Mamy okres zmian niektórzy twierdzą że dobrych.
Wszystko okaże się w praniu jak mówi przysłowie (a może wyjdzie:)) )
W każdym razie zmiany są potrzebne wręcz konieczne bo tak jak jest dłużej nie powinno już być.
Dotyczy to całokształtu rzeczywistości polskiej.
Nie ma ludzi niezastąpionych.
Oto mały przykład pewien: pracownik mediów J. Sosnowskiego nie widział problemów w wywalaniu myślących inaczej, a gdy chcą wywalić jego strasznie lamentuje.
Znajduje się zaraz jakiś "pożyteczny idiota" broniący jego praw. Pytam się jakich praw? Do tego żeby po zmianie władzy dalej wywalał?
Jeśli dopuścił się czystek w mediach to jest tylko jedne sposób aby zastanowił się czy warto być cynglem.
Wywalić i to bez zastanowienia.
Przecież inaczej pomyślą że nie ma sprawiedliwości i mogą robić co chcą bo ich to nie dotyczy.
Podobna sprawa z zarządzającymi stadninami.
Tłumaczenie załączy PiS to bezsens ale niech nikt przy zdrowych zmysłach nie sadził, że nie byli powiązani z PSL ,że nie zatrudniali ludzi z tego środowiska i ich pociotków.
Czy gdyby zachowywali się w sposób utrudniający ludziom związanym z partią "ludową" kultywowanie tradycji rodzinnych czy ułatwiając spełnianie pasji utrzymali by się na stołkach?
Szczerze wątpię.
Nie ma co płakać zwalniają? Dobrze!
Znaczy będą zatrudniać:)