Grudeq Grudeq
74
BLOG

Kaczyński - Mojżesz a rebours

Grudeq Grudeq Polityka Obserwuj notkę 74

Tak jak Mojżesz wyprowadził Żydów z Egiptu, tak pan Premier Kaczyński Polaków do Egiptu wprowadzi. Taką linię wyśmiania pomysłu zgłoszonego na Poznańskim Kongresie Prawa i Sprawiedliwości, dla wszystkich poprawnie politycznych kabaretów i mniej poprawnych kabareciarzy – polityków. My zaś możemy znów otworzyć nasze lamenty, że nie da się w Polsce prowadzić polityki programowej, realnej debaty politycznej, skoro ze wszystkich słów Prezesa Kaczyńskiego na kongresie, wyłowiono przede wszystkim te dwa i nadano im żartobliwą otoczkę –Polacy na wakacjach w Egipcie, Tunezji… hahahah… Ryszard Kalisz mógł dziś mówić, że to bezsensu bo w lipcu i sierpniu, gdy w Polsce są wakacje w tych krajach jest za gorąco, i on sam tam jeździ we wrześniu. No a Julia Pitera, mogła się rozczulić nad losem polskich przedsiębiorstw turystycznych – o czym pisze z resztą 1maud http://1maud.salon24.pl/161619,julia-pitera-przekroczyla-rubikon Swoją drogą, nie wiem jak wakacje w tropikach letnie, mogą zaszkodzić zimowym wyciągom Rysia Sobiesiaka, bo pewnie to o jego los obawę żywiła pani minister.

 
Można było spróbować ten tekst zatytułować: a gdyby Tusk obiecał Polakom wakacje w Egipcie? Założyć taką sytuację, że w 2007 roku zamiast II Irlandii, Tusk obiecuje Polakom wywczasy w kraju Faraonów. To z pewnością pod taką deklaracją padłoby gdzieś z tysiąc słów, jaki to wspaniały program ma PO, i jak znakomicie o nas dba pan Premier Tusk. Gdyby taka propozycja z ust Tuska padła w 2007 roku, to możemy sobie też wyobrazić, że w stenogramach z trójki Sobiesiak – Chlebowski – Drzewiecki, ten pierwszy proponował by założenie spółki, która będzie przy dotacjach budżetowych wysyłać Polaków w tropiki. Wszak przecież ktoś, gdzieś musi zarobić. Zarabia się na Orlikach, to i na Egiptach idzie się zarobić. Niestety pomysł z Egiptem padł na kongresie PiS.
 
A kongres… przypomniał mi się zeszłoroczny kongres w Krakowie, na który chciał się wprosić Donald Tusk. Na ten jakoś już mu na szczęście się nie wpraszał. Panele dyskusyjne ciekawe.. No ale kogo interesowały panele, skoro pojawił się Egipt. Cokolwiek na kongresie PiS pojawiłoby się zostałoby natychmiast odpowiednio skomentowane, wyśmiane. Więc po co komu pisać długie relacje z Poznańskiego kongresu?
 
Najbardziej smutne jest to, że na „upupienie” pomysłu Egipskiego dał się nabrać także redaktor Ziemkiewicz. W swoim dzisiejszym „Antysalonie” skrytykował Kaczyńskiego, że jak się zajmował zawsze PiS bezpieczeństwem i mógł teraz podbić tą sprawę, wykorzystując morderstwo Policjanta na Woli w Warszawie, tak się nagle PiS zajął wakacjami. No tak, ale nie zająłby się wakacjami, to dziennikarze powiedzieliby, że tylko cały czas to bezpieczeństwo, a PiS nie ma żadnej koncepcji na przyszłość! Bo PO to ma, Polska 2032 czy jakoś tak. Swoją droga, teraz się słyszy co chwila o jakiś napaściach na funkcjonariuszy. Czy to znowu nie jest tak, że statystyka napaści na Policjantów jest taka sama. Tyle że teraz temat ten jest nośny i każda redakcja, każdego lokalnego dziennika chce wytropić w swoim powiecie napaść na funkcjonariusza. Temat przestanie być atrakcyjny, to kolejne napaście już odnotowywane z takim nagłośnieniem nie będą. A co może poprawić bezpieczeństwo w Polsce? Tylko powrót PiS do władzy. Niech pan redaktor Ziemkiewicz żałuje, że nie był na jednym z paneli dyskusyjnych Kongresu PiS poświęconym wymiarowi Sprawiedliwości. No tak, ale najlepiej powiedzieć, że PiS programu nie ma. Kaczyński już się skończył. A Egiptu dla Polaków nigdy nie będzie!
 
Niestety nie ma w Polsce miejsca i czasu na dyskusję i debatę. Nie ma, bo dziennikarze nie potrafią tej debaty poprowadzić. Bo Polacy żadnej debaty nie rozumieją. Bo brak jest stron do tej debaty. Na merytorycznego Jarosława Kaczyńskiego znów przyjdzie kibic Tusk z cenami jabłek i kurczaków. Na pomysły zmian w prokuraturze, więziennictwie przyjdzie minister Kwiatkowski z okrągłymi zdaniami, bo przecież teraz jest apolityczna prokuratura to musi być lepiej. I tak dalej i tak dalej.. wszak przecież nawet Mirosław Sekuła zna się lepiej na prawie od Zbigniewa Wassermana, a logik Urbaniak bije na głowę wszystkich logików z PIS. Z kim tu debatować? Kogo przekonywać? Trzeba po prostu dzielnie iść za Kaczyńskimi. Nawet do Egiptu, ale przede wszystkim do tej naszej Ziemii Obiecanej, do wolnej, normalnej Polski. Trzeba iść i zwyciężyć!
Grudeq
O mnie Grudeq

Konserwatywny, Prawicowy, Antykomunistyczny

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (74)

Inne tematy w dziale Polityka