Nie rozumiem, dlaczego umiemy dawać wyraz oburzeniu również nad trumną prezydenckiej pary.
Nie rozumiem, dlaczego znane osoby muszą brać udział w rozpoczętej, nie rozumiem dlaczego w ogóle rozpoczętej, dyskusji, na temat... nieistotny.
Nie rozumiem, dlaczego chcemy i znowu dawać świadectwo naszej zawiści, oburzenia, niezgody.
Nie rozumiem.
Tak chętnie widzimy przecież samych siebie na co dzień przez różowe okulary. Tak dobre mamy sami o sobie mniemanie. Jesteśmy sami tacy.... naszym "skromnym" zdaniem... cudowni, wyśmienici, idealni przecież.
Od kilku dni widać znowu dobitnie i jak na przysłowiowej tacy, jacy naprawdę jesteśmy. Nie jacy bywamy, lecz właśnie jacy jesteśmy, tak i naprawdę.
Brutalni, do bólu szczerzy, swą szczerością ból u innych wywołujący. Radość nam to sprawia, gdy z oburzenia ziejemy, gdy protestować nam i nad trumną przyjdzie. Podobno o... prawdę walczymy. I o sprawiedliwość rzecz jasna przy okazji. Może więc teraz listę cmentarzy, raz godnych, a raz mniej godnych ustalimy. I by sprawiedliwość prawdziwa nastała, warszawskie Powązki, jako to miejsce gorsze, Wawelowi, temu zbyt dobremu dla... przeciwstawimy.
A bitwie tej w tle obrazy dziesiątek trumien towarzyszą. Kolejnych zabitych kolejni żołnierze kompanii honorowej cześć oddają, trumny szeregiem z samolotów wynosząc. Bijącym się na racje ich jedyne w niczym to nie przeszkadza, do refleksji żadnej nie zmusza. Oni wiedzą swoje. Oni w bitwie nie ustaną. Przecież w Polsce jesteśmy.
Polska.
Kraj podziałów coraz większych. Gdzie zgoda z niezgodą często i chyba chętnie przegrywa. To cieszy nas to wtedy...? Nasz przysłowiowy kocioł piekielny żadnego diabła od lat nie potrzebuje. Sami gramy doskonale jego rolę. Znają nas z tego nasi sąsiedzi. Nie od dzisiaj.
Nie, już dawno nie dziwię się wcale. Wszystkie te prawdy są, i nie od minionej soboty, dobrze znane. Nadal jednak nie rozumiem.
Dlaczego u nas musi być akurat tak...
Grzegorz Ziętkiewicz
Utwórz swoją wizytówkę Dziennikarz prasowy, radiowy i telewizyjny. W okresie 1980 - 81 redaktor prasy NSZZ "Solidarność" ZR Wielkopolska w Poznaniu, internowany 13. 12. 1981. Na emigracji w RFN 1983 - 97. Były berliński korespondent Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa oraz korespondent paryskiej "Kultury". Autor periodyków (nakładem władz Miasta Berlina) o historii i współczesności Polaków w Niemczech i w Berlinie. W latach 90. współpraca dziennikarska z tygodnikiem "Wprost", "Rzeczpospolitą" "Tygodnikiem Powszechnym" i "Gazetą Wyborczą" oraz I PR. Obecnie autor cyklicznego programu o tematyce polsko-niemieckiej na antenie Radia Merkury Poznań. <a
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka