Tablica "Most im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego" na nowo powstałym obiekcie w Bydgoszczy została umieszczona 13 grudnia po południu. Jak podkreśla inicjator i fundator tablicy – Bogdan Dzakanowski, odbyło się to legalnie.
- Władze miasta mimo przekazania im na ten cel środków finansowych uchylały się od wykonania zadania. W tej sytuacji Bogdan Dzakanowski dokonał obywatelskiego wykonania zastępczego, opłacając wykonanie tablicy i umieszczając ją w przeznaczonym do tego miejscu. Przez wiele godzin w piątek też jej pilnował.
W piątek, podlegający prezydentowi Bydgoszczy Zarząd Dróg Miejskich (ZDM), kilkakrotnie próbował zdemontować tablicę, na co nie pozwalał fundator, powołując się na obowiązujące prawo. Tablice usunięto, kiedy Dzakanowski poszedł do domu ogrzać się.
W związku ze zniknięciem tablicy były radny złożył wczoraj zawiadomienie o przestępstwie oraz wniosek o zwrot tablicy.
- Środowiska niepodległościowe wyrażają gotowość do warty honorowej przy tablicy kiedy powróci ona na swoje miejsce – dodaje Frelichowski - szef Klubu „Gazety Polskiej” w Bydgoszczy
-----------------------------------------------------
na podstawie: niezależna.pl
Warta honorowa przy tablicy? Bo tam jest Polska? Ludzie, no pliss, nie ośmieszajcie się. Gorzej niż zuchy, bo harcerze to juz za poważni są.
proszę pisać mi na ty jako i ja piszę, w końcu to internet a nie salon :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo