giz 3miasto giz 3miasto
4246
BLOG

”Merkel była wystraszona i zawiodła Polskę”

giz 3miasto giz 3miasto Polityka Obserwuj notkę 96


 

Nie mam dzisiaj głowy do śledzenia o czym trąbią nasze nadwiślańskie media, bo zaiste można "dostać globusa". Ten tytułowy cytat pochodzi z wypowiedzi Jerzego Wenderlicha (SLD) dla Polskiego Radia i chyba najlepiej ilustruje stan umysłów "naszych wybrańców", ale niestety również większości tzw. środowisk opiniotwórczych, a w konsekwencji także zdecydowanej większości polskiego społeczeństwa. Taka jest prawda - brutalna i wyjątkowo nieciekawa.
Przeglądając polskie reakcje można odnieść także wrażenie, że sukces ma wielu ojców, ale właśnie się okazało, że porażka również!  Stopniowo, z trwającej kilkanaście godzin poszczytowej kakofonii wyłania się i bierze górę opinia, że zerwany szczyt jednak zakończył się sukcesem. Teraz właśnie trwają spory komu ten sukces należy przypisać - negocjacjom ekipy Tuska, czy zakulisowym zabiegom Kaczyńskiego. Zaiste paradne.
 

Wszak nie ulega najmniejszej wątpliwości, że twórcą sukcesu "zerwanego szczytu" jest brytyjski premier David Cameron. Podobnie jak nie ulega wątpliwości, że brytyjski premier bynajmniej nie zajmował się polityką spójności i rolnictwem, gdyż rozmowy na szczycie przebiegały zupełnie na innym poziomie. Oczywiście dyskutowano o wspólnym europejskim budżecie do roku 2020. Wszyscy byli zgodni co do tego, że musi on być bardziej racjonalny czyli siłą rzeczy oszczędny.
Rzecz jasna wszyscy przyjechali na ten szczyt próbując załatwić swój własny interes, już zawczasu tworząc koterie i grupy interesu (patrz wizyta Hollande'a w Warszawie). Najbardziej obawiano się stanowiska brytyjskiego premiera Camerona, który konsekwentnie zapowiadał konieczność radykalnych oszczędności. Trwały wstępne zakulisowe rozmowy, aby Wielką Brytanię izolować, zmarginalizować, osaczyć i postawić przed wyborem: albo - albo. Starano się również zdobyć zapewnienie (patrz Kaczyński), że Brytyjczycy domagając się radykalnych cięć, w racjonalny sposób potraktują tzw. fundusze spójności, w tym także rolnictwo, by w szale oszczędzania nie zaprzepaścić szans biedniejszych państw członkowskich na doszlusowanie do poziomu bogatszych. Tak też się stało, tylko trzeba jasno i wyraźnie stwierdzić, że Cameron nie zerwał negocjacji, a jedynie nie dopuścił do przyjęcia uzgodnień nie do przyjęcia.

Nie potwierdziły się rachuby, że premier Wielkiej Brytanii David Cameron będzie na unijnym szczycie w izolacji. Przeciwnie - atakując wygórowane zarobki eurokratów, niektórych oponentów zbił z tropu - jak trafnie ocenił komentator brytyjskiej telewizji ITV Tom Bradby. To jest clou stanowiska brytyjskiego, które od początku popierały Szwecja z Holandią, a w toku negocjacji poparła również Angela Merkel. Po prostu górę wziął anglo-saksoński pragmatyzm, brytyjski "common sense". Skoro Bruksela mówi o oszczędnościach to w pierwszej kolejności powinna zredukować własne wydatki i w racjonalny sposób zweryfikować wszystkie punkty wspólnego budżetu planowanego na najbliższe lata. Taki wniosek należy wyciągnąć z "porażki" ostatniego szczytu unijnego w Brukseli. Dzięki Brytyjczykom i niespodziewanej (dla niektórych) wolcie Angeli Merkel pojawiła się szansa na racjonalne (czytaj rozumne i sprawiedliwe) opracowanie programu niezbędnych oszczędności i cięć we wspólnym, europejskim budżecie na następne, raczej chude lata. Jeśli racjonalizm nadal będzie dominował, to można mieć nadzieję, że zaaplikowane cięcia w możliwie najmniejszym stopniu będą dotyczyć polityki spójności i rolnictwa, na czym przecież nam tak zależy. 
 

Wypada zatem podziękować brytyjskiemu premierowi, tudzież pani Merkel, że dała się zastraszyć i podobnie jak oni zacząć wreszcie racjonalnie myśleć o naszym kawałku z europejskiego stołu. W tej chwili jest doskonały pretekst i czas, aby zweryfikować zakres i celowość wykorzystywania europejskich funduszy właśnie pod względem racjonalności ich przeznaczenia i sposobów wykorzystania, bo w tej materii jak sądzę, jest wiele do zrobienia i skorygowania. I niech to będzie nasz polski wkład w unijny program oszczędności.
 


linki:
http://www.polskieradio.pl/9/300/Artykul/731365,Merkel-byla-wystraszona-i-zawiodla-Polske
www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/731464,Koniec-osi-BerlinParyz-Merkel-wsparla-Camerona

polecam także rewelacyjny tekst  Wiktora Świetlika
http://www.rp.pl/artykul/776919,954969-PrzeSwietlik.html   


Niestety ta notka w trybie nagłym spadła do piwnicy na skutek telefonu do Administracji s24 z pewnej kancelarii, ciekawe kto mnie podkablował ???

 

niniejszy tekst został także opublikowany na portalu   obserwator.com

giz 3miasto
O mnie giz 3miasto

dostrzegam bzdury, bzdurki i bzdureczki ... zapraszam na: twitter.com/GregZabrisky

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (96)

Inne tematy w dziale Polityka