List publiczny do ks. Waltera Rachwalika, duchowego przewodnika Alicji Lenczewskiej w sprawie książki o byłej prostytutce. - Czy to prawda, że kazał ksiądz spalić książkę, nad którą ciężko pracowałem, a mówiącą o losie prostytutki Joanny (imię zmienione), jej drodze do prostytucji, uwikłaniu w sieci kłamstw i zła oraz drodze do nawrócenia?
Szanowny księże! Czy to prawda, że kazał ksiądz dosłownie spalić książkę, nad którą ciężko pracowałem, a mówiącą o losie prostytutki o imieniu Joanna (imię zmienione), jej drodze do prostytucji, uwikłaniu w sieci kłamstw i zła oraz drodze do nawrócenia?
Dostałem relację od Joanny, że ksiądz po przeczytaniu książki był przerażony i kazał ją spalić. Tymczasem z tego co wiem, jednym z najcięższych grzechów wołających o pomstę do nieba, jest niezapłacenie pracownikowi za wykonaną pracę.
Wielkimi grzechami przeciwko Bogu i człowiekowi jest kłamstwo, oszczerstwo, wszelkie fałszywe świadectwa.
Dlaczego ksiądz zakazał Joannie dalszych prac nad książką i jej opublikowania? Ta książka miała przestrzec przed prostytucją inne kobiety i pokazać grozę tego "zawodu".
Czyżby dlatego, że książka pokazywała drogę do zła, fałsz niektórych księży i szczegółowy opisany romansu Joanny z młodym księdzem?
Wiem doskonale, że Bóg chce prawdy, a nie kłamstw. To bardzo nieuczciwe posunięcie zarówno ze strony księdza, jak i bohaterki mojej książki, dla której przekaz każdego księdza są ważniejsze niż Przykazania. Wiem jednak, jak pomimo nawrócenia, traktuje ona ludzi: gdy są niepotrzebni, wyrzuca ich na śmietnik. Joanna jest dobra dla zlych, ale zła dla dobrych. Ona również mnie źle potraktowała. Są bowiem rzeczy, których nie robi się drugiemu człowiekowi.
Ponadto jednym z problemów Joanny są ataki demoniczne. Kolejne egzorcyzmy nie pomagają. Czy ksiądz skierował ją do psychiatry? Z tego co mi mówiła, żaden ksiądz, który ja egzorcyzmował, nie skierował jej do psychiatry (w tym znany z YouTube egzorcysta). To karygodne, ponieważ zaniki świadomości i wizje Joanny wskazują, że może być ciężko chora a nie natchniona. Tak, wiem, choroby duszy też pochodzą od zła, ale zezwala na nie Bóg.
Tu nasuwa mi się kolejne pytanie: czy podopieczna księdza, mistyczka i wizjonerka Alicja Lenczewska, która podobno kontaktowała się z Jezusem, była badana psychiatrycznie? Martwi mnie postawa księdza i stosunek do prawdy. Książka jest nieukończona, kosztowała mnie wiele pieniędzy i wysiłku. Takie podejście każe mi przypuszczać, że rozpoznanie duchowe dokonane przez księdza jest nieprofesjonalne.
Nie wiem więc, czy w książce opisuję faktyczne zniewolenie demoniczne, czy ataki choroby osoby ciężko chorej psychicznie.
Oczekuję odpowiedzi. Będę drążył temat. W razie braku odpowiedzi i porozumienia, czy też zadośćuczynienia mi moich krzywd, z pewnością wyślę list w tej sprawie do Watykanu i wszelkich możliwych dykasterii. Wyślę również do Prymasa Polski.
Romuald Kałwa – autor książki pt.: „Byłam w piekle. Wspomnienia ekskluzywnej prostytutki”.
Drugi tytuł książki to: „Zniewolona przez diabła, wyzwolona przez Jezusa”. Generalnie książka jest nieukończona, i nie wiem, czy jej pisaniu przeszkadzał sam diabeł, czy choroba psychiczna.
Ps.
„Prawda Was wyzwoli” – Jezus Chrystus
Inne tematy w dziale Rozmaitości