grab jeden grab jeden
1114
BLOG

Mam duży szacunek dla Owsiaka i WOŚP

grab jeden grab jeden Społeczeństwo Obserwuj notkę 58

Facet od zera stworzył ciekawy, wartościowy i co ważne trwały projekt społeczny. Pociągnął za sobą setki tysięcy wolontariuszy, z reguły młodych ludzi, wielu z nich być może pierwszy raz robiących coś społecznego i przydatnego. Im też uznanie i szacunek.

Dzięki jego inicjatywie jednego dnia w roku jestesmy razem, jestesmy wspólnotą, coś razem przeżywamy, dopingujemy, cieszymy się.

Z mojego punktu widzenia ten efekt wpólnotowy jest najistotniejszy, bo mało jest chwil gdy tworzymy coś więcej ponad rodzinę i znajomych.

Nie widzę problemu, że Owsiak i jakaś grupa wokół pobiera wynagrodzenia, ma domy, samochody. A dlaczego nie? Kto mial do czynienia z organizacją eventów zdaje sobie sprawę z nakładu pracy potrzebnego na sprawne przygotowanie i przeprowadzenie wydarzenia. Tu dochodzą kontakty ze szpitalami, kontraktacja sprzętu, cała sfera prawna, finansowa. To naprawdę jest potężne przedsięwzięcie.

Nie widzę nic zdrożnego w tym, że zaangazowane są media, samorządy, instytucje. Super, że są i aktywnie włączają się w Finał.

Nie widzę nic zdrożnego w przystanku Woodstock. To jasne, że nie jest tam aniołowo, ale gdzie jest? Na stadionowych żyletach?

Nie liczę jaki to procent wydatków na słuzbę zdrowia stanowią fundusze zebrane przez WOŚP. Jakie to ma znaczenie czy to pół procenta, ćwierć czy jeden? Tu chodzi o ideę, o coś wspólnie, razem

Nie porównuje WOŚP z Caritasem. Każda aktywność charytatywna jest godna pochylenia się i popierania. Caritas pracuje w sposób ciągły, WOŚP jest akcyjny. I fajnie że jest i jedno i drugie. To się uzupełnia a nie wyklucza

I trochę przykre jest, że część społeczeństwa, mediów nie rozumie tej idei i walczy z Owsiakiem i Orkiestrą jak z najgorszym złem. Dorabiają ideologię, często posiłkują sie wydumanymi argumentami, byle uzasadnić swoją negatywną/wrogą postawę.

WOŚP nie jest zamachem na nikogo i na nic. Dlaczego nie mozna w niedzielę pójść z rodziną na spacer, wrzucić piątaka do puszki, usmiechnąć się do wolontariuszy, do innych ludzi. Jaki jest sens w takim ślepym zacinaniu się? Jakaś taka mało dojrzała postawa. Że tylko to co robimy my jest wartościowe a jak to robi ktoś inny to już jest be i fuj i wraże? Więc Owsiak musi być zły z definicji, tak? Nieważne co, ważne kto? No naprawdę dziecinada.

Więc kochani krytyczni współobywatele. Wyluzujcie i chodźcie z nami :)

Bo to fajna niedziela jest

A to serduszko nie parzy

 

grab jeden
O mnie grab jeden

proszę pisać mi na ty jako i ja piszę, w końcu to internet a nie salon :)

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (58)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo