inforlex.pl
inforlex.pl
Gandalf Iławecki Gandalf Iławecki
30
BLOG

Łaska, pieniądze i wolny wybór: Jak odczytać dziś biblijne obietnice?

Gandalf Iławecki Gandalf Iławecki Kultura Obserwuj notkę 2
W świecie, gdzie wszystko ma swoją cenę, a sukces mierzy się zyskiem, pojawia się pytanie: Czy łaska — pojęcie wyjęte z kart Biblii — może być kluczem do prawdziwego dobrobytu? Czy można ją kupić, czy może jest darem, który niesie ze sobą nieoczekiwane koszty? Ta historia odkryje, jak współczesne rozumienie duchowych obietnic zderza się z materialną rzeczywistością, ukazując pełne spektrum szans i pułapek.

Wszystko jest łaską, a droga do niej bywa bardziej kręta niż ścieżka do raju.


 W dzisiejszych czasach, kiedy każdy produkt ma metkę z ceną, a każda usługa jest skalkulowana co do grosza, pojęcie łaski zdaje się archaizmem. Jednakże, jak uczy nas Biblia, to właśnie "z łaski Boga jestem tym, czym jestem", a Apostoł Paweł, mimo że pracował więcej od wszystkich, przypisuje to boskiemu wsparciu. Ta starodawna zasada staje w opozycji do współczesnych prądów myślenia, gdzie wszystko jest zasługą jednostki, jej ciężkiej pracy, inteligencji i determinacji. Ale czy na pewno? A może to, co bierzemy za darmowy sukces, ma ukryte koszty?

Cena odkupienia: Mętny nurt dobrobytu i wiecznego życia

 Przystąpmy do "tronu łaski", jak zachęca List do Hebrajczyków, z ufnością, że znajdziemy miłosierdzie. Brzmi to pięknie, ale co, gdy na tronie zasiada nie tylko Bóg, ale i... gotówka? Coraz częściej słyszymy o „ewangeliach dobrobytu”, gdzie wiara w boską łaskę jest postrzegana jako przepustka do materialnego bogactwa. Tysiące ludzi oddaje swoje oszczędności, wierząc, że ich darowizna jest inwestycją w lepsze jutro — zarówno na tym, jak i na tamtym świecie. Zamiast szukać wiecznej chwały, stawiają na ziemskie cuda: nowy dom, luksusowy samochód, czy koniec finansowych problemów

 Z drugiej strony, ci, którzy sprzeciwiają się takiemu podejściu, przestrzegają, że zamienianie łaski w rozpustę, a wiary w materialny zysk to grzech. Mówią, że łaska nie może być kupiona, a jej prawdziwa wartość leży w zbawieniu, a nie w pieniądzach. "Duch łaski" wylany na nas, jak pisze prorok Zachariasz, nie jest banknotem ani kartą kredytową. To raczej duch miłosierdzia, pokory i świadectwa o Ewangelii, który wymaga od nas nie portfela, a serca. 

 Rozumienie łaski, czyli wolnego i niezasłużonego daru, jest kluczowe w tej debacie. Apostoł Piotr wzywa, abyśmy trwali w "prawdziwej łasce Boga". Ta łaska nie jest przymusem. Jest zaproszeniem do odrodzenia – jeśli się ktoś nie narodzi na nowo, nie ujrzy królestwa. Jest to proces, w którym nasza wola odgrywa kluczową rolę. Choć Duch Święty działa, to my musimy Go nie gasić, nie zasmucać, a nasze życie w nowości wymaga aktywnego działania, a nie pasywnego oczekiwania na mannę z nieba. "Nie byłem nieposłuszny temu niebieskiemu widzeniu" – mówi Apostoł Paweł, podkreślając wagę własnego wyboru i działania.

 Współczesny człowiek stoi przed dylematem: Czy warto podążać za obietnicą wiecznej łaski, której korzyści mogą być widoczne dopiero po zmartwychwstaniu ze śmierci, czy raczej inwestować w obietnice tu i teraz, obiecujące materialny dobrobyt? Ostatecznie, jak pokazuje ten dylemat, wiara w łaskę to nie tyle kwestia posiadania, co bycia. Nie chodzi o to, co możemy zyskać, ale kim możemy się stać. W tym wypadku prawdziwe zyski są niematerialne, ale być może o wiele cenniejsze niż jakiekolwiek bogactwo na ziemi.



Ostatecznie, wybór należy do każdego z nas. Decyzja, czy łaska jest dla nas wolnym darem, czy towarem, który można nabyć, determinuje naszą przyszłość. Podobnie jak w życiu, tak i w wierze, każda decyzja ma swoje konsekwencje — duchowe i materialne. Jak mówi Pismo, "przez łaskę Pana Jezusa Chrystusa będziemy zbawieni", a nie przez bogactwo.



Co zyskuje Czytelnik: Zrozumienie biblijnego pojęcia łaski w kontekście współczesnego świata, analiza duchowych i materialnych kosztów wiary, szersze spojrzenie na publicystyczne tematy społeczne.

Przeczytaj również:

Fot. ilust. inforlex.pl - Cyfrowe euro? Wolałabym wolny wybór - INFORLEX Freemium


Udostępnij Udostępnij Lubię to! Skomentuj2 Obserwuj notkę

Łączę lokalne zakorzenienie w Górowie Iławeckim (pruskie pogranicze, 12 km na północ od Warmii) z uniwersalnym przesłaniem związanym z ikoniczną postacią Gandalfa, ma to podkreślać zarówno symboliczny jak etyczny charakter działalności. To forma budowania mojej tożsamości, która działa aktywnie na rzecz swojej małej ojczyzny, a jednocześnie aspiruję do roli moralnego świadka obserwowanej rzeczywistości...

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Kultura