Grzegorz P. Świderski
Grzegorz P. Świderski
GPS GPS
448
BLOG

Parlament Europejski

GPS GPS Polityka Obserwuj notkę 1
Jestem kandydatem Partii Libertariańskiej do Parlamentu Europejskiego. Od dziś startują prawybory naszej koalicji, czyli Demokracji Bezpośredniej, Partii Libertariańskiej i Polskiej Partii Piratów, w których kandydaci walczą o pierwsze miejsce na liście wyborczej. Ja startuję w tych prawyborach w okręgu warszawskim. Więcej informacji o naszej koalicji jest tu: Wybory do Parlamentu Europejskiego 2014 [1].
Tu wymieniłem swoje: osiągnięcia życiowe [2]. Bardzo wszystkich proszę o oddanie na mnie głosu! Wkrótce podam jak to zrobić, więc proszę śledzić mojego bloga. Polecam też przeczytanie poniższego tekstu w całości - na końcu jest deser muzyczny!
Oto mój manifest wyborczy:
Jestem libertarianinem, a jak być może nie wszystkim wiadomo libertarianie to konserwatyści [3]. My, konserwatywni libertarianie, jesteśmy bardzo przywiązani do naszych wielowiekowych tradycji. Moja liberalna tradycja, mimo, że polska, jest też silnie europejska. Nasza cywilizacja [4] to nie jest jakiś polski wynalazek - to przecież rzymskie prawo, grecka filozofia i uniwersalne chrześcijaństwo! To są bardzo stare tradycje. Polska jest na nich oparta.
Europa jest najbardziej twórczym, buńczucznym, wynalazczym kontynentem! W istocie nasza kultura dominuje! Ameryka to kulturowa część Europy!
Jako konserwatysta inaczej widzę integrację europejską niż zwolennicy unii w obecnym kształcie. Powinniśmy naszą dawną kulturową dominację wciąż wykorzystywać polityczne tak jak to robiliśmy za czasów kolonialnych gdyśmy zdominowali świat politycznie. Niepotrzebnie się politycznie wycofaliśmy, niepotrzebnie kajamy się za Świętą Inkwizycję [5], krucjaty, odkrycie Ameryki i tym podobne nasze sukcesy. Inne kontynenty zyskały na naszej ekspansji, a dzisiaj tracą na tym, że wymiękliśmy, że się wycofaliśmy.
Jako Europejczycy nie powinniśmy tworzyć Socjalistycznego Związku Republik Europejskich [6], który nas zniewala, ogranicza i tyranizuje, ale wspólnotę prywatnych, wolnych, niezależnych ordynacji, takich jak na przykład Ordynacja Zamojska [7], Europę tysięcy niepodległych Liechtensteinów [8] i setek suwerennych Szwajcarii podzielonych na autonomiczne kantony! Nasza tradycja to rozproszone aparaty przemocy [9]!
My, Europejczycy, jesteśmy najlepsi i najsilniejsi dlatego, że jesteśmy najbardziej wszechstronni i różnorodni, czyli najbardziej twórczy i przewidujący - nic nas nie zadziwia, nie zaskakuje i nie wprawia w osłupienie. I dlatego opanowaliśmy świat i dlatego opanujemy go ponownie. Mamy i paranormalniaków i sceptyków, mamy ludzi o otwartych umysłach, aż do przesady, tak, że im mózg wycieka i mamy ludzi o tak skostniałych umysłach, że są żywymi skamienielinami sprzed tysiąca lat, mamy ciemnogrodzian i światłych postępowców, materialistów i mistyków, skrajnych prawicowców i skrajnych lewicowców, faszystów i feministki, anarchistów i monarchistów, księży i gejów, chemików i alchemików, astrologów i astronomów, meteorologów i pijanych baców, jasnowidzów i futurologów, tarocistów i brydżystów - a co najważniejsze mamy wszystkie pośrednie stadia między wszystkimi możliwymi skrajnościami. Ameryka to nasza kolonia kulturowa, chwilowo będąca imperium. Ale to taka lokalna karykatura naszej wszechstronności i różnorodności.
Dlatego kandyduję do Parlamentu Europejskiego. Bo jestem Europejczykiem. Kandyduję by przywrócić naszą polityczną świetność! By świat zdominowała europejska tradycja, nasza różnorodność, wielobarwność, pluralizm, wolność, tolerancja, moralność, nauka, symbolika, mistycyzm, racjonalizm, pomysłowość, zdolność do ryzykowania, przebojowość, agresja, rycerskość, ekspansja, konkurencja, kapitalizm, mobilność, wolny rynek, swoboda obyczajowa, gospodarka wolnościowa - a nie obecna bylejakość, uległość, bezpieczeństwo i socjalizm.
Chciałbym, by pierwszym człowiekiem na Marsie był Europejczyk, najlepiej Polak, ale może być też i Amerykanin. W tym celu musimy zniszczyć ten obecny trend polityczny niwelujący Europę i naszą kulturę - czyli tworzące się socjaldemokratyczne państwo zwane potocznie Unią Europejską. Kandyduję do władz tego tworzącego się państwa by je zniszczyć, by nie dopuścić do jego powstania, by powstrzymać upadek Europy. Struktury Unii Europejskiej nie powinny mieć prawa narzucać czegokolwiek Europejczykom, powinny być tylko demokratyczną reprezentacją wolnych ludzi mieszkających w Europie wobec wolnych ludzi mieszkających na innych kontynentach.
Jest możliwa dobra unia niezależnych obszarów europejskich - tylko musi być liberalna, wolnorynkowa, kapitalistyczna, niepodległościowa, oparta o własność prywatną, dobrowolność i swobody obywatelskie, składająca się z wielu autonomicznych, suwerennych obszarów niezależnych od wszelkich centrów politycznych! Taka wielobarwna Europa może być światowym imperium! Tu jest to opisane: Dobra Unia Europejska [10].
Grzegorz GPS Świderski
PS. A w ramach deseru muzycznego proponuję blusa o dzisiejszej zdegenerowanej unii, którą należy zlikwidować:

 


Fundamenty liberalizmu <- poprzednia notka
GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka