Podobno ruch motylich skrzydeł w Hong-Kongu może być przyczyną tajfunu w Zat. Meksykańskiej.
To tym bardziej upadek 90 tonowego samolotu w Smoleńsku może spowodować wypłynięcie po roku zwłok na warszawkim Gocławiu.
Skomplikowane to jednak bardziej, bo jednoczesnie kradzież napisu z Oświęcimia może pchnąć premiera do natychmiastowego postawienia wszystkich służb na nogi, a śmierć prezydenta i generalicji nie tylko nie może tego spowodować, ale wręcz powoduje zniknięcie samego premiera na 2 tygodnie (http://forum.fronda.pl/?akcja=pokaz&id=3431167 brawa za refleks)
I bądź tu mądry, zwłaszcza przed szkodą.
Obawiam się o p. Aleksandra Ściosa i życzę Mu i Jego rodzinie zdrowia na długie lata. Tak mnie jakoś tknęło, że pewne notatki na Salonie 24 mogą poluzowywać śruby w kołach samochodu.
I w tym miejsu kończę tony żartobliwe. Czas już najwyższy, by obserwację tych szachistów i ich pudeł rezonansowych w mediach zacząć monitorować non-stop. 24 H na dobę, bo skrzydła sowy są większe niż motyla.Czy jest jakieś środowisko które stać będzie na odrębną stronę www.wsi.watch? lub www.katynII.pl?
Bez tego bedziemy zawsze do tyłu. Mądrzy po szkodzie. Racja stanu nakazuje wyprzedzać ich ruchy.
Pozdrawiam i ukłony,
.
Inne tematy w dziale Polityka
