GenekX GenekX
1367
BLOG

Ziobro radykalizuje polską władzę, by przejąć schedę po Kaczyńskim.

GenekX GenekX Rząd Obserwuj temat Obserwuj notkę 127

Wszyscy dobrze widzą, że ziobryści stanęli na czele rządowej i partyjnej walki z LGBT i ją radykalizują, korzystając z pełnej kontroli nad prokuraturą jaką mają.


Walki, która w ewidentny sposób konfliktuje nas z Unią Europejską i naszymi sojusznikami.

Potrafią nawet skrytykować innych ze Zjednoczonej Prawicy za odwołanie łódzkiego kuratora zaraz po tym jak u Rydzyka wypowiedział się on butnie przeciw "wirusowi LGBT", przed jakim należy bronić polską młodzież. Niewiele ich obchodzi, że po czymś takim, ani chybi, wzrosną szykany wobec "odmieńców" w szkołach więc i wzrośnie odsetek myśli samobójczych wśród tych, którym już za młodu odmawia się prawa do własnego poczuwania płci czy orientacji seksualnej. Dla polityków Solidarnej Polski, w której prym wiodą młodzi hujwejbini etatyzmu, to koszty nawet pożądane, bo jeszcze bardziej zradykalizuje się ruch w obronie mniejszości seksualnych.

By sprowokować LGBT do jeszcze większego oporu, na który mogliby odpowiedzieć represjami, które z pewnością nam na Zachodzie Europy i w USA nie pomogą, Solidarna Polska nakazuje prokuraturze jak najostrzej postępować wobec tęczowych aktywistów i łagodnie wobec troglodytów walących ich po mordach. Koronnym tego dowodem jest dozór policyjny dla homofoba, który do krwi pobił dwoje nastolatków za kolorowe włosy i dwumiesięczny areszt dla Margot za szarpaninę z wyższym od niej osiłkiem z Ordo Iuris i zniszczenie plandeki samochodu, w proteście wobec tekstów na niej, uwłaczających ludzkiej godności.


Uprzedzając głupawe uwagi, nie chodzi mi o decyzję sądu, ale o wnioski prokuratury, bo bez nich aresztu nie ma.

O hajlowaniu, ze stoickim spokojem przyjmowanym przez stojącą 3 metry na wprost policję versus duszenie kolanem przyciśniętego do bruku aktywisty LGBT już nie wspomnę.

Stając na czele walki ideologicznej po stronie najbardziej zatwardziałych fundamentalistów religijnych Ziobro potrafił nawet zażądać od Morawieckiego wypowiedzenia konwencji stambulskiej, na co premier czujnie wyręczył się Trybunałem Konstytucyjnym.

Musiało to chyba jednak wywołać wiele szumu w Zjednoczonej Prawicy, bo tym razem Kaczyński nakazał Przyłębskiej pilne zaakceptowanie kuriozalnego wniosku ludzi Ziobry, który skandalicznie wstrzymuje wydanie 4-letniej dziewczynki jedynemu żyjącemu rodzicowi, Belgowi, po śmierci jej polskiej matki, a na dodatek uprawomocniły się wszelkie wyroki nakazujące oczywistą w Unii i w cywilizowanym świecie oczywistość.

Matka bezprawnie wywiozła dziecko z Belgii, gdy miało roczek, a teraz babka bezczelnie odmawia wydania bo dziecko nie umie francuskiego, choć to ewidentna i wyłączna była wina matki, że języka ojca swego dziecka swej latorośli nie uczyła.


Nie rozumiejących istoty sprawy bojownikom o polskość, proponuję zastosować test Warzechy czyli wyobrazić sobie 4 letnie dziecko Polaka wywiezione bez jego zgody na Zachód przez matkę, na ten przykład muzułmankę, która najpierw przez 3 lata nie uczy dziecka języka polskiego, a potem umiera zostawiając małą Apolonię pod opieką swojej matki, odmawiającej oddania dziecka pod opiekę ojca.

Ziobryści bzdurnie tłumaczą, że to będzie trauma na całe życie dla dziecka, jeśli teraz, w wieku 4 lat!? zostanie oddane pod opiekę jedynemu żyjącemu rodzicowi podczas, gdy sami bronią prawa opiekunów prawnych w Polsce np. do nakazywania chodzenia na religię nawet 17-stolatkowi, wbrew jego woli.


Bo prawem dziecka w wieku 4 lat jest przede wszystkim wychowywanie go przez biologicznego rodzica, jeśli nie zostały mu odebrana prawa, a temu Belgowi, okuliście o marokańskich korzeniach, nie zostały! 

Z pewnością trauma będzie tym większa im później dziecko zostanie oddanie ojcu z Belgii, który ma pełne prawo decydować jak i w jakiej kulturze czy religii ma być jego dziecko wychowane.

Złamanie tej zasady w imię ewidentnego nacjonalizmu i wrogości do Zachodniej Europy, co ma dać punkty Ziobrze w walce o przejęcie schedy po Kaczyńskim, naraża miliony naszych rodaków za granicą do podobnych głupawych retorsji.

Solidarna Polska ma to wszystko w głębokim uważaniu, bo jest gotowa nawet Polexit zorganizować poprzez wyżej opisane i inne kroki, by wzmocnić swoją pozycje, a pozycja Kaczyńskiego chyba zaczyna słabnąć pod tym naciskiem, skoro dał zielone światło do tego bandyckiego i szkodliwego dla polskiej racji stanu i polskich obywateli postanowienia Trybunału Konstytucyjnego!?


Szczególnie, że aby postawić na swoim Ziobro i spółka postanowili zakwestionować art.510/1 kodeksu cywilnego z 1964 roku, a więc taki, który już od dziesięcioleci jest skutecznie stosowany. Chcą dać prawo wniesienia pozwu o opiekę kontra biologiczny ojciec ( z pełnymi prawami ) osobie, pod którą faktyczną opieką dziecko pozostaje. Możemy sobie więc wyobrazić skutki takiego uregulowania, np. zalegalizowanie starań rodziców porywaczy, którzy więzili małoletnią osobę przez dłuższy czas ( oddając ją pod opiekę swoich rodziców ), w wyniku czego nabawiła się ona syndromu sztokholmskiego, o prawo opieki nad nią!? I nic nie pomoże wyłączenie sytuacji, w której nastąpił czyn zabroniony, bo 4-letnia Inez dostała się pod opiekę swej babki także na skutek takiego czynu w postaci nielegalnego wywiezienia jej z Belgii!


A perorującym, że i tak różne Jugendamty zabierają polskie dzieci biologicznym rodzicom wskażę, że robią to na podstawie oceny opieki nad dzieckiem, a w tym przypadku ojcu nawet nie dano szansy przez minutę się o swoją córką zatroszczyć!


Niewykluczone, że ziobrystom nie w smak integracja polskiego narodu z innymi, unijnymi, dlatego nie przejmują się możliwością ( w rewanżu ) podobnych retorsji wobec polskich obywateli, jakie oni stosują wobec obywateli innych krajów Wspólnoty Europejskiej, a nawet uważają je za korzystne przy realizacji polexitowego strategicznego celu, bo w narodowym zaścianku łatwiej przecież utrzymać władzę.



GenekX
O mnie GenekX

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka