Kobita ma złą dykcję po prostu. Zawsze gdy jej słucham robi mi się niedobrze. Mówi niewyraźnie, jakby z zamkniętymi ustami. Nie wiem czy to taka maniera nabyta w stacji TVN, bo i Katarzyna Kolęda-Zalewska mówi podobnie. Zauważyłem, że w mediach elektronicznych w tym w publicznych, nastąpił wysyp ludzi mających problemy z „r”, wysławiających się niewyraźnie, za szybko, dziwnie akcentujących... Brak w tym klasy, co pozostawia wrażenie, że dziennikarze nie są dobrze przygotowani do zawodu. A może od profesjonalizmu ważniejsze są inne cechy, jak np. dyspozycyjność, umiejętność realizacji wytyczonych celów, wtopienie się w kierunek polityczny danej redakcji, umiejętność czytania zawczasu przygotowanych przez innych pytań, budowanie własnej kariery kosztem Faktów, zaprezentowania odbiorcy wszystkich za i przeciw, tak ważnych w przygotowaniu Informacji, no i później mamy takie Wiadomości jak widać ?
Drodzy Koleżanki i Koledzy z mediów prorządowych. Jeśli chcecie wywierać większy wpływ na słuchacza, to pamiętajcie: informacja ma być przygotowana i zaprezentowana słuchaczowi profesjonalnie. Nie może sprawiać wrażenie przygotowanej na kolanie i przez przypadkowych ludzi. Mówcie wyraźnie, poprawną polszczyzną, nie sepleńcie. Zapiszcie się do logopedy.
Inne tematy w dziale Rozmaitości