"Ucz się dziecię ucz bo nauka to potęgi klucz..."
W czasach sztucznej inteligencji (AI) powinno to przysłowie brzmieć nieco inaczej :
"Ucz się dziecię ucz bo nauka to przetrwania klucz..."
Obecność sztucznej inteligencji podsuwa prosto brzmiący pomysł, aby wyeliminować niektóre zawody a zwłaszcza zawód nauczyciela. Przecież AI nauczy nas szybciej, łatwiej i przyjemniej. Dlaczego jest to niebezpieczne?
Szkoła jest formą fabryki uczniów. Służy do masowego nauczania dzieci. W tym czasie rodzice odciążeni od tego obowiązku mogą poświęcić całą uwagę na pracy fizycznej lub umysłowej.
Pomysł zindywidualizowana nauczania może polegać na powierzeniu nauczania dzieci w ręce AI. Myślę że to na pewno pozwoli na osiągnięcie lepszych wyników w nauce. AI będzie się uczyć każdego dziecka i podsunie każdemu najlepiej przyswajalną formę wiedzy w odpowiednim dla każdego tempie. Koniec nudy. Szkoła fajna dla każdego.
Jakie to spowoduje konsekwencje?
Dzieci przyzwyczają się do przyswajania wiedzy w sposób wygodny. Szkoła wypuści dobrze wykształconą młodzież, tylko po co skoro nie będzie pracy? AI będzie w oczach człowieka jego mistrzem reszta ludzi to będą glupole. Dlatego każdy błąd w nauczaniu będzie łatwo upowszechnić. I trudno będzie z tym walczyć, no nie będzie nauczycieli. Więc w razie czego nikt nie przejmie od AI nauczania.
Rozwiązaniem jest nauczanie domowe. Trzeba przyjąć że to rodzice powinni w głównej mierze uczyć dzieci a przy okazji też sami siebie. Szkoła powinna tylko uzupełniać ewentualne braki.
Warto zajrzeć również tu:
https://www.salon24.pl/u/gfdsa/1307162,podstawy-survivalu-w-czasach-sztucznej-inteligencji-czesc-1
https://www.salon24.pl/u/gfdsa/1307201,podstawy-survivalu-w-czasach-sztucznej-inteligencji-czesc-2
https://www.salon24.pl/u/gfdsa/1307238,podstawy-survivalu-w-czasach-sztucznej-inteligencji-czesc-3
