Grzegorz Ziętkiewicz Grzegorz Ziętkiewicz
74
BLOG

Polska - Niemcy, zamiast błota wśród przyjaciół

Grzegorz Ziętkiewicz Grzegorz Ziętkiewicz Polityka Obserwuj notkę 3

 

  Tradycyjnie już niemiecki prezydent udając się w jedną ze swoich pierwszych podróży zagranicznych przyjeżdża do Warszawy. Po niespodziewanej dymisji dotychczasowego prezydenta Niemiec, Horsta Köhlera (pisałem o tym między innymitutaj) niemieckie zgromadzenie narodowe wybrało kolejnego, dziesiątego już szefa państwa. Jest nim od kilku dni (30. 6. 2010.) polityk chadeckiej Unii Chrześcijańsko - Demokratycznej (CDU), Christian Wulff, rocznik 1959. Dotychczasowy premier rządu krajowego Dolnej Saksonii (Hanower), podobnie jak polski prezydent, sprawować będzie swój urząd przez okres najbliższych pięciu lat.

  Wulff składając wizytę akurat w Warszawie daje Polsce, a przy okazji Europie wyraźnie do zrozumienia, jak ważny jest dla Berlina wschodni sąsiad. U nas, zwłaszcza na PiS-owskiej (niby) prawicy, chętnie zapomina się o tym, że droga z Polski do Europy wiedzie przez Niemcy. Gdyby PiS był naprawdę partią prawicową, wówczas naturalnym partnerem w Europie byłyby dla PiS partie konserwatywne, takie, jak właśnie chadecka CDU. I wówczas prezes PiS wiedziałby także, że pokojowo i przyjacielsko nastawione Niemcy, to dla Polski szansa na wspólne interesy i dobre kontakty. Ale w nie tak odległej przeszłości Polska miała też takiego prezydenta, który składając swą oficjalną wizytę w Berlinie, chętnie rozpoczynał dyskusję o... drugiej wojnie światowej. A nie był przecież historykiem.

  Polski prezydent - elekt podkreślił przy tej okazji (i słusznie), że Polska zainteresowana jest ożywieniem kontaktów na linii politycznego trójkąta Weimarskiego (Francja, Niemcy, Polska), toteż zaraz po Brukseli, Komorowski odwiedzi Paryż i Berlin. A przypomnieć w tym miejscu wypada, że poprzedni prezydent odwołał swoją wizytę w Weimarze, bowiem obraził się wtedy właśnie na karykaturę, zamieszczoną w zbliżonym do niemieckiej partii Zieloni, dzienniku "Tageszeitung". Kontakty Polski z Niemcami i Francją uległy w efekcie wyraźnemu oziębieniu. Komorowski poinformował przy okazji, że "patronatem obu prezydentów objęta zostanie teraz polsko-niemiecka wymiana młodzieżowa".

  Pomiędzy Polską a Niemcami rozwija się doskonale, i to już od ponad dwudziestu lat, partnerska współpraca na wszystkich szczeblach. Jej początek zainicjowali szefowie rządów Polski, ówczesny premier Tadeusz Mazowiecki i ówczesny kanclerz Niemiec, Helmut Kohl. Współpraca ta, biorąca przykład z kontaktów niemiecko - francuskich, owocuje po latach setkami kontaktów tak prywatnych, jak i pomiędzy lokalnymi samorządami wszystkich szczebli z obu krajów. Otwarta ku Europie polsko - niemiecka granica jest jej widocznym i wszystko wskazuje na to, że bardzo trwałym elementem. Ten stan rzeczy nie był jeszcze tak niedawno, wcale oczywisty.

  Dobrze się stało, że prezydentem Polski został na najbliższe pięć lat człowiek, który doskonale rozumie wagę naszych kontaktów z europejskimi partnerami.

  Inaczej Polska mogłaby już wkrótce utonąć we własnym, nie tylko werbalnym, błocie. W błocie, w którym najważniejsze jest obrzucanie się... błotem. A nad błotem prezentować winna się koniecznie... kompania honorowa, rzecz jasna z krzyżem w roli głównej.

 

Grzegorz Ziętkiewicz Utwórz swoją wizytówkę Dziennikarz prasowy, radiowy i telewizyjny. W okresie 1980 - 81 redaktor prasy NSZZ "Solidarność" ZR Wielkopolska w Poznaniu, internowany 13. 12. 1981. Na emigracji w RFN 1983 - 97. Były berliński korespondent Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa oraz korespondent paryskiej "Kultury". Autor periodyków (nakładem władz Miasta Berlina) o historii i współczesności Polaków w Niemczech i w Berlinie. W latach 90. współpraca dziennikarska z tygodnikiem "Wprost", "Rzeczpospolitą" "Tygodnikiem Powszechnym" i "Gazetą Wyborczą" oraz I PR. Obecnie autor cyklicznego programu o tematyce polsko-niemieckiej na antenie Radia Merkury Poznań. <a

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka