Niejaki kokos26 napisał notkę o filmie Solidarni 2010. Spójrzmy zatem jakiego języka tenże niejaki kokos26 używa i dlaczego jest jasne, że taka narracja nie doprowadzi PiSu do jakiegokolwiek zwycięstwa wyborczego oraz realnego wpływu na polskie sprawy. Na szczęście dla Polski, dla Jej Obywateli.
Bo język to nienawistny, plugawy, rynsztokowy. A potem smoleńscy "zamachowcy" dziwią się, że przestało się ich traktować poważnie. Że patrzy się na nich z pewną dozą politowania i współczucia, jak na osoby z jakimś spolecznym defektem, który uniemożliwia im pełnoprawne funkcjonowanie w polskiej wspólnocie.
Wyobraźmy sobie takiego niejakiego kokosa26 jako np. ministra kultury w rządzie Kaczyńskiego... Niewyobrażalne, prawda? Albo jako prezesa TVP... totalna abstrakcja. Tacy intelektualiści jak niejaki kokos26 są na szczęście trwałą gwarancją, że nikt naszej Ojczyzny nie zepsuje i że neobolszewicka hydra głowy na tej ziemi nie podniesie. Co cieszy wszystkich Polaków :)
A tu co bardziej charakterystyczne fragmenty z jego notki:
- wstrząsnęło antypolską hołotą zwaną salonem III RP
- w obliczu niewyobrażalnej zbrodni Narodu
- Wśród medialnych sowieciarzy z TVN, TVN24 i Gazetą Wyborczą na czele
- zdaniem biorącej w tej haniebnej nagonce polityczno medialnej psiarni
- w Sodomie zarządzanej przez Tuska
- funkcjonariusze systemu nazywani w III RP dziennikarzami oraz „autorytety” o moralności zwykłych alfonsów
- czerpią z usług komediantów i salonowych lokajów uprawiających zawód aktora i to uprawiają w sposób, w jaki wykonuje się najstarszą profesję świata.
- Prostytuują się przed kamerami oraz na łamach gadzinowej prasy
- okazują w ten sposób uległość i poddaństwo wobec salonowych dyspozytorów i pryncypałów
- żałosny klaun fikający na zawołanie Salonu kozły w końskim łajnie z trocinami.
- wojujący pederasta plujący na Prymasa Tysiąclecia
- zwykły lewacki tchórzliwy dupek
proszę pisać mi na ty jako i ja piszę, w końcu to internet a nie salon :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Społeczeństwo