GenekX GenekX
490
BLOG

J'accuse... czyli wojna zagraniczna w celu większości konstytucyjnej, może już na wiosnę!?

GenekX GenekX Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

Oskarżam władzę o rozpętanie nagonki, o której z góry wiedziała, że posiada najwięcej szans na powodzenie w narodzie, którego przedstawiciele otwarcie uznają antysemityzm nawet za obowiązek patriotyczny ( vide notka na salonie ).

Zamiast bowiem uchwalić ustawę penalizującą "polskie obozy zagłady" ( na co Izrael wyraził zgodę ), poszli specjalnie dużo dalej, wiedząc że musi się to spotkać z oburzeniem wśród Żydów, dla których dawanie świadectwa o holokauście, w tym kto ich na śmierć wydał, a czasem i uczestniczył w morderstwach, jest traktowane nie tylko jako prawo, ale wręcz jako święty obowiązek!

Złych intencji obozu naszej władzy dowodzi nieustannie mieszanie tych dwóch kwestii, co przez wielu Polaków jest przyjmowane nawet z pełną aprobata, ponieważ współcześni nacjonaliści żądają historii o nieskazitelnym zachowaniu Polaków wobec Żydów w czasie II WŚ, a tak niestety nie było, w każdym razie w odbiorze ocalałych z holokaustu.

Bo już narodowcy przedwojenni zrozumieli, że hitlerowcy chcą uczynić antysemickich Polaków współodpowiedzialnymi w oczach świata za zagładę swych starszych braci w wierze, stąd takie bohaterskie postawy wielu z nich jak Mosdorfa czy Kossak-Szczuckiej, której słynny Protest! był przecież skierowany do polskich katolików! Obecni nacjonaliści, w tym hołubiący im obóz władzy, niweczą te ich dzielne, a przede wszystkim patriotyczne starania o dobre imię Polski!

Władza wielokrotnie peroruje, że zginęło 6 milionów Polaków w czasie tej strasznej hekatomby, ale olewa wrażliwość i pamięć potomków co najmniej połowy z nich. Jak więc może twierdzić, że broni dobrego imienia naszego kraju ze swoją wielowiekową historią, która jest także historią żyjących nad Wisłą Żydów, bez względu na stopień ich asymilacji.

Hipokryzja władzy wychodzi na jaw, gdy dziwi się reakcji Żydów i Izraela, choć nawet jej własny MSZ ostrzegał przed przyjęciem ustawy, w której nie ma słowa o "polskich obozach śmierci", z czym słuszna walka była i jest szumnie zapowiadana.

Władza skłóciła Polskę z bardzo wieloma narodami, niemieckim, francuskim, a i Holendrom się dostało, czyli praktycznie z całą najbogatszą częścią UE. Rozpoczyna się procedura bezprecedensowego w historii ukarania państwa unijnego.

Zamiast jednak uspokajać sytuację, nasze władze eskalują, używając do tego celu dział najcięższego kalibru. Nie zważają, że po osłabieniu naszych więzi z sojusznikami z Unii, możemy utracić naszego najważniejszego na świecie, a który tradycyjnie stoi murem za Izraelem. A to wszystko by wygrać wojnę domową i stać się polskim hegemonem.

W maju bieżącego roku przypada 75 rocznica powstania w getcie warszawskim i 70 rocznica powstania Izraela. Mam niejakie podejrzenia, że obecna hucpa antyżydowskiej nagonki, której hasło już dały polskie władze centralne, ma przynieść rezultaty w czasie przedterminowych wyborów w tym czasie.

Victoria ta może okazać jednak tylko pyrrusowa, nawet w kraju. Bo za granicą zniszczy nas wizerunek na lata i przez pokolenia będzie nas dręczył obraz, jaki skutecznie upowszechnił Lanzmann w "Shoah" - tępego, polskiego antysemity, rechoczącego z transportów idących na śmierć.

A w kraju spowoduje, że po nacjonalistycznym zgnojeniu polskich liberałów, powstanie, wzorem Węgier, silna partia ultraksenofobiczna, że nie posunę się do bardziej dosadnych określeń, z którą obecny obóz władzy będzie się licytował kto jest lepszym patriotą, zamykając nas tym szczelniej w oblężonej twierdzy. I to w czasach pokoju!?


GenekX
O mnie GenekX

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (23)

Inne tematy w dziale Polityka