Obyś żył w ciekawych czasach, jak podobno mówili starsi "bracia"(i mała to być klątwa, choć spotkałem się także z innym autorstwem tego aforyzmu).
Mamy więc ciekawe czasy.
Podobno historia lubi się powtarzać - jak niektórzy twierdza farsą.
Jak więc wytłumaczyć nawoływanie Korwina do puczu wojskowego - a może plagiat tegoż po Czuchnowskim z GW?
W gazecie jak i telewizji nawoływanie do łamania prawa w państwie prawa powinno skutkować jakąś reakcją - chyba że uznamy słowa potomka Noblisty (są tacy co powątpiewają w jego powinowactwo), że polskie państwo istnieje tylko teoretycznie.
Obecnie mamy nową "jakość" nawoływanie choćby Niesiołowskiego do nałożenia sankcji na Polskę.
Bez wątpienia ociera się to o zdradę stanu. Tylko co z tym zrobić? Facet nie ma żółtych papierów.
Chodzą pogłoski, że Petru wraz z Schetyną maja się w tym samym celu udać do Brukseli.
Gdzie jest granica?
PO wraz z PSL przegłosowało ustawę o możliwości poproszenia obcych służb mundurowych do Polski czy teraz zechcą skorzystać ze starych sprawdzonych metod?
Na pewno obce władze hojnie ich wynagrodzą jak to było z sygnatariuszami i poplecznikami listu do księżniczki anhalckiej.
Czy aby na pewno chcecie mieć taką władzę?
Komentarze