RjOcean RjOcean
648
BLOG

Nowe Niemcy, Nowa Europa

RjOcean RjOcean Polityka Obserwuj notkę 0
Komentarz do nowej umowy koalicyjnej: Mehr Fortschritt wagen. Bündnis für Freiheit, Gerechtigkeit und Nachhaltigkeit („Odważyć się na wielki postęp. Sojusz na rzecz wolności, sprawiedliwości i zrównoważonego rozwoju”), stanowi obszerną (177 stron) podstawę programową gabinetu Olafa Scholza.

                                                                                                                                                                                Andrychów 30.11.2021

Komentarz do nowej umowy koalicyjnej: Mehr Fortschritt wagen. Bündnis für Freiheit, Gerechtigkeit und Nachhaltigkeit („Odważyć się na wielki postęp. Sojusz na rzecz wolności, sprawiedliwości i zrównoważonego rozwoju”), stanowi obszerną (177 stron) podstawę programową gabinetu Olafa Scholza.

Zawartej przez SPD, Zielonych i FDP w dniu 24.11.2021 w Berlinie.

Ze szczególnym uwzględnieniem polityki zagranicznej i europejskiej.

WSTĘP

              No cóż, zawarta umowa może przerażać, pod względem ideologicznym i biorąc pod uwagę plany federalizacji Unii Europejskiej, jednakże w swoich realiach nie odbiega od tego co realizował rząd kanclerz Merkel. Umowy oczekiwali wszyscy, więc ją spisano, nazwa brzmi dumnie, by podsycić dumę i siłę narodu niemieckiego. Jak umowa, szczególnie w kwestiach polityki zagranicznej będzie realizowana, tylko w pewnym stopniu zależeć będzie od rządu Niemiec.

Sytuacja bowiem po 16 latach rządów kanclerz Merkel, wcale nie wygląda tak różowo dla Niemiec...będę pisał odważnie, starając się dotrzeć do tych którzy rozumieją, geopolitykę, realną sytuację i zakulisowe rozgrywki, niedowiarków i tak nie da się przekonać, zrozumienie wymaga bowiem, czasu na poszukiwania, odwagi w myśleniu a afekt zrozumienia, może nie uczynić cię popularnym lub lubianym przez wszystkich.

              Federalizacja Europy, Unii Europejskiej, projekt nie nowy, ale czy możliwy do wykonania? Moim zdaniem możliwy, ale do wykonania przez czas nie niemiecką przemoc, nie za pomocą medialnych sztuczek i propagandy, nie za pomocą szantażu i lewarów ekonomicznych w stylu: pieniądze za bezpodstawne i niejasne przestrzeganie praworządności. Nie za pomocą służb specjalnych i agentów wpływu. Przemoc zawsze rodzi opór a niemieckie próby dominacji w europie, już II krotnie kończyły się wielką tragedią! Słusznie zauważył i opisał Halford Mackinder, ścieranie się Rimlandu i Heartlandu w Eurazji, które zawsze prowadziło do wojen, poczynając od wielkich odkryć geograficznych, i wypraw Napoleona na wschód, by zdobyć ziemie uprawne i zasoby(a nawet wcześniej patrząc na wyprawy wielkich mongołów szukających bogactw i ciepłych portów na zachodzie. Aż po zimną wojnę, wojnę informacyjną, ekonomiczną na szczęście bez wojny kinetycznej, zwanej też konwencjonalną. Chińczycy np. od wieków postrzegają wojnę kilkupoziomowo, 3 podstawowe poziomy to wojna informacyjna, wojna ekonomiczna i wojna kinetyczna. W każdym z etapów zaangażowana jest, a szczególnie w dwóch pierwszych, agentura, wywiad i kontrwywiad cywilny i wojskowy.

SYTUACJA OBECNA

              Patrząc na teraźniejszość, z mojego punktu widzenia i chyba wszystkich wokół oprócz Niemiec, polityka niemieckiego establishmentu, skupionego wokół Merkel i byłego niedługo już szefa niemieckiego MSZ, Heiko Maasa, była polityką błędną, polityką ślepą, która zamiast łączyć kraje unijne, zaczęła je dzielić, czego skutkiem był m.in. brexit i wzrost nastrojów antyunijnych w poszczególnych państwach.

              Polityka ta, pełna subtelnej przemocy, szczególnie wobec krajów Europy Środkowo wschodniej, była polityką zależności, podległości i uzależnienia. Weźmy kilka przykładów, takich jak podwójne standardy ekonomiczne w Unii Europejskiej:

„Rozmontowanie polskiego przemysłu przetwórczego, stoczni itd., “Jeszcze w 2001 r.

na terytorium Polski funkcjonowało 76 cukrowni. W wyniku procesów

prywatyzacyjnych większość z nich (49) została przejęta przez zagraniczne - głównie

niemieckie - koncerny. W 2006 r. Unia stwierdziła, że w Europie produkuje się za

dużo cukru i zaproponowała właścicielom cukrowni milionowe rekompensaty za ich

zamykanie wraz z całkowitym demontażem. Efekt był taki, że w 2013 r. liczba

cukrowni w Polsce spadła do 18. Co ciekawe - w tym samym 2013 r. Unia podjęła

decyzję o zniesieniu limitów na produkcję cukru. Zgadnijcie kto był

wygranym?... Większość z tych cukrowni przejęły niemieckie przedsiębiorstwa

(Pfeifer & Langen, Sudzucker oraz Nordzucker). ”

https://niewygodne.info.pl/artykul9/04397-UE-placila-za-likwidacje-cukrowni-w-Polsce

.htm

“To chyba mało znany fakt, a bardzo ciekawy w kontekście różnego podchodzenia

Komisji Europejskiej do kwestii tzw. pomocy publicznej. Okazuje się, że w latach

2008 - 2010 banki i instytucje finansowe funkcjonujące w strefie euro, otrzymały od

swoich rządów 2,036 biliona € pomocy publicznej. Pomoc ta została zatwierdzona

przez unijnych urzędników. W tym samym czasie (2008 r.) Komisja Europejska

zakwestionowała i nakazała zwrot ok. 150 mln € pomocy jaką otrzymały polskie

stocznie. Kwota ta była o 13,5 tys. razy mniejsza od kwoty uzyskanej przez banki.”

“ W 2009 roku rząd Niemiec podjął decyzję o przyznaniu wsparcia dla stoczni w

Rostoku i Wismarze w łącznej wysokości 180 mln euro. Wcześniej 60 mln euro

wsparcia dla tych stoczni przekazały lokalne władze sąsiadującego z Polską

landu Meklemburgii – Pomorza Przedniego. Komisja Europejska - w

odróżnieniu od stoczni w Polsce - nie miała w tym przypadku uwag. Efekt był

taki, że niemieckie zakłady przetrwały najgorszy okres. Niedługo później

znalazł się nowy inwestor i dziś stocznie te budują największe statki

wycieczkowe świata. Niemieckie stocznie w Rostoku i Wismarze nie musiały zwracać pomocy publicznej bowiem rząd federalny w Berlinie potrafił właściwie

uzasadnić przed Komisją Europejską powody udzielenia takiej pomocy . To

samo osiągnął rząd we Francji. Tam, co prawda, Komisja Europejska nakazała zwrot

udzielonej pomocy publicznej, jednak francuskie władze odwołały się od tej

decyzji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS) , a ten orzekł, iż pomocy

nie trzeba zwracać.”

http://www.niewygodne.info.pl/artykul9/04318-Niemieckie-stocznie-mogly--polskie-juz

-nie.htm

http://www.niewygodne.info.pl/artykul8/04063-Banki-to-nie-stocznie-i-pomoc-sie-nale

zy.htm „

Więcej na temat przemocy i podboju ekonomicznego, możecie państwo przeczytać w moich dwóch esejach z 2019 i 2020 r.

https://docs.google.com/document/d/1BEDuep0DWcdy5PlkBXNVw9CKvcoKTA41fDVnyYKgDMI/edit?usp=sharing

https://docs.google.com/document/d/1G69v2a7dE3XEERD9zPvL3KSXLjBcQl8qKU-5xGhX9nw/edit?usp=sharing

              Biorąc pod uwagę wcześniejsze wyliczenia, minister w rządzie PO, pani Bieńkowskiej z 2012 r, która wykazała, że z każdego wpłaconego do budżetu unijnego EURO, Niemcy odzyskują z Polski, 86 eurocentów, a z krajów V4 jest odzyskiwane ponad 1 EUR z każdego wpłaconego EUR.

Poprzez wyliczenia rumunskiej komisarz...

Aż po wyliczenia polskich ekonomistów z września 2021, profesor Krysiak i profesor Grosse, udowadniali, jak transferuje się pieniądze z Polski i ile realnie Polska straciła na członkostwie w UE. https://dorzeczy.pl/opinie/202297/ekonomiczny-bilans-czlonkostwa-w-ue-patryk-jaki-prezentuje-raport.html

„Dostęp do rynku, aktywa, drogi, zakłady pracy, klienci to cały potencjał, do którego dostęp dajemy firmom z Unii Europejskiej. To potencjał, aktywa zdolne do generowania przepływów [finansowych - przyp. red.]. W skali roku ta kwota przepływów, które uzyskaliśmy była mniejsza średniorocznie o 33 miliardy”

Udowodnili oni, że w latach 2004 – 2020, Polska straciła na członkostwie w UE ponad 500 mld złotych!!

„Na konferencji prasowej pokazaliśmy, że dominacja w liczbach wygląda w ten sposób, że Niemcy mają ok. 70 proc. udziału w nadwyżce eksportu nad importem w UE i oni to kumulują. Oni zbierają tę śmietankę i to wynika z tego, że niejako kupują od Polski po cenach niższych, czyli nasza marża jest niewielka, a następnie te półprodukty są dołączane do wyrobów gotowych i ustalana jest wysoka marża. Produkty te sprzedawane są na rynki trzecie – wyjaśnił ekspert.

„ https://dorzeczy.pl/ekonomia/202678/prof-krysiak-w-ue-wszystkie-kraje-pracuja-na-niemcy-wzywamy-do-opamietania.html

              Ja do tych argumentów dodałbym jeszcze, szczególnie biorąc pod uwagę lata 2004 – 2016, wyjazd milionów obywateli Polskich, którzy zabrali ze sobą swoje możliwości i ambicje, płacąc podatki np. w Niemczech. Ustawione kontrakty, które premiowały firmy m.in. niemieckie przy budowie dróg i autostrad, transferowanie pieniędzy bez podatku, np. metodą na rebranding. Co opisał Ziemkiewicz w filmie z 10.12. 2020 https://youtu.be/hw_EAbJksbY?t=590 , mówiąc w skrócie firma córka w Polsce, zleca wykonanie innej firmie córce np.w Luksemburgu , nowego logo firmy, a koszty tej operacji opiewają na kilkadziesiąt milionów PLN, przez co firm w Polsce, może zaksięgować koszty operacyjne, uzyskując np. stratę i nie płacić podatku w Polsce. Wg raportu Global Financial Integrity z 2020 r, w latach 2008 – 2017, Polska rocznie poprzez różnorakie praktyki podatkowe traciła 40,9 mld PLN rocznie, do daje astronomiczną kwotę około 160 mld PLN rocznie przy obecnym kursie dolara!

              Do tego należy dodać, wieloletnie traktowanie Polski i krajów Europy ŚR wschodniej, jako strefy taniej siły roboczej, rynku zbytu dla produktów często gorszej jakości, jak wszystkim dobrze znany przykład sklepów z chemią niemiecką: https://finanse.wp.pl/lepsza-chemia-z-niemiec-to-jednak-nie-mit-wlasnie-potwierdzili-to-naukowcy-6322167201192065a

              Podbój i przemoc medialną jak choćby w tej nie tak dawnej historii „Jakub Maciejewski wyjaśnia, że Newsroom 360 to projekt zarządzania treścią, który powstał w Grupie Polskapresse w 2018 roku. Pod nazwą krył się dynamiczny zespół, którego zadaniem było przygotowywanie konkretnych treści dla „wszystkich portali internetowych z 500 miast oraz dla stron branżowych”.

Redakcje tytułów regionalnych w obrębie sieci naszemiasto.pl oraz znanych gazet lokalnych miały mieć dostęp do uniwersalnych treści przygotowywanych przez Newsroom 360, którymi miały się posiłkować. Okazało się jednak, że projekt ma większe możliwości – garstka redaktorów mogła rozpowszechnić swój przekaz w kilka minut na całą Polskę. Tak się stało właśnie jesienią zeszłego roku, gdy po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ludzie Marty Lempart zorganizowali uliczne demonstracje...Ale oprócz tego zastosowano także technikę miękkiej manipulacji – propagandowe uderzenie miało iść szeroką ławą i obejmować wszystkie dziedziny życia”

https://wpolityce.pl/polityka/576121-ujawniamy-tak-dzialala-polska-press-w-niemieckich-rekach

Więcej na ten temat, można przeczytać w moim eseju z 2019 r. i 2020 r

https://docs.google.com/document/d/1BEDuep0DWcdy5PlkBXNVw9CKvcoKTA41fDVnyYKgDMI/edit?usp=sharing

https://docs.google.com/document/d/1G69v2a7dE3XEERD9zPvL3KSXLjBcQl8qKU-5xGhX9nw/edit?usp=sharing

              Gdy do całokształtu, dodamy nierównowagę w ocenie sytuacji w Polsce i innych krajach, w kwestiach praworządności. Prosty przykład ciągle krytykuje się polski TK, za wyroki stawiające Polską Konstytucję ponad prawem Unijnym, w kwestiach nie objętych traktatem akcesyjnym, takich jak np. sądownictwo. Sytuacja jest jasna: skoro najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej jest Konstytucja, to

właśnie polski Trybunał Konstytucyjny jest sądem, który w zasadniczych, ustrojowych

sprawach naszego państwa zawsze ma ostatnie słowo.

Podobnego zdania są Trybunały Konstytucyjne i Sądy Najwyższe innych krajów UE:

Niemiec, Francji, Hiszpanii czy Włoch, co widać po nieuwzględnianiu opinii TSUE bo tym są

raczej jej “wyroki”, w prawie krajowym:

https://www.rp.pl/Unia-Europejska/200109429-Hiszpania-Nowatorska-decyzja-TSUE-odrzuc

ona-przez-Sad-Najwyzszy.html

https://www.rp.pl/Rzecz-o-prawie/310019956-Karlsruhe-blokuje-Luksemburg-i-Bruksele---wy

rok-TSUE-ws-Polski-komentuje-Waldemar-Gontarski.html

https://wpolityce.pl/polityka/569191-gdzie-zapadly-podobne-wyroki-jak-w-polsce

“Rekordzistą w niewykonaniu wyroków TSUE jest Grecja (11), tuż za nią są Włochy

(10) i Hiszpania (7). Zignorowanie decyzji Trybunału dotyczy nawet takich

nowoczesnych krajów jak Belgia czy Szwecja, które dwukrotnie nie wykonały

wyroku.”

Więcej na ten temat, można przeczytać w moim eseju z zeszłego roku tutaj: https://docs.google.com/document/d/1G69v2a7dE3XEERD9zPvL3KSXLjBcQl8qKU-5xGhX9nw/edit?usp=sharing

Podobne zdanie co do mnie, polskiego Prezydenta i rządu, co do podwójnych standardów i przemocy KE oraz TSUE, wyrażonego przez np. ministra sprawiedliwości, polskiego rządu Zbigniewa Ziobro, „Polska reprezentowana przez ten rząd, Ministerstwo Sprawiedliwości reprezentowane przez tego ministra, to kierownictwo, nie zgodzi się nigdy na takie stanowisko, by jednym wolno było wprowadzać pewne zmiany w obszarze sądownictwa, w tym wprowadzenie mechanizmów demokratycznych w zakresie wyboru sędziów, a inne państwa był tego pozbawione, bo tak, bo tak chce urzędnik KE, bo tak chce jakiś sędzia TSUE, bo tak sobie życzy tego jakiś polityk na przykład w Berlinie

Otóż reprezentowałem jasne stanowisko, nie pozostawiając żadnych wątpliwości, że pogląd jaki ukształtował się na tle orzecznictwa polskiego sądu konstytucyjnego, już od wielu lat, za czasów kiedy prezesem był pan (Marek) Safjan, później pan (Andrzej) Rzepliński, a tak samo jak i za czasów aktualnego TK (…), to był to pogląd, który jest sformułowany, że sądem ostatniego słowa jest polski Trybunał Konstytucyjny, w zderzeniu z sądami europejskimi i w zderzeniu w szczególności z sądem jakim jest TSUE” https://wpolityce.pl/polityka/574599-ziobro-nie-ma-praworzadnosci-bez-rownego-traktowania-panstw

Posiada zarówno szefowa Francuskiego Zjednoczenia Narodowego, „Unia Europejska i jej instytucje realizują swój plan polityczny, idąc w kierunku federalizmu europejskiego, który dąży do standaryzacji norm i wartości i do stopniowego zanikania państw narodowych i ich specyfiki. Polityka Komisji Europejskiej stała się dla ludzi strefą zakazaną. Główne założenie Unii Europejskiej opiera się na zrzeczeniu się suwerenności przez jej państwa członkowskie. Obejmuje to prawo narodów do samostanowienia, ale także do obrony ich kultury, wartości, stylu życia i tradycji...Są one wynikiem pewnego rodzaju zamachu stanu, pewnego rodzaju przemocy, która ma na celu zmuszenie kraju, poprzez szantaż, groźby i retorsje, do rezygnacji z kolejnej części suwerenności, w obszarze sprawiedliwości, który nie należy do kompetencji przekazanych, ale jest wyłącznym prawem narodów” https://wpolityce.pl/swiat/575534-le-pen-francja-moglaby-zaplacic-kare-nalozona-na-warszawe , Mariene Le Pen, ale także zappewne wszyscy politycy prawicowego bloku partii europejskich, który spotkał się w Warszawie w sobotę 04.12.21. Blok powstał w lipcu 2021 https://wpolityce.pl/polityka/557144-prezes-pis-wspolna-deklaracja-przywodcow-partii-nt-europy „Dzisiaj w co najmniej kilku stolicach europejskich, o tej samej porze przywódcy wielu partii - około 10, w tym dwie włoskie - Bracia Włosi pani Meloni, Liga pana Salviniego, w Hiszpanii Vox pana Abascala, we Francji Zjednoczenie Narodowe Marine Le Pen, Fidesz na Węgrzech, w Polsce PiS, ale tych partii jest więcej, podpisują wspólną deklarację”

Traktat akcesyjny z 2003, dawał ograniczony wpływ na państwa przystępujące do Unii, głównie dotyczyły one kwestii gospodarczych, celno-podatkowych, przepływu towarów i usług. Do tej przestrzeni, powinien więc ograniczać się zakres debaty i rezolucji PE i wyroki TSUE. Tymczasem, coraz częściej Bruksela przekracza swoje kompetencje ingerując w wewnętrzne sprawy państw członkowskich, jest to przemoc prawna i medialna, która powoduje opór i konflikty.

Wzrost nastrojów antyunijnych, niespójność i poszukiwanie innych możliwości kształtowania przyszłości niż w ramach Unii Europejskiej. https://wpolityce.pl/polityka/497410-wlochy-opuszcza-ue-mieszkancy-italii-sa-rozgoryczeni . Rosną nastroje eurosceptyczne we Francji, co widać choćby po notowaniach eurosceptycznej partii Front Narodowy i jej liderki, kandydatki na prezydenta Marie Le Pen.

https://www.nasdaq.com/articles/macron-seen-beating-le-pen-by-smaller-margin-in-2022-french-presidential-poll-2021-03-08 .

Za równo we Francji jak i w Niemczech wzrastają nastroje przeciwko polityce multikulturowości: https://wpolityce.pl/swiat/549042-generalowie-wywolali-burze-we-francji-grozi-rozpad-kraju https://wpolityce.pl/swiat/551102-prawica-coraz-bardziej-zyskuje-w-krajach-europy-zachodniej

              Wzrasta poparcie dla partii eurosceptycznych w wielu krajach UE, dodatkowo wzrastają zewnętrze problemy Unii, trzeba być świadomym, że kryzs migracyjny z 2015 r, który wynikał przede wszystkim z błędów popełnionych przez rząd Angeli Merkel i jej silnym „parciem” do ogromnej migracji, błędy w polityce appecmentu w stosunkach z Rosją i Białorusią także wynikające z błednej polityki Angeli Merkel, co doprowadziło zarówno do konfliktu granicznego na granicy polsko - białoruskiej, jak i galopujących cen gazu w wyniku zbrodniczych wręcz praktyk kontrolowanego przez Kreml gazowego giganta, Gazpromu, co niedawno podsumował francuski think-thank https://biznesalert.pl/gazprom-mogl-ostrzec-partnerow-w-niemczech-przed-kryzysem-cen-gazu-ktorym-wymusza-nord-stream-2/ . Świadczą o kryzysie polityki zagranicznej establishmentu niemieckiego a w zasadzie o jego porażce. Gdy dodamy do tego sytuację międzynarodową i słabnące przywództwo amerykańskie pod rządami prezydenta Bidena, sytuacja Europy, pogrążonej w kryzysie społecznym i ekonomicznym związanym z Covidem. Niemcy realnie, pozbawione własnych skutecznych sił militarnych https://wiadomosci.onet.pl/politico/niemiecka-bundeswehra-zaczyna-przypominac-gang-olsena-bezbronna/v1mp671

 https://www.dw.com/pl/bundeswehra-w-op%C5%82akanym-stanie/a-42662683

, przez lata stawiały na słabnący obecnie „parasol ochronny” armii amerykańskiej, której reputacje po tragicznym w skutkach, źle zaplanowanej ewakuacji, administracja Bidena, doprowadziła na granice zaufania operacyjnego.

              Oddanie inicjatywy Angeli Merkel, w kwestiach wschodnich, zniesienie amerykańskich sankcji dla NSII, doprowadziło do ogromnego chaosu na wschodniej flance NATO, rozzuchwaliło zarówno Putina jak i Łukaszenkę, sytuacja na Białorusi jest bardzo groźna, co jeśli reżim Łukaszenki da broń palną migrantom, kamienie, gaz łzawiący, to też już broń! Rosnące ceny gazu i ropy, napędzają zbrojenia i agresywną retorykę Kremla, sytuacja Ukrainy, opuszczonej i przez Niemcy i przez USA, otoczonej przez wojska rosyjskie https://wpolityce.pl/swiat/559768-ukraina-w-szoku-zdrada-nowe-memorandum-budapesztanskie ,

https://wpolityce.pl/swiat/559907-ukrainska-gazeta-dosadnie-o-dzialaniach-usa-zdrada .

Nie wiem, czy nowy rząd niemiecki, zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji, nie wiem czy znają poglądy jednego z doradców Putina, Aleksieja Dugina http://blogpublika.com/2014/10/10/aleksander-dugin-ideolog-rosyjskiego-imperializmu-musimy-zagarnac-europe-podbic-ja-i-przylaczyc/ o podboju europy zachodniej, pod płaszczykiem ratowania chrześcijaństwa i cywilizacji zachodniej przed upadkiem? Idea jest taka, że musimy zagarnąć Europę, podbić ją i przyłączyć. Po pierwsze wiele osób powie „Ale o co chodzi? Co to za idea – zagarnąć, podbić, przyłączyć, włączyć do swoich granic? Jakże to tak?” A z drugiej strony, kiedy minie pierwsza niechęć, lub oburzenie, lub „powiedziano coś nie tak”, nie pomyślano, lub nie z tego czasu, nie z tej epoki, no i w ogóle, co to takiego – i „podbić Europę” – kiedy to minie…”

              Ścisła współpraca Kremla i prawosławnej Cerkwi, tylko dodaje grozy całej sytuacji, dla moskiewskich elit, zachód jest słaby, propagowanie na siłę ruchów LGBT, eutanazji,seksualizacji dzieci i, odejście od zasad etyczno-moralnych, słabość wobec fal islamizmu, oznacza jego upadek moralny. Niedawne wystąpienie patriarchy Cyryla, nie daje złudzeń co do myślenia zarówno polityków rosyjskich jak i cerkwii: https://wpolityce.pl/swiat/575010-cyryl-uwaza-rosje-za-prawdziwego-lidera-wolnego-swiata

              Na koniec dodam dwa ostatnie już błędy ustępującej już kanclerz i jej otoczenia:

1. Rozmowy telefoniczne z Łukaszenką.

W trakcie rokowań szefów MSZ wspólnoty, w Brukseli, gdy już blisko było osiągnięcia konsensusu, ustalono ostry kurs, planowano kolejne dotkliwsze sankcje i otwarcie biura prawdziwej prezydent Białorusi, Prezydent Swietłany Ciechanowskiej, Pani kanclerz Merkel, niczym „imperator całej Unii”, chwyciła za telefon by porozmawiać z Aleksandrem Łukaszenką, autokratą który pozamykał opozycje do więzień, sfałszował wybory i zmusił do lądowania cywilny samolot przy pomocy myśliwców, by pochwycić jednego, powtórzę jednego, ze swoich wrogów, współzałożyciela opozycyjnego kanału o pseudonimie Nexta. Rozmowa nie dość, że złamała rodzącą się solidarność, zrozumienie i decyzje, uprawomocniła Łukaszenkę jako prezydenta Białorusi. Tak właśnie wyglądała jedność rządu Merkel w tej sprawie i innych jak zablokowanie Nord Stream II.

https://wpolityce.pl/polityka/574263-rozmowy-merkel-z-lukaszenka-waszczykowski-cios-w-plecy

2. Kolejny skandal wybuchł niedługo po tym, jak szefowa KE, koleżanka pani kanclerz, Ursula Von der Leyen, postanowiła wesprzeć reżim Łukaszenki, wpłacając pieniądze przeznaczone na uchodźców na fundacje kontrolowane przez reżim. https://wpolityce.pl/swiat/575922-kompromitacja-zrodla-srodki-z-ke-kontrolowane-przez-rezim

           Reasumując sytuacja międzynarodowa jest co najmniej napięta, tzw. PAX AMERICANA, który dawał stabilizacje światu od 1989 r, poprzez tragiczne w skutkach postępowanie administracji Bidena (co niestety przewidziałem w swoim angielskojęzycznym eseju z zeszłego roku,

https://docs.google.com/document/d/1GT_Bf3x1EZ35WrM9pUNoypXXEr1gnwXRZ40gBaAikp0/edit?usp=sharing

               Dodatkowo uwypukla błędy dyplomacji i przywództwa Merkel. Sytuacje i działania establishmentu niemieckiego w tym momencie, świetnie podkreśla dokument amerykańskiego portalu Axios, który ujawnił tajny dokument który wyciekł z niemieckiej ambasady w Waszyngtonie, dotyczący strategii narracyjnej i argumentów, do których ma odwoływać się Berlin starając się przekonać Kongres, aby nie uchwalał on sankcji na Nord Stream 2. „Anders Aslund, znany szwedzko – amerykański ekspert związany z Atlantic Council, komentując to niebywale bezczelne i w swym bezwstydzie szokujące stanowisko Niemiec, zarzucił w swym komentarzu , że tylko na pierwszej stronie co najmniej 4 razy niemieccy dyplomaci minęli się z prawdą, zupełnie bezwstydnie kłamiąc. Po pierwsze, jak pisze Aslund, „rząd niemiecki kłamie” argumentując, że Nord Stream 2 nie stanowi zagrożenia dla interesów Ukrainy tak długo, jak utrzymany jest tranzyt gazu, po drugie, kłamie argumentując, że kooperacja z Rosją „zapewnia, iż nie będzie ona używała energii w charakterze broni”, po trzecie, rząd niemiecki kłamie dowodząc, iż „Nord Stream 2 nie doprowadził do zmiękczenia niemieckiej polityki wobec Rosji” i po czwarte, rząd niemiecki kłamie twierdząc, że „sankcje przeciw amerykańskiemu sojusznikowi będą zwycięstwem Putina”. Ten ostatni argument jest szczególnie przewrotny, bo w Kongresie dyskutuje się o sankcjach przeciwko firmom zaangażowanym w projekt Nord Stream 2, który formalnie jest w 100 proc. własnością rosyjskiego Gazpromu oraz podmiotom zaangażowanym we współpracę z tym przedsięwzięciem. Nie ma mowy o sankcjach wobec Niemiec, mimo że Berlin z rozmysłem używa tego rodzaju argumentacji....Widać gołym okiem, że w Berlinie czują się już panami kontynentu, jego interesy są w tej optyce tożsame z interesami Niemiec, a polityka Waszyngtonu, która w te interesy będzie ingerowała, zostanie potraktowana w kategoriach posunięcia wrogiego, które spotka się z retorsjami. Być może tego rodzaju polityka Berlina związana jest z faktem, na który zwraca uwagę Nicola Patras we francuskim portalu Opinion Internationale. W artykule pojawia się niezwykle interesująca teza. Otóż nie można wykluczyć, że niemiecki koncern chemiczny BASF, będący partnerem Nord Stream 2, został przez Rosjan uprzedzony o ich polityce blokowania dodatkowych dostaw gazu do Europy, co przyczyniło się do skokowego wzrostu cen giełdowych tego surowca. Argumentem, na który powołuje się Patras, jest fakt zwiększonych zakupów gazu przez BASF w czerwcu br. zanim jeszcze ceny na europejskim rynku zaczęły szybko rosnąć.”.

           Powtórzę to, co powtarzam często, by nie utożsamiać całego Narodu Niemieckiego, z establishmentem niemieckim! Merkel ani Maas, ani nikt spośród tych szaleńców, nie napisał Mein Kampf jak Adolf H., większość przeciętnych Niemców, nie zdaje sobie sprawy z prawdziwych działań i intencji establishmentu niemieckiego, przekaz medialny w Niemczech jest kontrolowany i limitowany. Warto jednak, odnotować tą o to opinię, którą przeczytałem niedawno, tekst osobiście zatytułowałbym Niemcy mówią: Morawiecki na kanclerza!: „Otóż lektura tych komentarzy potwierdza to co napisał redaktor J. Karnowski. W kwestii tego co dzieje się na granicy, praktycznie 100 procent komentujących popiera całkowicie postawę Polski i stanowisko polskiego rządu. Jest mnóstwo podziękowań dla polskich służb, Wojska Polskiego, Policji, Straży Granicznej. Pojawiają się nawet pytania o numer konta, na który można by wpłacić pieniądze na zabezpieczenie granicy i wsparcie personelu, który jej broni. Mam wrażenie, że wielu Niemców traci zaufanie do elit (co w Niemczech samo w sobie jest pewnym novum), wynik partii p. Merkel jest tego najlepszym przykładem, ale równocześnie nie widzą sensownej alternatywy. W tym kontekście obecny polski rząd jest wielkim zagrożeniem dla status quo, bo pokazuje (a nie tylko mówi), że jest możliwa rozsądna polityka, że alternatywą dla tego co zrobiła niemiecka kanclerz w roku 2015 wcale nie musi być jakiś „faszyzm”, jakaś „twierdza-Europa”, ale że można skutecznie kontrolować granicę, a jednocześnie pomagać uchodźcom politycznym oraz prowadzić rozsądną politykę legalnej emigracji.

Myślę, że wielu Niemców było by bardzo zdziwionych, zwłaszcza w kontekście obecnej obrony granicy polsko-białoruskiej, że polski rząd, ten taki rzekomo skrajnie prawicowy i nacjonalistyczny rząd PiS-u, przedstawiany im jako uosobienie wszelkiego zła, wydaje więcej pozwoleń na stały pobyt dla cudzoziemców niż tacy tytani otwartości jak Niemcy czy Francja, albo że kilkanaście tysięcy Białorusinów, którzy uciekli po ostatnich wyborach ze swojego kraju, znalazło schronienie w Polsce....Strzałem w dziesiątkę był wywiad premiera Mateusza Morawieckiego dla Bilda. Die Welt zrelacjonował ten wywiad na swojej stronie internetowej. Całość komentarzy można określić jednym słowem - entuzjazm dla polskiego premiera. Wielu komentujących żałuje, że ktoś taki nie jest niemieckim kanclerzem. Równocześnie wiele komentujących osób zwraca uwagę na to co powiedział premier, że granicę można skutecznie chronić i zestawiają te słowa z wypowiedziami Merkel, że granicy nie da się chronić. Ten entuzjazm być może był zbyt duży, bo artykuł dosyć szybko został usunięty z głównej strony.”

https://wpolityce.pl/polityka/574875-dzialania-polskiego-rzadu-obnazyly-klamstwo-kanclerz-merkel

Wielu „europejczyków”, szczególnie tych na wschodzie i południu, zdaje sobie sprawy z pełnej przemocy polityki zagranicznej rządu Niemiec, realizowanej przy pomocy struktur Brukselskich. Tego typu błędy uwypuklone i pokazywane na Białorusi, czy wschodzie Ukrainy, w Rosji itd, będą używane przez Putina itp. do osłabienia ducha walki autokratycznie ciemiężonych narodów, czy też do ich przejmowania.

               Sytuacja na kontynencie europejskim i na świecie w tym momencie jest trudna i skomplikowana, establishment niemiecki, poprzez przemoc ekonomiczną, agenturalną i medialną nie osiągnął nic, na polu dyplomacji zagranicznej katastrofa za katastrofą, całe szczęście, że Chiny zachowują póki co umiarkowany spokój! Gdy przyjrzymy się realiom, tak nielubiany przez rząd w Berlinie i Brukseli, prezes Kaczyński i Zjednoczona Prawica, doszły do władzy w wyniku stosowania przemocy przez rząd Merkel! Poprzez błędną politykę migracyjną z 2015 r, ludzie w Polsce, głosują na Zjednoczoną Prawicę, doszli do władzy w 2015 r, formacja wliczając wybory prezydenckie wygrała 6 wyborów z rzędu! Donald Tusk, nie oszukujmy się, był premierem całkowicie oddanym Niemieckiej wizji Europy, realizującym bardziej interesy niemieckie niż polskie, więcej na ten temat, można przeczytać w moich dwóch esejach.

              Rząd Zjednoczonej Prawicy, po 6 latach ataków z każdej strony, ma się świetnie! W miarę suchą nogą wyprowadzono kraj z kryzysu covidowego, wskaźniki i wyniki makroekonomiczne są rewelacyjne, prognozy na przyszłość również!

https://forsal.pl/gospodarka/pkb/artykuly/8304147,oecd-pkb-polski-53-proc-wzrostu-pkb-w-2021-roku-oecd-opublikowala-prognozy-dla-polski.html

https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/wzrost-pkb-polski-w-2021-i-2022-r-mfw-podwyzsza-prognozy/zdhj3wk

https://forsal.pl/gospodarka/pkb/artykuly/8290397,ke-podnosi-prognoze-pkb-dla-polski-na-2021-r.html

https://wpolityce.pl/gospodarka/562325-polska-gospodarka-wystrzelila-znakomite-dane-gus-dot-pkb

https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/572493-to-robi-wrazenie-polska-na-1-miejscu-w-ue-i-2-na-swiecie

https://wpolityce.pl/gospodarka/567377-blisko-podwojenie-wplywow-z-vat-w-ciagu-7-lat-rzadow-pis

https://wpolityce.pl/polityka/571619-polska-idzie-droga-o-ktorej-friedman-mowil-juz-10-lat-temu

https://biznes.radiozet.pl/News/Bezrobocie-najnizsze-w-UE.-Komisja-Europejska-chwali-Polske

https://wpolityce.pl/gospodarka/571856-zysk-orlenu-za-jeden-kwartal-wyzszy-niz-za-8-lat-rzadow-po

https://media.pkobp.pl/151679-pko-bank-polski-wypracowal-najwyzszy-zysk-w-historii-polskiej-bankowosci

https://www.money.pl/gielda/lotos-notuje-rekordowa-sprzedaz-w-tym-roku-zarobil-juz-2-2-mld-zl-6698956316564224a.html

https://finanse.gazetaprawna.pl/artykuly/8247617,agencja-fitch-pkb-polski.html

„Spośród trzech największych agencji ratingowych wiarygodność kredytową Polski najwyżej ocenia Moody's - na poziomie "A2". Rating Polski według Fitch i S&P to "A-", jeden poziom niżej niż Moody's. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne.”

Niektórzy mieli wątpliwości co do skuteczności „PiSowskich tarcz antycovidowych”, https://www.polskieradio24.pl/42/273/Artykul/2533317,Prezes-PFR-Tarcza-finansowa-uratowala-pare-milionow-miejsc-pracy

Jednak wszystkie powyższe dane, a także te dotyczące bezrobocia, wskazują, że byli w błędzie!

https://biznes.radiozet.pl/News/Bezrobocie-najnizsze-w-UE.-Komisja-Europejska-chwali-Polske

A tutaj, dla porównania, jak (nie)poradziła sobie nie posiadająca własnego banku centralnego i własnej waluty Hiszpania(dane z listopad 2021): https://forsal.pl/gospodarka/inflacja/artykuly/8303409,hiszpania-z-najwyzszym-wskaznikiem-biedy-ue-inflacja.html

Zupełnie na koniec, dane za wykonanie budżetu za 2021 bez listopada i grudnia https://wgospodarce.pl/informacje/104299-koscinski-na-koniec-pazdziernika-budzet-z-nadwyzka-519-mld-zl „W okresie styczeń-październik 2021 r. dochody budżetu państwa wyniosły 405,7 mld zł, a wydano 353,8 mld zł, w budżecie odnotowano 51,9 mld zł nadwyżki - wynika z informacji ministra finansów Tadeusza Kościńskiego przekazanej w piątek PAP.”

 Wobec planowanego ze względu na Covid, deficytu w wysokości 82,3 mld PLN(zrewidowano później do 40.4 mld). Zanosi się na nadwyżkę lub w najgorszym wypadku na deficyt poniżej 20 mld! Wszystko to razem, sprawia, że Polska, staje się dzięki rządą zjednoczonej prawicy, Tygrysem Ekonomicznym Europy!

Dziś , rząd Zjednoczonej Prawicy, jako pierwszy na świecie, wprowadził tarczę antyinflacyjną! By złagodzić skutki pcovidowego wzrostu cen, który dotknął cały w zasadzie zachodni świat! https://wpolityce.pl/polityka/576127-rzad-przyjal-projekt-ustawy-obnizajacy-akcyze-minna-paliwa , https://wpolityce.pl/gospodarka/575712-tarcza-antyinflacyjna-krysiak-pozwoli-przejsc-sucha-noga . (30.11.21)

              Gdy zatem czytam, treści umowy koalicyjnej nowych władz Niemiec i fragmenty dotyczące federalizacji UE, wprowadzenia konstytucji UE, większych uprawnień dla TSUE itd...zadaje sobie pytanie...Czy nowe władze Niemiec oszalały, takie same cele, przy być może użyciu tych samych metod? Konstytucji Europejskiej, nie udało się wprowadzić w 2005 r, pomimo lepszej sytuacji międzynarodowej i o wiele lepszych nastrojów proeuropejskich! Pójście tą samą drogą to recepta na tragedie!! I jeżeli nowe niemieckie władze nie zejdą z drogi przemocy ekonomicznej, medialnej i agenturalnej, jeżeli Unia w ogóle przetrwa, to nie dzięki Niemcom! Być może dzięki sojuszowi Polski, Trójmorza i Francji, Włoch, a nawet Wielkiej Brytanii wypchniętej z UE, przez szaleństwo kanclerz Merkel, oraz dzięki sojuszowi europejskich partii konserwatywnych!

W tym miejscu dodam jeszcze raz, stwierdzenie prawdopodobnej, przyszłej prezydent Francji: „Unia Europejska i jej instytucje realizują swój plan polityczny, idąc w kierunku federalizmu europejskiego, który dąży do standaryzacji norm i wartości i do stopniowego zanikania państw narodowych i ich specyfiki. Polityka Komisji Europejskiej stała się dla ludzi strefą zakazaną. Główne założenie Unii Europejskiej opiera się na zrzeczeniu się suwerenności przez jej państwa członkowskie. Obejmuje to prawo narodów do samostanowienia, ale także do obrony ich kultury, wartości, stylu życia i tradycji”

https://wpolityce.pl/swiat/575534-le-pen-francja-moglaby-zaplacic-kare-nalozona-na-warszawe

W sobotę 04.12.2021 w Warszawie, odbyło się spotkanie szefów kilkunastu największych partii prawicowych Europy, w tym PiS z prezesem Kaczyńskim, Zjednoczenie Narodowe z Mariane Le Pen, Viktor Orban z rządzącego Węgrami Fideszu , spotkanie było poświęcone między innymi, powstrzymaniu niemieckiej federalizacji UE, Marane Le Pen, już zapowiedziała, że po wygranych wyborach, albo Unie uda się zreformować, albo doprowadzi do rospisania referendum w sprawie FrExitu https://wpolityce.pl/media/576867-manipulacja-rz-o-demontazu-uejak-tlumaczyl-to-chrabota . Czy niemiecka koalicja 3 świateł ma zatem w planie kontynuować kompletnie nieskuteczną pełną przemocy politykę swoich poprzedników, która już doprowadziła niemal do rozpadu UE!! A Europę na granicę wojny z Rosją, poprzez appeasement wobec Putina? Powtórzę w 2005, nie udało się wprowadzić Konstytucji Europejskiej, przy o wiele prostszych okolicznościach, tym bardziej nie uda się teraz!

              Dodam, że działania establishmentu niemieckiego, bywało, że wspieranego czasem przez część francuskiego, holenderskiego itd., przypominają raczej budowanie IV rzeszy niemieckiej, przy pomocy nowoczesnych metod, niż budowę prawdziwej Unii...

              Dwie wojny światowe, wywołane przez zbyt pewny siebie i dumny, establishment niemiecki, kosztowały miliony ludzkich istnień także Niemieckich i dwukrotny już upadek, potężnych bytów państwowych. Osobiście, jako osoba wierząca, wierze w prawo karmy, prawo przyczyny i skutku, katolickie credo mówi: Bóg za dobre wynagradza, za złe karze. Z punktu widzenia głębszego zrozumienia karmy, jest coś takiego, jak karma zbiorowa i karma narodu...czy dwukrotne wywołanie konfliktu zbrojnego w celu uzyskania kontroli nad Europą(i nie tylko), nie skończyło się dla Niemiec tragicznie? Olafie, Analeno, Christianie nie idźcie tą drogą....

Jak więc zbudować prawdziwą Unię Europejską, prawdziwą federacje? O tym w następnym punkcie, ale w skrócie:

1.PRAWORZĄDNOŚĆ W PRZESTRZEGANIU TRAKTATÓW UNIJNYCH I NIE WYCHODZENIE POZA NIE.

2. PRAWDZIWE BRATERSTWO, SZACUNEK, PARTNERSTWO REALNIE SŁUŻĄCE WSZYSTKIM.

3. CZAS.

 REFORMA UE

Dyskusje na temat reform UE należy zacząć od prostej analizy, co powstawaniu wspólnoty służyło a co ją osłabiało! Odpowiedź jest prosta, wspólnotę wspierały zwykłe kontakty międzyludzkie, możliwość dowolnego poruszania się, osiedlania, pracy, wymiany handlowej itd. Niszczyli zaś politycy, przemoc i wszystkie negatywne działania o których wspomniałem wcześniej.

Reformy powinny służyć uproszczeniu procedur i przestrzeganiu traktatów.

TSUE - nie powinno wykraczać poza traktaty, prawo krajowe ma prymat wszędzie tam, gdzie w traktatach akcesyjnych nie scedowano prymatu na UE.

Pytania prejudycjalne do TSUE, również nie mogą być zadawane w kwestiach innych, niż określono to w traktatach akcesyjnych.

Parlament Europejski, powinien zostać zlikwidowany lub ograniczony liczbowo, Unia nie jest państwem, nie można głosami, np. francuzów, czy niemców decydować o przyszłości węgrów czy greków. Komisja Europejska i Rada Europy, wspólnie mogą przygotowywać zmiany legislacyjne w obrębie istniejących traktatów, które będą akceptowane przez Radę Europy i w razie spraw wykraczających poza traktaty akcesyjne, będą akceptowane przez poszczególne parlamenty krajowe. W tym miejscu chciałbym dodać opinię profesora Legutko na ten temat: „Albo nawet ten Parlament, który w ogóle jest poronioną instytucją i ona powinna być zlikwidowana – tu też jest zero odpowiedzialności. W PE mamy mniej więcej 700 posłów, wypowiadają się na tematy polskie i tylko ok. 50 ma tę legitymację demokratyczną, a reszta – 650 – w ogóle nie odpowiada przed polskimi wyborcami. Oni mogą zrobić wszystko, bo kto ich będzie z tego rozliczał. Nikt ich nie będzie z tego rozliczał – wyborcom w ich krajach jest to raczej obojętne, co oni zrobią w sprawie Polski. W jakimś programie telewizyjnym powiedziano: „To równie dobrze mogliby takie rezolucje tworzyć na temat, co się dzieje na Wyspach Cooka, czy w jakimkolwiek innym kraju”.

https://wpolityce.pl/polityka/571173-proflegutko-parlament-europejski-powinien-byc-zlikwidowany

              W kwestii zaś wspólnej polityki zagranicznej, powinno się wypracować wspólna strategie kryzysową, mechanizmy reagowania w sytuacjach kryzysowych, by to komisarz spraw zagranicznych UE, mógł podejmować pewne decyzje, zaocznie, tymczasowo w sytuacjach awaryjnych, znając zresztą stanowisko poszczególnych krajów członkowskich. Decyzje tymczasowe można by później potwierdzać, decyzjami Rady Europy. Powinna istnieć „czerwona linia”, szefów państw i MSZ krajów członkowskich i komisarza spraw zagranicznych UE. Właśnie po to, by unikać rozbijania wspólnoty tak jak to miało miejsce w sytuacji telefonów Merkel do Łukaszenki.

Prawdziwą wspólnotę, tworzy czas i wspólne wartości, mówi się, że kultura europejska, wyrosła na filozofii greckiej, prawie rzymskim i tradycji chrześcijańskiej. Ciężko więc budować wspólnotę, będąc wrogo nastawionym do tradycji, wprowadzając na siłę ideologiczne programy seksualizacji dzieci w szkołach, LGBT czy tak zwanego, zdrowia reprodukcyjnego, czyli aborcji na żądanie. Pomijając to, że jestem ogromnym przeciwnikiem aborcji, jako zachowania w przytłaczającej większości nie etycznego, a samą aborcję, można usunąć z planety Ziemia w dość prosty sposób, szczegóły w moim eseju. https://docs.google.com/document/d/1DLHgpzXl_igro3z_ygGGU_0Y7OBu1p8lcq042AuUqKI/edit?usp=sharing

Jeśli zaś chodzi o kwestię LGBT, uważam, że jest to kwestia indywidualna która powinna być sprawą prywatną a nie promowaną. Seksualizacje dzieci w stylu WHO https://stop-seksualizacji.pl/index.php/edukacja-typu-b/edukacja-seksualna-narzedziem-seksualizacji-dzieci-i-mlodziezy , jest promocją seksualności zbyt wczesną i zbyt intensywną! Dzieci powinny pozostać dziećmi do 12-14 roku życia. Wszelkie zaś sprawy związane z LGBT, aborcją, seksualizacją dzieci, powinno się pozostawić zgodnie z traktatami w gestii krajów członkowskich.

Jeśli zaś chodzi o religie, powinno się stworzyć wspólną płaszczyznę, na bazie europejskiej tradycji chrześcijańskiej(chrześcijańskiej nie tylko katolickiej), zbiór duchowych i etycznych elementów wspólnych, łączących różne tradycje duchowe, przede wszystkim te największe: chrześcijaństwo, buddyzm, hinduizm, islam. Platforma pod zbiorczym szyldem: duchowość europejska, powinna być osadzona w prawdzie! Pokazywać wspólną etykę pozytywną: traktuj innych tak jak sam chciałbyś być traktowany, przy jednoczesnym zwróceniu uwagi na błędy naukowe i historyczne poszczególnych tradycji, np. w chrześcijaństwie, błędy papiestwa, wojny religijne niezgodne z duchem ewangelii miłości Jezusa. W islamie, brak szacunku, absurdalność szariatu w nowoczesnej europie i świecie, chore obietnice nagrody za śmierć podczas dżihadu itp.

Dobrym pomysłem, mogłoby także, być stopniowe wprowadzanie wspólnego języka europejskiego, kiedyś były takie plany wobec języka esperanto https://pl.abcdef.wiki/wiki/European_Esperanto_Union , innym pomysłem mogłaby być próba powrotu do korzenie i przywrócenie łaciny w nowoczesnej formie, jako historycznego języka scalającego starożytną Europę i nie tylko! Komunikacja, obok wolności poruszania się, osiedlania, wolności gospodarczej, filozofii, kultury i wspólnych wartości, zawsze była czynnikiem jednoczącym ludzi na danej przestrzeni! By stworzyć zdrową i silną federację państw europejskich potrzeba czasu! I wolności a nie przemocy! Szczególnie w dzisiejszych czasach, czasach wolności i demokracji! Szczególnie w Europie, największej ofierze wszelakich „izmów”. Przemoc w budowaniu Europy, to coś czego oczekują autokraci na wschodzie, bo to coś co czyni ją słabą i podzieloną! Próby narzucania siłą ideologii niezgodnych z kilku tysiącletnią tradycją Europejską: „seksualizacja dzieci, LGBT, aborcja na żądanie, narzucona wielokulturowość, poprawność polityczna, cancel culture itd”, to ideologie na które tylko czeka Putin: „Wszyscy poczytalni europejczycy rozumieją, że jeszcze trochę – i Europa zapadnie się w przepaść, będą tam enklawy zwyrodnienia, emigrantów, którzy po prostu zniszczą europejską tożsamość, muszą coś robić. I widzicie, oni jak Breivik strzelają do swoich, z powodu niezrozumienia tego, co należy robić, niszczą sami siebie. Więc powiedzmy im „Pod naszym protektoratem damy wam ochronę, u nas siedzą Pussy Riot – i waszych posadzimy, u was Femen popełnia wybryki w kościołach – u nas szybko obrywają pałką i wysyłamy je ciężarówką na śmietnik lub do historycznej ojczyzny”. Wtedy Ukraina lub Gruzja nie będzie mieć dokąd się śpieszyć. Idąc do Europy, przyjadą do nas. Dzięki temu Europa skorzysta na jednolitym protektoracie Rosji.

A po drugie, Europa tak bardzo nienawidzi sama siebie, tak bardzo kaja się przed wszystkimi, że w rzeczywistości jest już zmęczona marszem po tej drodze nihilizmu, a my powiemy „My do was w ogóle żadnych pretensji nie mamy. Wystarczy kajania się, my zaprowadzimy u was porządek. Sami nie jesteście w stanie poradzić sobie z emigracją a my damy radę. Emigrant? -walizka – dworzec – podróż powrotna”

http://blogpublika.com/2014/10/10/aleksander-dugin-ideolog-rosyjskiego-imperializmu-musimy-zagarnac-europe-podbic-ja-i-przylaczyc/

Unia Europejska w zamyśle jej twórców Schumana, Adenauera, De Gasperiego miała być Europą Ojczyzn

https://wpolityce.pl/swiat/570710-schuman-adenauer-i-de-gasperi-nie-byli-ojcami-zalozycielami

Jej trzej najwięksi architekci uważali, że : „Schuman, Adenauer i De Gasperi traktowali więc Europę przede wszystkim jako wspólną rzeczywistość duchową, cywilizacyjną i kulturową, której podmiotami są państwa narodowe. Żeby jednak ochronić tę wspólnotę przed kolejnymi niszczącymi wojnami, należało doprowadzić do zintegrowania współpracy w dziedzinach kluczowych dla zapobieżenia przyszłym konfliktom. Wskazują na to choćby nazwy: Europejska Wspólnota Węgla i Stali oraz Europejska Wspólnota Gospodarcza. W pierwszym przypadku chodziło o wspólną kontrolę nad przemysłem ciężkim, aby uniemożliwić rozwój jednostronnych zbrojeń wojennych; w drugim – o wzajemną współpracę ekonomiczną i stworzenie sieci interesów, które uczynią wojnę nieopłacalną dla wszystkich.

Związane było to z podstawowym założeniem Schumana, że Niemcy nie mogą dyktować swoich warunków Europie. Obie wojny światowe, które wyniszczyły kontynent, stanowiły bowiem rezultat polityki Berlina i jego nieokiełznanych apetytów geopolitycznych. Chodziło więc o stworzenie mechanizmu, który wiązałby Niemcy w taki sposób ze strukturami europejskimi, aby nigdy nie mogły one dominować nad innymi krajami i narzucać im swojej woli. Dlatego wykluczone były podwójne standardy i prawa małego Luksemburga miały być szanowane tak samo jak prawa dużych Niemiec.”

Jeśli chcemy zdrowej, silnej i odpornej na wszelkie imperialne zakusy Europy, musimy zrobić krok wstecz, do korzeni! Dać ludziom poczucie, że duży nie może więcej, by ludzie np. w Bułgarii czy w Polsce a nawet w malutkiej Estonii czy Słowenii, czuli, że tworzymy braterską wspólnotę i nikt nie chce Słowenii w nic wciągnąć, nic jej zabrać, po prostu tworzymy wspólnotę bo zgoda buduje i tworzy lepszy świat! ( Tak przy okazji, może mała leżąca w centrum, Słowenia, byłaby lepszą siedzibą nowych władz europejskich, niż pogrążona w coraz gorszej sławie Bruksela: https://wpolityce.pl/swiat/576574-liberation-opisuje-wielka-afere-z-udzialem-sedziow-tsue ). Z czasem za 20, 30 lat, można byłoby spróbować pogłębić współpracę i pomyśleć o prawdziwie wspólnej konstytucji itd.

ZIELONY ŁAD

W swojej umowie 3 partie niemieckie, ustaliły, że do 2030 r, gospodarka niemiecka, stanie się gospodarką O emisyjną. To szczytne, wszyscy chcemy oddychać lepszym i czystszym powietrzem, spożywać bardziej ekologiczną żywność, zapewne bogate Niemcy, znajdą środki by ten cel osiągnąć, są już w trakcie takiej reformy od lat. Pytanie jakim kosztem, w jaki sposób i co z resztą Europy i Świata ??

Zanim zacznę pisać dalej, wyjaśnię, że od co najmniej 17 lat, temat energii odnawialnych jest moją pasją, nie mam wątpliwości, że przy odpowiednich funduszach, planowaniu i współpracy międzynarodowej, już co najmniej kilka lat temu, można było odejść od powszechnego użytkowania paliw kopalnych! Dla niedowiarków, jedna informacja która mówi wszystko: https://www.forbes.com/sites/quora/2016/09/22/we-could-power-the-entire-world-by-harnessing-solar-energy-from-1-of-the-sahara/?sh=5d96a385d440

Treść tego artykułu pokazuje, proste realia, profesor Monalam z Uniwersytetu Berkeley, wykazał, że aby zaspokoić potrzeby energetyczne mieszkańców ziemii, wystarczyłoby pokryć około 1.2% powierzchni świetnie nasłonecznionej pustyni Sahara. Wszystkie potrzeby, czyli energię z ropy, węgla, elektrowni atomowych, źródeł odnawialnych. Gdy to wszystko, połączymy z paliwem, które osobiście „odkryłem” około 15 lat temu, a nazywa się ono WODA. A konkretnie, powstający w wyniku procesu elektrolizy wody, WODÓR. Daje nam to, koniec problemów z nielogicznym, „zasilaniem” świata.

Gdy dodamy do tego nowatorskie projekty, Polki, właścicielki firmy Saule Technologies i pionierki prac nad ogniwami perowskitowymi, dochodzimy do jasnego zrozumienia, że jesteśmy o krok od wielkiej zmiany, jak szybki, zależy właśnie od międzynarodowej współpracy.

Możemy produkować prąd ze słońca, wiatru a nawet ruchu fal oceanu, wodór zaś który można przechowywać i transportować w postaci skroplonej podobnie jak gaz LNG. Wodorem, możemy napędzać samochody(tankując go na stacjach benzynowych podobnie do LPG), używać go do produkcji prądu w turbinach gazowych a skoro ciekłego wodoru można używać do zasilania wahadłowców NASA, za pewne można także używać go do zasilania samolotów. I na koniec, jeśli ktoś tego nie wiedział, ze spalania wodoru, powstaje...tylko woda! I jeśli ktoś nie wiedział tego, od 2013 istnieje patent, by używać wodoru podobnie jak skroplonego LPG, do zasilania istniejących silników iskrowych, podobnie do tej oto pięknej Toyoty Yaris: https://e.autokult.pl/43173,japonczycy-wiedza-jak-ocalic-klasyczny-silnik-oto-toyota-gr-yaris-na-wodor

Teraz dochodzimy do pytania kluczowego, jak przeprowadzić w zrównoważony sposób zmiany w „zasilaniu świata”, by nie zaszkodzić krajom które swoje gospodarki opierają na innych źródłach energii niż ekologiczne. Odpowiedź jest jak zwykle prosta: solidarnie i stopniowo. W tym miejscu należy rozważyć cztery spraw:

- Handel prawami do emisji CO2, stał się niesprawiedliwą spekulacją.

- Transformacja a konkurencyjność gospodarki.

- Wątpliwości co do tempa globalnego ocieplenia a nawet jego przyczyn.

- OZE musi być czymś „bilansowana” na wypadek braku słońca, wiatru, opadów.

Handel prawami do emisji w zamyśle, miał przyspieszyć transformację energetyczną, realnie zaczął stawać się, mechanizmem spekulacji, podnoszącym inflację i obniżającym konkurencyjność gospodarek europejskich! Kraje biedniejsze, których nie stać na szybką transformację energetyczną muszą płacić krajem bogatszym, które stać na transformacje za możliwość emisji dodatkowych ilości CO2! Ceny uprawnień wzrosły nawet 10 krotnie! „Jeszcze cztery lata temu uprawnienia kosztowały 7 euro, a dzisiaj to jest ponad 70 euro za tonę. Dziesięciokrotny wzrost” https://wpolityce.pl/polityka/576230-reforma-ets-premier-ma-plan-przedstawie-go-re . Moim zdaniem powinniśmy rozważyć zawieszenie handlu uprawnieniami ETS! Zamiast tego wprowadzić ściślejszą współpracę międzynarodową, nad wdrożeniem pomysłów które tu opisuję! Wg obliczeń bowiem, z artykułu Forbes, który cytowałem już wcześniej, wynika, że stworzenie farmy fotowoltaicznej na Saharze, która zapewniłaby energię całej ludzkości, potrzeba około 5 bilionów dolarów(bez instalacji przesyłu i magazynowania). Tak, to wydaje się dużo, ale dla porównania ratunek dla banków USA, w trakcie kryzysu 2009, kosztował conajmniej tyle samo: https://www.forbes.com/sites/mikecollins/2015/07/14/the-big-bank-bailout/?sh=716d23fa2d83 . Koszty zaś, zapewnienia energii całej popullacji ziemii, za pomocą energii jadrowej, Forbes oszacował na około 10 krotnie drożej(pomijając przesył i magazynowanie i około 20 letnią żywotność paneli, wobec znacznie dłuższej żywotności reaktorów.)

https://www.forbes.com/sites/quora/2016/09/22/we-could-power-the-entire-world-by-harnessing-solar-energy-from-1-of-the-sahara/?sh=2aa93f11d440

 Dodatkowo, kraje takie jak Indie, Chiny, czy Rosja które nie podpisały porozumień Paryskich, a są o wiele większymi „emitentami” CO2 niż Niemcy, Polska czy UE! Co zaczyna czynić kraje UE i USA, nie konkurencyjnymi wobec potęg ekonomicznych ze wschodu! Co da więc Niemcom satysfakcja z bycia 0 emisyjnymi do 2030 skoro problem globalnego ocieplenia ponoć dotyczy całej planety? Jeszcze większa część produkcji zostanie przeniesiona do krajów wysokoemisyjnych, niszcząc gospodarki europejskie a zatrucie i ilość CO2 może nie spaść? Jaki sens ma więc taki system? Wg planów niemieckich, nawet elektrownie jądrowe mają być zlikwidowane! Dodatkowo, istnieją rozbieżności wśród naukowców co do tempa postępowania globalnego ocieplenia, jego tępa, przyczyn a nawet istnienia! (Sam piszę to jako wielki zwolennik ekologii i OZE, pamiętam jak w liceum w 1999, byliśmy ostrzegani przed ociepleniem, dziurą ozonową, straszono katastrofalnymi wizjami które miały się spełnić do 2020 czy 2030 r i nic takiego nie widać...).

https://www.wnp.pl/rynki-zagraniczne/szef-cop26-chiny-i-indie-musza-sie-wytlumaczyc-krajom-podatnym-na-zmiany-klimatu,505616.html

https://www.rp.pl/nauka/art1022181-chiny-buduja-elektrownie-weglowe-o-mocy-wszystkich-w-ue

https://mises.pl/blog/2021/09/23/moore-globalne-ocieplenie-rachunek-zyskow-i-strat/

https://forsal.pl/artykuly/734691,czy-globalne-ocieplenie-to-prawda-niepewnosc-naukowcow-dobrze-o-nich-swiadczy.html

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/other/ograniczenie-emisji-co2-przyspieszy-globalne-ocieplenie-twierdzi-tak-szef-fundacji-batorego/ar-AAQdQou

Dodatkowo, nie tak dawna historia ( Teksas, Szwecja, Niemcy ), pokazują, że poleganie tylko na OZE, w przypadku wystąpienia złych warunków pogodowych, może skończyć się źle a nawet tragicznie! „Energia z wiatru była świetnym wyborem na porę letnią, obecnie z powodu mrozów nie działa połowa wiatraków. Wpłynęło to nie tylko na odbiorców prywatnych, ale i na przemysł, który obficie korzysta z energetyki wiatrowej. W wielu rafineriach stanęła produkcja a ceny prądu biją rekordy.”

 https://www.money.pl/gospodarka/w-teksasie-zamarzly-wiatraki-stan-nie-ma-pradu-zima-paralizuje-usa-6608909149604704a.html

„ Wiatraki i panele słoneczne okazują się zawodzić w zimie. Kraje, które wyłączały ostatnio elektrownie atomowe i węglowe teraz mają problem. Wiele ratował import z Francji, ale ta wkrótce zaczyna prace konserwacyjne. Szwecja wspomagała się "brudnym" prądem z Polski. ”

https://businessinsider.com.pl/firmy/blackout-w-europie-w-mrozna-zime-zaczyna-brakowac-pradu-nawet-we-francji/tnvc9dv

Reasumując, energią odnawialną da się i można zasilić cały świat! Pomijając globalne ocieplenie, wszyscy chcemy i moglibyśmy oddychać czystym powietrzem! Moim zdaniem, można to zrobić dość szybko w oparciu o OZE i wodór, prędkość zależy tylko od woli i współpracy międzynarodowej! Trzeba to zrobić stopniowo by nie narazić ludzi i ekonomii na tragedie! Paliwa kopalne i tak, niedługo się skończą...bilans chorób i śmierci w wyniku oddychania smogiem i zanieczyszczonym powietrzem, jest tragiczny. OZE staje się coraz tańsze

Dopóki nie powstanie całościowy system energetyczny, łącznie z systemami stabilizującymi, musi istnieć system stabilizujący, oparty o np. energię jądrową i „zieloną energię” węglową. Energia jądrowa, patrząc przez pryzmat historii, jest energią tanią i dość niezawodną! Fakt, awarie elektrowni jądrowych są rzeczą tragiczną, ale są nią też trzęsienia ziemi, tsunami, powodzie itd, realnie przez około 70 lat używania energii jądrowej, zdarzyły się tylko 2 poważne awarie! W Czarnobylu i Fukushimie! Myślę, że strach przed energią jądrową, można porównać do strachu przed katastrofą lotniczą, owszem katastrofy lotnicze się zdarzają i wyglądają tragicznie, co nie zmienia faktu, że transport lotniczy i tak jest najbezpieczniejszą formą transportu! Wg mnie, w najlepszej sytuacji na kontynencie europejskim znajduje się Francja, która poprzez swoje 58 reaktorów jądrowych, już posiada dość ekologiczny sposób „zasilania”, dający stabilność w trakcie zimy, braku wiatru, słońca itd, bez konieczności składowania np.wodoru. Tymczasem „niemieckie plany imperialne”, zakładają rezygnację z energii jądrowej!

Jeśli zaś idzie o Polskę, to opcje bilansowania są 3:

- 100% filtracja zanieczyszczeń w dużych i średnich zakładach i elektrociepłowniach.

- wychwytywanie bądź „bilans leśny” CO2

- produkcja „zielonego wodoru” z węgla.

To jest przyszlosc Polskiego wegla brunatnego i nie tylko brunatnego: https://biznesalert.pl/wodor-z-wegla-brunatnego-japonia-australia-lng-innowacje-pilotaz-energetyka/ , ”Badania pokazują, że wodór produkowany z węgla z wychwytywaniem i składowaniem dwutlenku węgla kosztuje od połowy do jednej trzeciej kosztów obecnej produkcji zielonego wodoru – powiedział Jeremy Stone, dyrektor projektu J-Power.”, dopóki więc nie stwożymy stabilnego systemu OZE - WODÓR - EW ENERGIA NUKLEARNA, możemy używać węgla do produkcji wodoru.

wilk syty i owca cala jak to mowia, turbiny gazowe mozna zasilic wodorem, https://www.gramwzielone.pl/magazynowanie-energii/103153/siemens-i-engie-zasila-turbine-gazowa-wodorem-pozyskanym-z-oze . CO2 gdyby trzeba mozna skladowac jak Australia lub np. zamienic w metanol https://tylkonauka.pl/wiadomosc/dwutlenek-wegla-mozna-zamienic-bezposrednio-w-metanol lub skale https://www.rp.pl/Ekologia/190509391-Gaz-zamieniony-w-skale-dla-czystego-powietrza.html . Można także bilansować produkcję CO2, sadząc więcej lasów i roślin pochłaniających CO2, nie zapomnijmy, że rośliny przetwarzają dwutlenek węgla w tlen! https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2018-12-11/szyszko-lasy-panstwowe-sa-w-stanie-pochlonac-42-mln-ton-co2-rocznie-koszt-25-euro-za-tone/ Koszt 2,5 EUR za tonę!

„Według Hemp Copenhagen, naukowo udowodniono, że konopie przemysłowe pochłaniają więcej CO2 na hektar niż jakikolwiek las czy uprawy komercyjne, a zatem są idealnym pochłaniaczem dwutlenku węgla.”

https://pl.formulaswiss.com/blogs/wiadomosci-branzowe/w-jaki-sposob-konopie-przemyslowe-odgrywaja-istotna-role-w-redukcji-zanieczyszczenia-co2-na-calym-swiecie

Co do projektu budowy polskiej elektrowni jądrowej, jest to pomysł z gruntu dobry, jednakże trzeba by policzyć rachunek zysków i strat, wobec powyższego!

 POLITYKA ZAGRANICZNA

Polityka zagraniczna, powinna polegać na odejściu od przemocy, przemocy ekonomicznej, medialnej, agenturalnej, już udowodniłem, że polityka dumy i przemocy nie przyniosła nic dobrego Europie. Zacząłbym nowe rządy, od zaprzestania wspierania w Polsce i innych krajach, polityków i dziennikarzy, kojarzonych mocno z establishmentem i przemocą poprzedniego rządu Niemiec, zaczynając od Donalda Tuska, Grzegorza Schetyny, Borysa Budki i Tomasza Lisa. Nowa polityka zagraniczna Niemiec, powinna opierać się na szukaniu wspólnoty, braterstwa i prawdziwych zasadach win - win.

W swojej umowie, 3 partie piszą: „Polska została również wspomniana w kontekście polityki historycznej przyszłego rządu niemieckiego. Koalicjanci poczuwają się do szczególnej odpowiedzialności Niemiec wobec ich europejskich sąsiadów. W tym kontekście w programie znajduje się wsparcie dla utworzenia ośrodka dokumentacji „Druga wojna światowa i okupacja niemiecka w Europie” oraz stworzenia miejsca pamięci i refleksji dla uczczenia ofiar okupacji Polski i burzliwej niemiecko-polskiej historii. Program wskazuje również na konieczność oficjalnego uznania ofiar eutanazji i przymusowej sterylizacji za ofiary narodowego socjalizmu.”

Co więc z nierozwiązaną kwestią wypłat reparacji dla Polski, Grecji?

 Kanclerz Merkel, wielokrotnie podkreślała, że „Niemcy biorą pełną odpowiedzialność, za wybuch i skutki II wojny światowej”. Są różne wyliczenia co do szkód wyrządzonych Polsce przez Niemcy w trakcie trwania II wojny światowej, od 1 biliona USD do nawet 10...ja w swoich wyliczeniach, przyjąłem uśrednioną kwotę 2 bilionów EURO choć rządowe wyliczenia jeszcze trwają.

1. Niemcy powinny zapłacić reparacje, to byłaby lekcja, dla każdego kolejnego „szaleńca”, nawet dla Putina, że jeśli wywoła wojnę, dokona zniszczeń, to nawet jego wnuki będą musiały spłacać długi jego szaleństwa. By była jasność, do obecnie żyjących Niemców, obywateli Niemiec, nie mam partykularnej urazy,, żyje tam wielu prawych i uczciwych ludzi, nic mnie tam nigdy złego nie spotkało, ale przeciętny Niemiec, nie wiele sobie zdaje sprawy z tego, co robi niemiecki establishment, za pomocą mediów, pieniędzy i służb specjalnych… Kwestia reparacji, to kwestia etyczno - prawna, naród który twierdzi, że wyrzekł się swojej mrocznej przeszłości, szczyci się swoją praworządnością, płaci renty i odszkodowania nawet żołnierza zbrodniczych oddziałów Waffen SS i od 70 lat, MUSI I POWINIEN WYRÓWNAĆ KRZYWDY, także dla własnego dobra!

2. Niemcy stać na wypłatę reparacji, suma 2 bilionów EUR, wcale nie zawali niemieckiego budżetu! “Według Niemieckiego Urzędu Statystycznego (Destatis) wartość PKB Niemiec wyniosła w 2019 roku 3 436 mld euro.”

https://www.destatis.de/DE/Presse/Pressekonferenzen/2020/BIP2019/pressebroschuere-bip.pdf?__blob=publicationFile

https://demagog.org.pl/wypowiedzi/czy-polska-ma-najwieksza-w-ue-tarcze-antykryzysowa/

Czyli, jeśli zrobimy prostą kalkulację, PKB Niemiec przed covid kryzysem, który już się kończy, wynosiło niemal 3,5 biliona EUR, jest to PKB tylko za jeden rok a stanowi blisko dwukrotność reparacji wyliczonych przez pana zespół. Gdyby Niemcy tylko chciały, uzyskanie przez nich kredytu na taką kwotę z rozłożeniem płatności na np. 50 lat, nie byłoby trudne i zbyt obciążające dla budżetu. Niemcy są w stanie uzyskiwać pożyczki, na niezwykle korzystnych warunkach, w okolicach zero procent a nawet poniżej https://businessinsider.com.pl/finanse/chcesz-zainwestowac-np-w-niemieckie-obligacje-aby-zarobic-uwazaj-moze-sie-okazac-ze/k7gse97 . Przy kredycie 2 bln EUR rozłożonym na 50 lat(wyemitowaniu obligacji itd), roczny koszt wyniósłby państwo niemieckie, maksymalnie 50 miliardów EUR. To niewielki problem dla prężnej niemieckiej gospodarki. Oczywiście zadłużenie Niemiec, wzrosłoby, ale wiele krajów na świecie, przekracza poziom 100% w stosunku do PKB i nadal działa prężnie jak np. Japonia. 50 mld rocznie, to zaledwie około 1,5% ich PKB rocznie. Reparacje to nie jest duży problem dla Niemiec, kraj który chce uczyć innych praworządności, musi sam postępować praworządnie! Cytując prezydenta Dudę: "Twórzmy świat oparty na sile prawa, a nie na prawie siły!" .

Dodatek 09.09.2022: Raport rządowy  o reparacjach, dość konserwatywny w swoich wyliczeniach, aczkolwiek oficjalny, opublikowany 01.09.2022 , obniża wyliczone powyżej roszczenia i algorytm ich spłaty do około 1 biliona 400 miliardów EUR i około  30 miliardów EUR rocznie! Co jeszcze bardziej upraszcza spłatę zadośćuczynienia narodowi Niemieckiemu!! 

Skoro kanclerz Willy Brandt, w 1970 r planował wypłatę reparacji dla Polski, przyznając tym samym ich zasadność i słuszność, dlaczego nie mógłby wypłacić ich kanclerz Olaf Scholz? I zacząć nowego lepszego rozdziału w dziejach Europy i Świata?

„W grudniu 2020 r. minęła okrągła, pięćdziesiąta, rocznica wizyty kanclerza Willy'ego Brandta w Polsce. Wizyta stanowiła ważny krok na drodze do normalizacji stosunków na linii RFN-PRL. W okresie ją poprzedzającym w niemieckim MSZ zastanawiano się nad kwestią zadośćuczynienia za okres II wojny światowej państwom Europy Wschodniej. Dla kanclerza przygotowano opracowanie, w którym przewidziano pięć wariantów decyzji politycznej. Wariant pierwszy, nazwany „wielkim”, polegał na objęciu zadośćuczynieniem osób prześladowanych ze względu na rasę, wyznanie i narodowość, a także bojowników ruchu oporu i robotników przymusowych. Warianty pośrednie modyfikowały zakres podmiotowy zadośćuczynienia oraz jego wysokość. Ostatnia propozycja sprowadzała się do lakonicznej „pomocy gospodarczej” dla państw Europy Wschodniej.”

https://wpolityce.pl/polityka/548457-reparacje-nie-stulecia-sprawa-nie-zostala-zamknieta

Prosiłbym by Olaf Scholz i członkowie jego gabinetu, wyobrazili sobie taką sytuację:

Wyobraź sobie sytuację, w której jestes czlonkiem rodziny narodowości niemieckiej, powiedzmy jednym z dziesięciu wnuków dziadka, który bestialsko zabił kilku Polaków w tym cywili, teraz jedna z rodzin domaga się od Twojej rodziny odszkodowania, dodatkowo dziadek, będąc oficerem Wehrmachtu, głosujący w latach 30 na Hitlera, znający „Mein Kampf” jak większośc Niemców w latach 30 stych i jak większość Niemców popierających Hitlera, popierających pomysł rasy aryjskiej-rasy panów, lebensraum na wschodzie, traktowania żydów, słowian itd jako podludzi, czyli niewolników. Skupiając się na jednej tylko polskiej rodzinie, Twój dziadek podczas pacyfikacji jednej z polskich wsi, zabił dziadka tej rodziny, zgwałcił babcie, katował przyszłą matkę jednego z wnuków, razem z podkomendnymi zabili jej 3 letniego brata, spalili ich dom, zniszczyli firmę, maszyny itd…starszego brata wywieźli na przymusowe roboty do Niemiec, po wszystkim, babcia Polaków, za działalność w AK, trafiła do łagrów gdzie zakatowali ją na śmierć Rosjanie…reszta tej rodziny, na 44 lata, została realnie niewolnikami ZSRR, tracąc niepodległość i suwerenność... to wszystko by się nie wydarzyło, gdyby nie najechali w 1939 Polski Niemcy...to jest w pigułce historia Polski...dla Niemców, w tamtym czasie, Polacy to byli podludzie… kto wie, czy po Żydach, nie nastąpiłby plan eksterminacji Polaków...których i tak, zabijano jak „wściekłe psy”…. I jako spadkobierca, widzisz ścieżkę prawna dla tej rodziny, 7 na 10 spadkobierców polskiej rodziny, chce sprawiedliwości i odszkodowań…widzisz, że inne rodziny(np. naród żydowski) już uzyskały sprawiedliwe odszkodowania, że Naród Niemiecki do dziś wypłaca renty katom, głowa Waszej rodziny, Angela Merkel na każdym kroku podkreślała, że „Niemcy biorą pełną odpowiedzialność za wybuch II wojny światowej”;, biorą odpowiedzialność za zbrodnie „….Masz też świadomość, że Twoja rodzina jest bardzo bogata, wypłacenie około 2 bln EUR reparacji, nie stanowi dla prężnej Niemieckiej gospodarki większego problemu. W obecnym Narodzie Niemieckim, wierze, nie ma już przecież ludzi tak nieprawych, jak w latach 30 stych. Głęboko wierzę, że obecni Niemcy to ludzie prawi i praworządni. A skoro ekonomiczne wyrównanie straty, nie jest dla nich problemem, powinni ją wyrównać. Więc jako Niemiec, będziesz bierny, czy aktywnie pomożesz by sprawiedliwości, stało się zadość???

Podsumowując, ugodowa wypłata reparacji przez Niemcy, leży w ich interesie, dzięki temu, pokazują światu jak praworządnym i odpowiedzialnym są narodem, naprawiają dobrosąsiedzkie stosunki, zmywają z siebie winę za zbrodnie, reparacje nie obciążają ich budżetu. Pomagają stworzyć lepszy świat, w którym rządzi siła prawa a nie prawo siły! Dzięki temu dociera także ważna informacja, do globalnej społeczności. Jeśli bowiem, Polska po latach, uzyska reparacje od Niemiec, będzie to jasny sygnał dla społeczności międzynarodowej, że Prawo Międzynarodowe działa i ma sens, będzie to także sygnał, dla wszystkich szalonych przywódców na świecie i popierających ich obywateli, że realizacja jakiegoś nowego „Mein Kampf”, prawdopodobnie skończy się, nie tylko wojną, ale i odszkodowaniami, które będą musiały spłacać ich dzieci, wnuki a nawet prawnuki.

GEOPOLITYKA

 Jak pogodzić MacKindera z Unią Europejską?

No cóż, Halford Mackinder, był postacią genialną! Jednakże, żył na przełomie XIX i XX stulecia. Jego ocena sytuacji była i jest słuszna, ale nie wziął pod uwagę wielu czynników i ruchów społecznych które pojawiły się po jego śmierci. Odpowiedź na pytanie o pogodzenie, to treść na oddzielny esej, ale w skrócie. Niemcy, powinny zaprzestać „podboju” ziem wschodnich, tylko silna Europa Wschodnia, niezależna z interesami, marzeniami szanowanymi i wspieranymi na zachodzie, może pomóc całej Europie uniknąć kolejnej wielkiej wojny! Niemcy i inne kraje rimlandu zachodniego, powinny tworzyć systemy oparte na zasadach win-win, nie tylko na wschodzie Europy, ale poszukać dzięki globalizacji, możliwości rozwoju i eksportu także opartych na zasadzie win-win także na innych kontynentach. Tylko tyle i aż tyle!

Dawno, dawno temu, pewien cesarz Niemiecki, zaczął realizować podobną wizje Europy, we współpracy z pierwszy znanym na zachodzie władcą polskim, w roku 1000 n.e. , Otton III próbował zjednoczyć Europę, wraz z m.in Mieszkiem I, na zasadzie win-win, czymś podobnym na tamte czasy...niestety, był to tylko krótki epizod, w ekspansjonistycznej polityce zagranicznej Niemiec, która tylko w XX wieku, kosztowała świat co najmniej 100 mln istnień ludzkich, doprowadzając do historii tak straszliwych, jak Holocaust...

Niestety wizja „końca historii”, Fukuyamy, nie sprawdziła się, jesteśmy w sytuacji potencjalnych zagrożeń militarnych, w której Marcelowskie rozbrojenia, na zasadzie: „jakoś to będzie...amerykanie nas obronią”, nie sprawdziło się...sprawdza się zawsze, starorzymskie: „si vis pacem, para bellum...”, szczególnie gdy skupimy się na defensywie w odróżnieniu od „rosyjskiego przyjaciela” Merkel, Władimira Putina!!


RjOcean
O mnie RjOcean

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka