Polityka 2.07.2009, 13:44 O Don Miguelu, kapitanie-ex-szkutniku (II) Lektura kolejnych rozdziałów opowiadających o przygodach Don Miguela kapitana-ex-szkutnika nie zrobiła na mnie wrażenia, wręcz rozczarowała. Niby miała to być książka o czymś nowym, w najgorszym wypadku dzieło przygodowe....
Rozmaitości 1.07.2009, 20:50 O Zbawicielu i biesach (apokryf) Kiedy Zbawiciel chodził po świecie wiele cudów uczynić raczył; lud z boleści uzdrawiał, z upadłych biesy wypędzał, z wątpiącymi się spierał w spokoju wieczorów. Aż zawędrował razu pewnego w tajemnicy do miejsca...
Polityka 30.06.2009, 20:22 O komiksowej polityce i czarnowidztwie Polak potrafi! No dobrze, ale co konkretnie? Yes, We Can! All right, but, ehm, what precisely? Zawsze znajdą się marudy i ponuraki, które bezczelnie psują zabawę optymistom. Euforia, na skrzydłach której Barack Hussein...
Polityka 25.06.2009, 12:40 O Don Miguelu, kapitanie-ex-szkutniku Z wielkim zainteresowaniem śledzę poczynania kapitana Miguela odkąd ze szkutnika przemienił się w kapitana statku właśnie. Armada, do której przystąpił, nie cieszyła się najlepszą renomą na Karaibach, krążyły liczne plotki...
Kultura 25.06.2009, 00:39 O Kazi, Romku, Madzi oraz sikaniu z mostu Panna Kazia, chociaż mała, ale bardzo-bardzo chciała przodownicą być. We wszystkim. Plucie na odległość – nie ma sprawy: rzeczywiście była w tym lepsza od wielu chłopców. Walka na drewniane miecze – nienajgorzej,...
Polityka 23.06.2009, 09:40 O tym, jak Lach Moskala spoliczkował Stosunki między Rzeczpospolitą i Rusią zaczęły się robić "wesołe" gdy Bolesław Śmiały wytargał publicznie za brodę pewnego Kijowianina. Kiedy natomiast Moskwa zaczęła na plecach kulejącej ordy zdobywać władzę na...
Polityka 22.06.2009, 21:51 O tym, jak ojczulek Sawa czytał dzienniki Usiadłem sobie na papierti małej cerkiewki w miasteczku Chochłomikino na południu Rosji, zmęczony i w nienajlepszym humorze. Pół godziny i ruszamy dalej, czas nagli. Wyciągnąłem paskudnej jakości machorkę i...
Polityka 20.06.2009, 21:59 O dwóch kowalach i kolasce We wsi, o której będzie mowa, żyło kilku kowali. Pewnego dnia, po pewnej Sumie, gdy cała społeczność gromadziła się pod kościołem, pewien wieśniak nieopatrznie rzucił hasło, że dobrze by było mieć we wsi kolaskę. Taką...