Wizyta w niebiańskim sądzie jeszcze przed końcem świata? Popularny kanał religijny tłumaczy kontrowersyjną doktrynę o „sądzie śledczym” – co to oznacza dla wierzących i czy nasze ziemskie grzechy są już analizowane „na górze”?
Mówią, że papier przyjmie wszystko. A co z księgami, których strzegą aniołowie?
Na antenie Three Angels Broadcasting Network (3ABN), znanego kanału o charakterze religijnym w ramach serii „Are We Being Investigated?” (Czy jesteśmy badani?) szczegółowo omówiono doktrynę określaną jako „sąd śledczy”. Temat, jak podkreślano, ma kluczowe znaczenie i „każdy musi się nim zająć”.
W cieniu Niebiańskiego Sanktuarium: Tajemnice Sądu Śledczego przed Końcem Czasów
W drugiej części cyklu, bazując na fundamencie położonym w poprzednim odcinku, skupiono się na zrozumieniu pracy Chrystusa w niebiańskim sanktuarium, czerpiąc analogie z ziemskiego przybytku zbudowanego przez Mojżesza według Bożego wzoru. Według tej interpretacji, ziemskie sanktuarium było jedynie kopią oryginalnego, niebiańskiego „miejsca przebywania Boga”, obsługiwanego przez niezliczone rzesze aniołów.
Centralnym punktem dyskusji stała się faza pracy Chrystusa w niebie, która, podobnie do służby w ziemskim przybytku (obejmującej służbę codzienną i coroczną w Dzień Pojednania), ma obejmować etap badawczy – „sąd śledczy”. Jest to, według przedstawionej wykładni, badanie zapisów życia wierzących, które ma nastąpić przed powrotem Jezusa na Ziemię.
Choć dla laika koncepcja ta może wydawać się zaskakująca lub nawet budzić niepokój, prelegent podkreślał, że celem tego sądu nie jest dostarczenie Bogu wiedzy (który jest wszechwiedzący), lecz dla korzyści Jego stworzeń. Chodzi o publiczne ujawnienie i potwierdzenie sprawiedliwości Bożych wyroków, wykazanie przed całym wszechświatem, kto dochował wierności i jest godny zbawienia.
W tej perspektywie, krew Chrystusa uwalnia od kary za grzechy, ale sam grzech pozostaje w „nieomylnym rejestrze” do czasu niebiańskiego Dnia Pojednania. Wówczas następuje badanie życia – jeśli wierzący „wytrwali do końca”, wyznając i porzucając grzechy, ich grzechy zostaną wymazane i „nie będą więcej pamiętane”. Po tej fazie badawczej ma nastąpić faza badania niegodziwych w milenium, a na końcu faza wykonawcza wyroku.
Podsumowując, przed powrotem Chrystusa musi odbyć się to „śledztwo” – sąd badawczy, który ma na celu nie tylko weryfikację życia wiernych, ale także usprawiedliwienie Boga w oczach wszechświata. Prelegent zakończył mocnym wezwaniem do dokonania „właściwego wyboru” i bycia zbawionym, podkreślając, że pierwszym krokiem jest wyznanie grzechów.
Przedstawiona na antenie 3ABN interpretacja sądu śledczego jest charakterystyczna dla niektórych denominacji protestanckich, w tym adwentystów dnia siódmego. Warto zauważyć, że koncepcje eschatologiczne (dotyczące rzeczy ostatecznych) różnią się znacznie między poszczególnymi odłamami chrześcijaństwa. Dla wiernych przyjmujących tę doktrynę, świadomość trwającego w niebie „śledztwa” stanowi silną motywację do prowadzenia życia w pełnej zgodzie z wyznawanymi zasadami i nieustannego rachunku sumienia. Jest to wizja, która nadaje każdemu ziemskiemu czynowi potencjalny, "niebiański" wymiar i wagę.
| #Religia | #Chrześcijaństwo | #Teologia | #SądBoży | #Sądśledczy | #Sanktuariumniebiańskie | #Kazanie | #3ABN | #Eschatologia | #Zbawienie | #Grzech | #Pojednanie | #Doktryna | #Protestantyzm |
Oprac. redaktor Gniadek
Łączę lokalne zakorzenienie w Górowie Iławeckim (12 km na północ od Warmii) z uniwersalnym przesłaniem związanym z ikoniczną postacią Gandalfa, ma to podkreślać zarówno symboliczny jak etyczny charakter działalności. To forma budowania mojej tożsamości, która działa aktywnie na rzecz swojej małej ojczyzny, a jednocześnie aspiruję do roli moralnego świadka obserwowanej rzeczywistości...
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości