Miałem nie pisać o uchodźcach, bo już wszyscy wszystko, a nawet więcej, napisali. Jednak widząc kłopoty z rozwiązaniem problemu postanowiłem pomóc.
Na północy Europy leży Skandynawia, znana z dobroci dla zwierząt i uchodźców. Ludzie tam dobrzy i chętni do pomagania innym. To jeden z najbogatszych regionów świata, słynny z tolerancji i ekstremalnie poprawny politycznie.
Proponuję dwie wersje rozwiązania problemu uchodźców. Jedna - wersja "light", a druga - wersja "full".
Powierzchnia trzech państw skandynawskich, Norwegii, Szwecji i Finlandii, wynosi 1173 tys. kilometrów kwadratowych, a ludność sięga 20,4 mln.
W wersji "light" przyrównujemy te dane do danych Polski - 312 tys. kilometrów kwadratowych i 38 mln. mieszkańców (w zaokrągleniu).
W wersji "full" porównujemy z Niemcami - 357 tys. kilometrów kwadratowych i 81 mln. mieszkańców (w zaokrągleniu).
Powierzchnia Skandynawii jest 3,76 raza większa od powierzchni Polski i 3,28 raza większa od powierzchni Niemiec. Oznacza to, że Skandynawia - w wersji "light" - może pomieścić 143 mln. mieszkańców,a w wersji "full" - 266 mln. Odejmując liczbę aktualnej ludności, przypominam - 20,4 mln, oznacza to, że Skandynawia może - I POWINNA - przyjąć od 123 do 246 milionów uchodźców, co powinno rozwiązać istniejacy problem na najbliższe 8 do 10 lat.
Inne tematy w dziale Polityka