GPS GPS
850
BLOG

Szpieg Sowa

GPS GPS PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 23

Dziś stacja TVP Info opublikowała podsłuchane prywatne rozmowy księdza Sowy z politykami PO. To były rozmowy polityczne. Ksiądz wypytywał o różne sprawy polityków, używając ich knajackiego języka.

Wszyscy się oburzamy. No ale może niesłusznie. Może ksiądz Sowa prowadził grę operacyjną na zlecenie Watykanu? Może jest po prostu szpiegiem?

W pierwszej swojej notce na Salonie24 ponad 10 lat temu postawiłem tezę, że arcybiskup Wielgus mógł być podwójnym szpiegiem: Hipoteza podwójnego szpiega. Hipoteza opiera się na założeniu, że Watykan ma wywiad i kontrwywiad.

Watykan to tylko małe państewko, ale w istocie jest to polityczne przedstawicielstwo ogromnego Kościoła katolickiego, organizacji bardzo starej i potężnej. Nie jest możliwe, by taka organizacja nie miała wywiadu i kontrwywiadu.

Ksiądz Sowa dał się podsłuchać i dlatego jest już spalony – Kościół go właśnie wycofuje. Ale jeśli rzeczywiście był szpiegiem, to czy jest w tym coś złego? Każde państwo świata ma wywiad, każde werbuje szpiegów i nikt nie uznaje tego za złe. Dlaczego Watykan miałby nie mieć wywiadu? A jeśli ma, to co w tym złego?

Więc nie potępiajmy tak od razu księdza Sowy. Jeśli to szpieg Kościoła, to robił bardzo dobrą robotę, rozpracowywał wyjątkowo perfidne i przestępcze środowisko polityków PO. Zalecam więc analizowanie treści podsłuchanych rozmów nie tylko zakładając, że ksiądz Sowa był członkiem tej politycznej mafii, ale też z perspektywy szpiega. Czy on w tych rozmowach więcej powiedział, czy się więcej dowiedział?

Grzegorz GPS Świderski


PS. Notki powiązane:


Po co jest prawo łaski?  <- poprzednia notka

następna notka -> Przyjmować czy utrzymywać?


Tagi: gps65, Sowa, szpieg, wywiad, Watykan, Kościół
GPS
O mnie GPS

Blo­ger, że­gla­rz, informatyk, trajk­ka­rz, sar­ma­to­li­ber­ta­ria­nin, fu­tu­ry­sta. My­ślę, po­le­mi­zu­ję, ar­gu­men­tu­ję, po­li­ty­ku­ję, fi­lo­zo­fu­ję.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka