Polityka 7.12.2012, 00:06 Prawdziwy bohater Największym bohaterem trwającej od miesiąca afery trotylowej, która pochłonęła już tyle ofiar, zwłaszcza wśród "niepokornych", okazuje się być ..... pasta do butów. Tak, ta cicha niepozorna pasta do...
Polityka 2.12.2012, 14:37 Spinki prokuratora Seremeta Prokurator "Nie wiem" Zamiast deklarowanej szczerości i przejrzystości w śledztwie smoleńskim Andrzej Seremet - wbrew rzucającym się w oczy faktom - skupia się na konsekwentnym zaprzeczaniu niewygodnym dla...
Polityka 30.11.2012, 01:23 Co Hajdarowicz może ... gdyby Grzegorz Hajdarowicz założył sobie gazetę od zera i dobrał zespół redakcyjny wg własnego uznania, to oczywiście mógłby wymagać od zespołu respektowania wstępnie ustalonej linii redakcyjnej. Tak to noramlnie na...
Polityka 28.11.2012, 22:31 a jednak, boją się rys. Andrzej Krause trzeba przyznać, że Andrzej Krauze jest jasnowidzem, albo po prostu ma nosa. Chociaż na dobrą sprawę, nawet tutaj w Polsce można było taki obrót spraw publicznych...
Kultura 26.11.2012, 22:26 "W sieci" - nowy tytuł prasowy Seaman na swoim blogu zachęca do sięgnięcia po nowy prasowy tytuł "W sieci" - intryg? służb? powiązań? spętani? - czy może po prostu o internet chodzi? Trzeba sprawdzić. Jakby nie było z miejsca...
Polityka 24.11.2012, 14:56 ”Merkel była wystraszona i zawiodła Polskę” Nie mam dzisiaj głowy do śledzenia o czym trąbią nasze nadwiślańskie media, bo zaiste można "dostać globusa". Ten tytułowy cytat pochodzi z wypowiedzi Jerzego Wenderlicha (SLD) dla Polskiego Radia i chyba najlepiej...
Polityka 22.11.2012, 22:37 5 minut dla Nicponia ho ho ho, ale się porobiło, nasz kolega bloger Nicek ma swoje 5 minut, nawet premier go dzisiaj cytował przed wylotem na bardzo ważny unijny szczyt (ostatniej szansy) do Brukseli, a wszystko przez tego krakowskiego wybuchowego bombera vel...
Polityka 21.11.2012, 23:46 Zadrukowują zamach zamachem rys. Andrzej Krauze Nagłówki krzyczą, a krzycząc wiele nam nagłówki mówią. Mówią m.in. to tym, że na najwyższych szczeblach władzy dostrzeżono zagrożenie, nie tyle w żałosnej postaci...