Bo zostały tylko dwie możliwości. Albo zostanie zabity na Ukrainie albo ucieknie. Gdy zaczał strzelać do swoich rodaków i stał sie mordercą, wydał na siebie wyrok. Ukraina już nie będzie skandować haseł: chcemy do Unii i dogadywać się z nim,
Ukraina powstała i zażąda najwyższej kary dla oprawcy. Dla żywego dyktatora nie ma już miejsca na ukraińskiej ziemi.
Kto go przyjmie? Rosja na pewno nie, gdy Janukowicz okaże się dla niej nieprzydatny, bo obalony - odwróci się od niego.
Zatem kto? Kuba? Wenezuela?
proszę pisać mi na ty jako i ja piszę, w końcu to internet a nie salon :)
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka