up and hit nine in a row. For the tenth shot he scooped the ball in the air, bounced it off both shoulders and his head, then flicked it over with his heel and cannoned the ball off the crossbar on the volley. They all stood in silence then one kid asked who he was, I replied, "To you, his name is Mr. Puskás". George Best
His chosen comrades thought at school He must grow a famous man; He thought the same and lived by rule, All his twenties crammed with toil; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' Everything he wrote was read, After certain years he won Sufficient money for his need, Friends that have been friends indeed; 'What then?' sang Plato's ghost. 'What then?' All his happier dreams came true - A small old house, wife, daughter, son, Grounds where plum and cabbage grew, poets and Wits about him drew; 'What then.?' sang Plato's ghost. 'What then?' The work is done,' grown old he thought, 'According to my boyish plan; Let the fools rage, I swerved in naught, Something to perfection brought'; But louder sang that ghost, 'What then?' “What then”” William Butler Yeats
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka